Oto My Hades 2 Build That Beat Chronos

Nieczęsto można usłyszeć, jak ktoś mówi: „Nie mogę się doczekać, aż skopię mi tyłek”. Ale kiedy 6 maja firma Supergiant Games wypuściła Hades 2 — długo oczekiwaną kontynuację nagrodzonego GOTY roguelike'a z 2020 roku — do wczesnego dostępu 6 maja, nie mogłem się doczekać, aż dostanę kopa w tyłek.
powiązana zawartość
Hades 2 przenosi to, co czyni gry roguelike tak odurzającymi (poziomy generowane proceduralnie, restart po każdej śmierci, powolny postęp pod koniec) i wznosi to na niewidziane dotąd wyżyny – latając nawet wyżej niż oryginał, niczym Ikar w grze wideo. Jasne, każdy z bossów poziomu tak wiele razy wbije ci tyłek w ziemię, że zaczniesz się zastanawiać, czy nie odczuwasz bólu, ale za każdym razem, gdy to zrobisz, zarobisz coś na swoje kłopoty . Podobnie jak dobra mamusia, Hades 2 zapewnia pewną przyjemność z tym bólem. Hades 2 spoilery do naśladowania.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski

Po 20 godzinach walki, prawie nieudanych prób, zniszczenia przez Eris i jej Adamant Rail oraz przez Chronosa i jego absurdalną kosę, w końcu pokonałem głównego złoczyńcę, mając zaledwie 35 HP i nie pozostały żadne Death Defiances. To było jak osiągnięcie Nirwany. To jest to dobre gówno, uczucie, które wszystkie gry wideo starają się zaszczepić w swoich graczach, ale tylko świetne potrafią to osiągnąć. Sprawiło, że poczułam się jak ekspert od Hadesu , natchnęła mnie złudną pewnością siebie, która zachęcała mnie do opowiadania o mojej budowie miejscowemu bariście lub zaglądania przez ramię narzeczonego, by zmarszczyć nos na jego wybory Boon.
Przejście gry takiej jak Hades 2 sprawia, że czujesz się chwilowo niepokonany. Oto jak to zrobiłem.

