Kudłaty twierdzi, że „It Was't Me” nie jest taką piosenką, jak myślisz

Aby uczcić Miesiąc Czarnej Muzyki w czerwcu, The Root przygotowuje się do uruchomienia ekskluzywnej serii o historii czarnej muzyki, pełnej historii i filmów opowiadających historię niektórych z naszych ulubionych piosenek czarnoskórych artystów. Na dobry początek zaczniemy od utworu, który ponad dwie dekady po wydaniu wciąż zachwyca – hitu Shaggy’ego z 2000 roku „It Was't Me”.
powiązana zawartość
Produkty powiązane
Piosenka znalazła się na pierwszym miejscu listy przebojów Billboard Hot 100 w lutym 2001 roku, co było pierwszym w historii artysty, i otrzymała nominację do nagrody GRAMMY w kategorii Najlepsza współpraca popowa z wokalem. A haczyk jest niezaprzeczalnie chwytliwy:
„Ale przyłapała mnie na blacie (to nie byłem ja), widziała, jak walę się na sofie (to nie ja), miałem ją nawet pod prysznicem (to nie byłem ja)”.
powiązana zawartość
Produkty powiązane
- Wyłączony
- język angielski
Ale jeśli myślisz, że ta piosenka jest o Kudłatym, który próbuje zaprzeczać, zaprzeczać, zaprzeczać po tym, jak został przyłapany na z inną kobietą, jest tutaj, aby dać ci znać, że wszystko źle zrozumiałeś. Jak powiedział PEOPLE w 2023 roku, ta piosenka jest właściwie piosenką przeciwdziałającą oszustwom, za czym większość ludzi tęskni, ponieważ nie słuchają jej do końca.
„W nagraniu jest taki fragment, w którym jest rozmowa dwóch osób i jeden facet, czyli ja w tym momencie, daje mi złą radę w stylu: «Hej, bracie, jak mogłeś dać się złapać?». Po prostu jej powiedz: To nie byłem ja” – powiedział. „A na koniec facet mówi: «Powiem jej, że przepraszam za ból, który spowodowałem». Słuchałem twojego toku myślenia, nie ma to żadnego sensu. Powiem jej, że jest mi przykro z powodu bólu, który spowodowałem. Możesz myśleć, że jesteś graczem, ale jesteś całkowicie zagubiony.'”
Chociaż większość ludzi nie dostrzega przesłania, które próbował przekazać, Kudłaty powiedział, że nie jest szalony. Fakt, że ludzie myślą, że to piosenka o zdradzaniu, tylko wzmocnił jej trwałość.
„To, co jest tak dobre w tej piosence, to fakt, że przez te wszystkie lata można ją było łatwo utożsamić. Ludzie rzeczywiście mają taką całą sytuację ze zdradą, a chodzi o to, że możesz być młody, stary, czarny, biały, heteroseksualny, gejem, cokolwiek to jest, nadal można to utożsamić” – powiedział.

