Od jakiego wieku najlepiej zacząć adopcję dziecka?
Odpowiedzi
Przypuszczam, że to sprawa osobista. Zrobię co w mojej mocy i mam nadzieję, że nikogo nie urazię.
Istnieje około 3 przedziałów wiekowych, które możesz wypróbować:
Dziecko
Plusy: Cóż, masz do czynienia ze świeżą osobą, że tak powiem. Oznacza to, że nie mają problemów z traumą, porzuceniem itp.
Minusy: Bardzo długa lista oczekujących. Ponadto adopcja z zagranicy nie zawsze jest najlepszą opcją. Niektóre z tych dzieci są porwane.
Dziecko
Plusy: krótsza lista oczekujących.
Minusy: Pomimo krótszej listy oczekujących, mogą brać udział w ogromnej bitwie o opiekę między krewnymi z obu stron naturalnej rodziny. Jeśli jesteś przybrany do adopcji, może to zmienić się w długi łańcuch przychodzących i odchodzących dzieci.
Czytałem kiedyś cytat, że diabłu łatwiej jest adoptować niż przybranemu dziecku.
Więc masz kogoś, kto jest wolny i jasny. Powiem coś brzydkiego, ale wiele razy masz do czynienia z czymś, co ludzie nazywają „uszkodzonym towarem”. Tak, ta 8-latka o słodkiej twarzy miała więcej partnerów seksualnych niż ty. Ten chłopak, z którym chcesz się pobawić, został zadźgany przez swoich rodziców.
Nie będą chcieli dużo o tym mówić. Potrzebują pomocy psychologicznej, ale „kiedy” i „co” to dwa trudne pytania, na które trzeba odpowiedzieć.
W każdym razie nie oczekuj, że przebiorą się za postać Disneya, a nawet będą obchodzić własne urodziny. Te dzieciaki są bardzo stare.
Ale to najgorszy przypadek. Będą dzieci objęte opieką zastępczą z nieszkodliwych powodów, które nie należą do rodzin, w których panuje gwałtowna przemoc.
Nastolatek
Plusy: krótsza lista oczekujących.
Minusy: Byli maltretowani przez własną rodzinę, przebywali w domach grupowych i przykro mi to mówić, ale prawdopodobnie byli maltretowani psychicznie i / lub fizycznie przez długi szereg rodziców zastępczych.
Wielu ma problemy behawioralne, ale bardzo boją się samotności w wieku 18 lat.
Moja osobista opinia
Chcę adoptować i wolałbym adoptować kogoś (osób) w wieku od 8 do 10 lat. Powodem jest to, że jest mniej prawdopodobne, że zostaną adoptowani. Ci, którzy naprawdę potrzebują pomocy, to ci, którzy zostaną porzuceni nie tylko przez własną rodzinę, ale także osoby, które w przyszłości staną w obliczu porzucenia od 5 do 10 kolejnych rodziców zastępczych.
Im starsze dziecko, tym mniejsze szanse na adopcję. Jeśli znasz kogoś, kto przeszedł przez system zastępczy (i jeśli możesz podejrzeć szczegóły, powodzenia), wiesz, że jest to coś, czego nie życzyłbyś swojemu najgorszemu wrogowi.
To do rodzica należy ustalenie, czy jest to coś, z czym może sobie poradzić. Jeśli nie mogą poradzić sobie z posiadaniem 100-letniego i 8-letniego ciała, prawdopodobnie powinni pójść po dziecko. Jeśli rozważasz ten przedział wiekowy, najpierw spróbuj rodzicielstwa zastępczego. Jeśli czujesz, że poradzisz sobie z daną osobą, zaadoptuj.
Myślę, że pod wieloma względami później jest lepiej. Nie twierdzę, że dostaniesz za to miłość i buziaki, ale przynajmniej jesteś buforem dla nich, gdy mają 18 lat i są bezdomni, więc pod wieloma względami jesteś ich trzecim, czwartym, piątym… no cóż, ostatni strzał w normalnym życiu.