Uderzenie konfliktu przed zmierzeniem się z czasem
Hades 2 oferuje dwie ścieżki do wyboru, gdy wyjdziesz z bazy bohaterki Melinoë: w głąb piekła, aby stawić czoła Tytanowi Czasu, Chronosowi, który ukradł twoją rodzinę (w tym bohaterowi Hadesu I, Zagreusowi) lub do powierzchnię w kierunku Olimpu ( do którego można bezpiecznie dotrzeć dopiero po kilku zjazdach poniżej ).
Przeczytaj więcej: Dlaczego nie zagram w Hades 2 we wczesnym dostępie
Oczywiste jest, że gra jest nadal w fazie wczesnego dostępu, gdy zapuścisz się na górę, ponieważ ścieżka na powierzchnię ma obecnie o dwa poziomy mniej i jest znacznie łatwiejsza niż ta, która prowadzi do Tartaru. Ale po tym, jak wielokrotnie dostałem w tyłek od bossa trzeciego poziomu na dole (mojego biednego chłopczyka Cerberusa) i zebrałem wiele ważnych dodatkowych ulepszeń dla Melinoë (w tym kartę Arkana Wieczności, która dawała mi co wieczór dwa Death Defiance i Zaklęcie co sprawiło, że wszystkie Cienie, które mijałem, stały się sojusznikami), zacząłem regularnie próbować się tam wybrać. W końcu (i znacznie szybciej niż dotarłem do Cerberusa) dotarłem do ostatniego bossa na powierzchni Hades 2 Early Access: Eris.
Eris jest wcieleniem Strife i jest naturalnie niesamowicie irytująca. Ma cholerną broń, która strzela kulami po łuku wokół niej lub oddaje pojedynczy, bolesny strzał, którego trudno uniknąć, i jest niesamowicie szybka, przemyka po arenie tak często, że trudno ją wyśledzić. Ale podczas moich zmagań z Syrenami (drugim bossem na dole) odkryłem, że mój najlepszy build do walki z bossami był następujący:
- Bliźniacze różdżki: Wirujące pociski, które możesz wyczarować za pomocą przycisku specjalnego, są niezwykle skuteczne, gdy możesz zdobyć Łaski, które zadają Poparzenie lub Oszołomienie, oraz takie, w których możesz dodać dodatkowy pocisk. Mając na wyposażeniu Bliźniacze Różdżki, po prostu biegam i ciągle naciskam Y, dzięki czemu mogę nieustannie wyczarowywać pociski i okrążać wrogów na całej mapie. Można ich nawet używać do atakowania wrogów zza osłony.
- Wyrównaj swoją obsadę: Konsekwentnie poszukiwałem Łask, które dodawały obrażenia do moich specjalnych Rzuceń. Możesz szybko użyć Cast, aby wywołać na arenie krąg, który będzie łapał w pułapkę złych, ale przytrzymanie przycisku Cast sprawi, że krąg pozostanie tam dłużej *i* spowoduje, że zadaje obrażenia po jego wygaśnięciu. Moim ulubionym Boonem, który uczynił to jeszcze potężniejszym, był Nova Strike.
- Luckier Tooth: Najlepszym sposobem, aby mieć pewność, że pokonasz bossa, jest posiadanie kilku dodatkowych żyć jako wsparcie. Wspomnianą kartę Eternity Arcana można ulepszyć, aby zapewnić ci więcej Death Defiance, ale możesz także zastosować Szczęśliwą Pamiątkę Zęba (otrzymaną po oddaniu Nektaru wiązce kości na poligonie, Schelemeusowi) dla kolejnego Death Defiance. Brałem udział w każdej bitwie Eris z czterema życiami.
Eris porusza się bardzo szybko po arenie, więc wypadałoby także podnieść jeden lub dwa Apollo Boon, aby zwiększyć swoją prędkość. Pomocne jest także stanie za nią, gdy strzela z Adamant Rail. I chociaż są tam dwa filary, za którymi możesz się schować (i użyć Specjalizacji Bliźniaczych Różdżek, aby nadal ją trafić, jeśli znajduje się po drugiej stronie tego filaru), jej naładowany pojedynczy strzał może zniszczyć te filary za jednym zamachem, więc bądź ostrożny.
Pokonanie Eris zajęło mi trzy lub cztery próby, ale gdy już to zrobiłem, poczułem, że jestem gotowy, by rzucić się na Chronosa. Bardzo się myliłem.

Zabicie czasu
Chronos to zupełnie inna bestia. Dotarcie do niego wymaga nie tylko przejścia o dwa poziomy więcej niż w przypadku bitwy z bossem Eris, ale ma on także kilka niszczycielskich ataków obszarowych, które są trudne do odczytania w pierwszych kilku próbach. Kiedy pierwszy raz do niego dotarłem, zabił mnie w pierwszej fazie. Za drugim razem zabił mnie jednym atakiem obszarowym w swojej drugiej fazie. Za trzecim razem dotarłem do połowy jego paska zdrowia w drugiej fazie, zanim dopadł mnie jego doskokowy atak. To był już czwarty raz. To był urok.
Podczas twojej wyprawy do Tartaru sugeruję wyniesienie pamiątki po Arachne za bramę – da ci to trochę zbroi, a jeśli będziesz miał szczęście spotkać samą Arachne podczas podróży przez Erebus (i nie odniosłeś po drodze zbyt wielu obrażeń do niej), możesz zdobyć jeszcze więcej zbroi. Podczas biegu, w którym w końcu pokonałem Chronosa, mogłem założyć zbroję Arachne zarówno przez Erebusa , jak i Oceanusa, i nie odniosłem z tego powodu żadnych obrażeń HP.
Po pokonaniu Syren w Oceanusie wyposażyłem Luckier Zęba i trzymałem go zarówno na Polach Żałoby, jak i Tarturusie. Oznaczało to, że miałem cztery życia zmierzające do bitwy Chronos.
Jeśli i kiedy spotkasz Selene, boginię księżyca, jeśli zaoferuje ci Dar, który pozwala ci na samoleczenie, przyjmij go . Możesz użyć tej zdolności trzy razy na poziom, ponieważ fontanny na końcu każdego poziomu przywrócą twoje użycia. Spotkałem ją w Erebusie i nawet nie musiałem używać funkcji leczenia aż do Pola Żałoby.
Ponieważ mój build skupiał się głównie na Ognistych Łabach, wziąłem także samoleczący się, który pozwala przywrócić 30% twojego HP w ciągu 30 sekund po otrzymaniu obrażeń (jeśli masz na wyposażeniu co najmniej 3 Ogniste Łaski). Im więcej posiadasz Ognistych Łask, tym więcej leczenia wykonasz. Sugeruję, aby zawsze, kiedy tylko możesz, wybierać podwójne Łaski — poziomy przedstawiające dwa różne logo greckich bogów. Jasne, będziesz musiał uporać się z gniewem kogokolwiek, kogo nie wybierzesz, ale kiedy zakończysz spotkanie, otrzymasz kolejną Łaskę. W ten sposób otrzymałem pięć różnych Ognistych Łask, co znacznie zwiększyło moje samoleczenie!

