Pop-punkowe odrodzenie, którego nie wiedziałem, że potrzebuję

Nov 29 2022
Jak wielu mam słabość do dobrego duetu. Nie ma nic lepszego niż uwolnienie dopaminy, gdy słyszysz, jak piosenkarz uderza we właściwe nuty w tandemie z innym; ich głosy pięknie się uzupełniają i są tak organiczne, ale w jakiś sposób wydaje się to starannie wykalkulowane.

Jak wielu mam słabość do dobrego duetu. Nie ma nic lepszego niż uwolnienie dopaminy, gdy słyszysz, jak piosenkarz uderza we właściwe nuty w tandemie z innym; ich głosy pięknie się uzupełniają i są tak organiczne, ale w jakiś sposób wydaje się to starannie wykalkulowane.

W ciągu ostatnich dwóch lat, odkąd wybuchła pandemia, kilka naprawdę uderzyło we mnie mocniej niż kiedykolwiek wcześniej. Wierzę, że dzieje się tak dlatego, że chociaż muzyka zawsze była dla mnie niezwykle oczyszczająca, pandemia dała mi i wielu innym uznanie dla muzyki, kiedy wszystkie trasy koncertowe zostały odwołane i nie mogliśmy już zobaczyć naszych ulubionych artystów na żywo.

To właśnie w ciągu dwóch lat po pandemii moja miłość do muzyki osiągnęła zupełnie nowy poziom intensywności. Odkryłem nową muzykę, która ponownie rozpaliła we mnie ogień i pasję, o której zapomniałem. Po oddaniu się maszynie życia moja kreatywność zeszła na drugi plan, gdy ciężko pracowałam, aby zrównoważyć karierę, związki i chorobę. Od kilku lat nie grałem na gitarze z powodu problemów z nadgarstkami i ramionami oraz zmianą głosu. Pierwotnie zacząłem pisać wiersze i piosenki, gdy miałem 14 lat. Ale przestałem to robić, gdy byłem w kluczowym momencie ostatniego roku studiów w 2014 roku.

Szybko do 2020 roku i tutaj w końcu znów poczułem inspirację dzięki czystej pasji i uczciwości tych muzyków. Od tego czasu ukazało się tak wiele dobrych albumów i teledysków, które zainspirowały mnie do ponownego pisania. Ośmielę się powiedzieć, że nastąpiła pop-punkowa rewolucja, ożywiając entuzjazm wielu starszych emo do życia — napędzany głównie przez Travisa Barkera z blink182.

Widziałem „ 11 Minutes ” Halseya i Yungbluda, „ Flames ” Avril Lavigne i Modsuna oraz „ I Think I'm Okay ” Yungbluda i MGK — jedyną rzeczą, która ich wszystkich łączyła , był Travis Barker w stylu gry na perkusji . Jeśli nie widziałeś tych filmów, polecam obejrzeć je teraz i wrócić do tego artykułu. Te duety są intensywne i pełne pasji, z pysznymi harmoniami i mocnymi tekstami; doskonałe przepisy, które sprawią, że każdy poruszy stopą lub mimowolnie stuknie dłonią. Ale filmy są jak deser całego posiłku, ponieważ masz przywilej oglądania tej niesamowitej chemii między piosenkarzami.

Mówię, że był napędzany przez Travisa Barkera, ale chociaż nie grał na perkusji w teledysku Flames, był kluczową inspiracją dla stylu perkusji Modsuna. To bliskie dopasowanie stylu. Jeśli obejrzysz jego dokument , zobaczysz, jak nauczył się grać na perkusji, oglądając filmy z Blink 182 — NIESAMOWITE. Nie każdy może to zrobić, nie mówiąc już o robieniu tego dobrze, więc myślę, że Mod jest perkusistą najwyższej klasy dzięki czystej dyscyplinie i pasji do swojego rzemiosła. Chemia w ich teledysku „Flames” jest tak widoczna, że ​​można powiedzieć, że się lubią (nie wiedziałem, że się spotykają, dopiero kilka tygodni po tym, jak to zobaczyłem).

Inne wciągające duety, takie jak jego do sprawdzenia, to:

  • Bois Lie autorstwa Avril i MGK
  • Im With You cover autorstwa Avril i Yungblud
  • Trzymaj się z dala od Modsuna i MGK

W ciągu ostatnich 2 lat widziałem powroty Machine Gun Kelly i Modsun, którzy przeszli od stylu rapowego do pop-punkowego; Avril Lavigne znów zaczęła koncertować i śpiewać tak samo niesamowicie jak wcześniej, pomimo walki z przewlekłą chorobą; Yungblud ze swoimi szczerymi tekstami w wielu stylach (jego udane paranie się gatunkami przypomina mi trochę zespół Queen). A teraz, w 2022 roku, Blink 182 ponownie zjednoczyli się, by wyruszyć w światową trasę koncertową… Świat znów wydaje się właściwy.

Wreszcie, ci z nas, którzy właśnie zbliżają się do trzydziestki, mają kilka programów, na które mogą znowu czekać – i są one pełne nostalgii. Wiem, że nie tylko ja chciałbym zobaczyć ich WSZYSTKICH na wspólnej trasie (poważnie, proszę?). Nasze obolałe dusze i ciała nie mogą nic poradzić na to, że kołyszą się w rytm i śpiewają nasze złamane serca do chwytliwych kawałków artystów, którzy po raz kolejny sprawiają, że czujemy się młodzi i żywi. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę tych artystów grających na żywo w 2023 roku. Tak więc Travisowi, Avril, Yungbludowi, Modsunowi i MGK dziękuję za tchnięcie życia i twórczej inspiracji z powrotem w pop-punkowy przemysł muzyczny, we mnie i w starzejące się pokolenie.