Okładka kostiumu kąpielowego Gayle King w wersji Sports Illustrated jest oszałamiająca, ale to jej zaskoczenie jest bezcenne

Współgospodarz „CBS Mornings”, Gayle King, to wytrawna profesjonalistka, która wydaje się gotowa pójść gdziekolwiek, żeby zobaczyć dobrą historię. Jednak jedno miejsce, którego nigdy nie spodziewała się znaleźć, znajduje się na okładce wydania „Sports Illustrated Swimsuit Issue”.
powiązana zawartość
Ponieważ media świętują 60. rocznicę swojego słynnego corocznego wydania, dziennikarz staje się jedną z legend pojawiających się na okładce wydania specjalnego.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
„Nie o tym marzyłem” – King powiedział PEOPLE „ale była to jedna z najważniejszych rzeczy, które zrobiłem, ponieważ nigdy nie myślałem, że będzie to możliwe”.
Nie dajcie się zwieść… dla 69-letniej czarnej kobiety pojawienie się na okładce magazynu o kostiumach kąpielowych to wielka sprawa. Jej wybuch emocji po zaskoczeniu okładką wtorkowego odcinka „CBS Mornings” był naprawdę piękny. King wyjaśniła, że babcia powiedziała jej, że nie jest tak ładna jak inne dziewczyny, więc tej chwili nigdy sobie nie wyobrażała.
„Powiedzieli mi, że będę po prostu w środku! To nie jest atrapa osłony? To będzie w kioskach? O mój Boże! O mój Boże!” – wykrzyknął King. „Unoszę się, unoszę się, nie mogę w to uwierzyć. Nigdy w najśmielszych snach! Nigdy przenigdy."
W tym segmencie pojawiają się także inne gwiazdy z okładek, Kate Upton i Hunter McGrady, a McGrady mówi Kingowi: „seksowny to nie wiek, seksowny to nie rozmiar”. Następnie nazwała okładkę Kinga „tak inspirującą dla kobiet w każdym wieku”.
King wyjaśniła również, że nie interesuje ją retusz. Żartowała, że straciła kilka dołeczek, ale nie chciała wielkich zmian.
Zapytali: „A co z retuszem?” Powiedziałem: „Tak naprawdę nie chcę retuszu”. Nie mam jednak nic przeciwko, jeśli wytniesz kilka dołków w udach, ale naprawdę tego nie chciałem” – powiedział King.
Niezależnie od tego, czy uważasz, że wydanie „Sports Illustrated Swimsuit Issue” nadal ma znaczenie, jasne jest, że to naprawdę coś znaczy dla Kinga i absolutnie pięknie jest być świadkiem czystej radości na jej twarzy, gdy ujawnia się jej okładka.