Jeśli koncentrujesz się na konfiguracji wymagającej dużej mocy rzucania, musisz zdobyć Łaskę, która pomoże przywrócić Twoją Magię , w przeciwnym razie szybko wyczerpiesz się podczas spotkania.
Sugeruję także wyposażenie się w kartę Arcana The Boatman , dzięki której zaczynasz każdą noc z dodatkowym złotem w kieszeni i płacisz za zniżkę Charona w Studni Charona (sklepie pomiędzy poziomami), jeśli jest dostępna. Posiadanie obu tych przedmiotów oznaczało, że podczas mojego udanego biegu mogłem kupić prawie wszystko, co miał w ofercie Charon, co często obejmowało dodatkową Łaskę.
Na koniec, jeśli masz możliwość odwiedzenia sprzedawcy w Tartarze, a ten sprzedawca ma Dar, który na początku spotkania zadaje Chronosowi 20% jego HP , chwyć go bez wahania.
Ogromnym elementem udanej rozgrywki w Hades 2 jest szczęście — pokonałem Chronosa, ponieważ miałem tak wiele dobrych Łask i innych gadżetów ułożonych jedna na drugiej. Moje metody walki z nim nie były tak dopracowane ani tak rozsądne jak wtedy, gdy walczyłem z Eris — głównie wzdrygnąłem się i wpadłem w panikę, uciekając od niego, gdy przecinał mapę i zataczał kosą ogromny łuk ( chociaż jeśli uda ci się zajść za niego podczas tego ataku, możesz trochę na niego ponarzekać). Podczas swojej pierwszej fazy zabił mnie raz.
Kiedy doprowadziłem go do drugiej fazy, byłem wystarczająco szybki, aby z łatwością uniknąć jego bolesnych ataków obszarowych, ale to nie powstrzymało mnie przed wielokrotnymi uderzeniami przez niego i NPC, których wyczarował. Zostały mi trzy życia, a on bardzo szybko je wykorzystał. Dzięki mojemu regenerującemu paskowi Magii stale korzystałem ze specjalnego Castu, by zadawać mu obrażenia, oraz mojego specjalnego manewru, który naciskałem długo, aby stale zadawać Poparzenie.
Został mu jeszcze kawałek HP, kiedy uderzył mnie mocno swoim machnięciem kosą, obniżając mnie do 35 HP (bez Death Defiance). Wstrzymałem oddech, podbiegłem do niego, długo wcisnąłem Cast, długo wcisnąłem Special i bum, był wzruszony. Jak widać na powyższym obrazku, moje umiejętności Cast i Special zadały astronomiczne obrażenia — rzadko korzystałem nawet z głównego ataku Bliźniaczych Różdżek.
Mój build może nie być dla każdego. Może wolisz topór, ponieważ zapewnia tarczę przed złymi przeciwnikami z Hadesa 2 , lub eksplodującą czaszkę na odległość, jaką zapewnia. Może myślisz, że użycie trzech Death Defiance jest oszustwem. Może nienawidzisz Scorcha. Ale to właśnie ta konstrukcja pomogła mi sprowadzić śmierć na Chronosa i podtrzymuję to.