Przeprowadziliśmy badania, kiedy adoptowaliśmy nasze 2 dzieci. To był długi, żmudny proces, więc mieliśmy czas na badania. Jedną z kluczowych decyzji, które podjęliśmy, było to, że chcieliśmy mieć dziecko w wieku poniżej 1 roku io w miarę dobrym zdrowiu.
Nie mieliśmy dzieci i chcieliśmy czegoś tak bliskiego normalnej relacji rodzic-dziecko, jak tylko mogliśmy. Spotkaliśmy rodziców, którzy mieli doświadczenie w wychowywaniu dzieci i którzy czuli, że poradzą sobie z trudnymi problemami wychowawczymi. Nie mogliśmy tego zrobić, więc ustaliliśmy nasze standardy na początku poszukiwań i trzymaliśmy się ich.
To była korzyść. Podczas poszukiwań zapytano nas, czy moglibyśmy adoptować dziecko, które wkrótce się urodzi, od nastoletniej narkomanki, która była „czysta” w drugim trymestrze, ale nie w pierwszym czy trzecim. Sprawdziliśmy problemy zdrowotne i postanowiliśmy nie ryzykować. Zapytano nas też, czy chcemy adoptować trzyletniego rosyjskiego chłopca, który mieszkał w sierocińcach. Powiedzieliśmy nie. W końcu zaadoptowaliśmy 9-miesięczną dziewczynkę w całkiem dobrym zdrowiu. Jesteśmy zadowoleni z wyniku.
Adopcja to zobowiązanie na całe życie. Musisz dokonać wyborów zanim zaczniesz i być gotowym żyć z konsekwencjami przez całe życie. Więc traktuj swoje wybory poważnie.
Istnieje wiele statystyk dotyczących sukcesu w oparciu o wiek dziecka w momencie adopcji. Przeczytaj je, jak chcesz. Wierzę, że fundament przyszłości dziecka powstaje w pierwszych 5 latach jego życia. Im więcej lat jest pod twoją kontrolą, tym lepsza jest twoja zdolność do wywierania pozytywnego wpływu na wynik.
Szczególnie ważny jest pierwszy rok. W tym roku dziecko zaczyna od niczego, a pod koniec tego roku nauczyło się jeść, uśmiechać, płakać, kontaktować się z dorosłymi i uczyć się języka. Prawdopodobnie nie wypowiadają prawie żadnych słów w wieku 1 roku, ale muszą najpierw znać słowa, zanim słowa wyjdą z języka. Moja córka spędziła pierwsze 9 miesięcy w Chinach, a resztę życia w Kanadzie. Zaczęła mówić po angielsku. Kilka miesięcy później usłyszała w sklepie kobiety mówiące po chińsku, a kiedy wróciła do domu, chodziła po naszym domu, mówiąc „Ni hao, ni hao”. Języka chińskiego nauczyła się w ciągu 9 miesięcy, a jego część wciąż tkwiła w jej mózgu.
Im więcej lat przeżyje dziecko przed adopcją, tym więcej dowiemy się rzeczy, które zmienią się, gdy dziecko przeniesie się do stałej rodziny. Niektóre z tych zmian mogą mieć długoterminowe skutki wraz z rozwojem dziecka.
Idealnie, jeśli adoptujesz dziecko przy urodzeniu, jesteś w stanie kontrolować budowę fundacji rodzinnej. Im dłużej dziecko żyje „w zawieszeniu”, tym bardziej skomplikowany będzie proces.
Przyjrzeliśmy się naszej pozycji jako początkującym rodzicom i ustaliliśmy naszą zasadę jednego roku. Inni rodzice dokonują wyborów w oparciu o swoje doświadczenia i pragnienia. Moja rada to plan z wyprzedzeniem i trzymaj się swojego planu.