Recenzja Dark Matter: Joel Edgerton zmaga się z nieskończonym światem (i sobą)

May 07 2024
Serial science-fiction Apple TV+ przedstawia kilka bardzo efektownych metafizycznych koncepcji
Joel Edgerton i Dayo Okeniyi w „Ciemnej materii”.

Dark Matter , elegancki thriller science-fiction Apple TV+ , którego premiera odbędzie się 8 maja , pozwala szybko przejść do najważniejszych rzeczy. W ciągu pierwszych 20 minut pierwszego odcinka profesor fizyki i członek rodziny z Chicago, Jason (Joel Edgerton), zostaje porwany, odurzony narkotykami, rozebrany i w jakiś sposób przeniesiony do alternatywnej rzeczywistości.

powiązana zawartość

W każdy piątek film 13. jest oceniany od najgorszego do najlepszego
Pozew Friday the 13th wydaje się martwy… na razie

To gorący początek i chociaż większość ujawnień w pierwszej godzinie serialu (na przykład napastnikiem jest Jason z innej rzeczywistości) jest oczywista od razu, Dark Matter ma niesamowitą obsadę i intrygę na wysokim poziomie, która obejmuje za niektóre większe wady niektórych wczesnych odcinków. Na czele ataku i nadaje ton Edgerton w roli Jasonów, którzy nawet otoczeni szeregiem talentów morderców mogą położyć kres całej serii, jeśli zostaną źle obsadzeni. Nie o to chodzi. Świat Jasona One uzupełniają jego żona Daniela (Jennifer Connelly), syn Charlie (Oakes Fegley) i najlepszy przyjaciel, który stał się milionerem, Ryan (Jimmi Simpson). Słuchaj, serial zaczyna się trochę powoli, ale widzieliśmy wystarczająco dużo Westworld , Black Mirror i Always Sunny, aby wiedzieć, że jeśli Jimmi Simpson zagra twojego najstarszego przyjaciela i/lub partnera kreatywnego, sytuacja się pogorszy.

powiązana zawartość

W każdy piątek film 13. jest oceniany od najgorszego do najlepszego
Pozew Friday the 13th wydaje się martwy… na razie
Maksim Chmerkovskiy w „So You Think You Can Dance” i spotkaniu z Johnem Travoltą
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Maksim Chmerkovskiy w „ So You Think You Can Dance” i spotkaniu z Johnem Travoltą

Serial jest trzecim dziełem Blake'a Croucha adaptowanym na potrzeby telewizji. Jego trylogia „Wayward Pines” została przekształcona w tajemniczy thriller stacji Fox w stylu Twin Peaks , który faktycznie miał kilka świetnych sztuczek, dopóki bardzo ograniczony budżet telewizyjny serialu nie musiał konkurować z bardziej dziwacznymi zwrotami akcji w książkach. Jest to jednak pierwszy raz, kiedy Crouch pełni także funkcję showrunnera w przypadku czegoś opartego na jego twórczości i czasami widać tu brak doświadczenia. Ironia dramatyczna jest przydatnym narzędziem w gatunku, ale w pierwszych dwóch lub trzech odcinkach Jason One nieustannie nadrabia zaległości w sprawach, które już znamy lub które w rozsądny sposób mogliśmy wywnioskować z kontekstu. Stałą słabością scenariusza Croucha w tym serialu jest to, że postacie rzadko kiedy coś rozumieją, zamiast tego marnieją, dopóki nie pojawi się inna postać, która im wszystko wyjaśni. Zanim kohorty Jasona Drugiego zorientują się, że facet, który znalazł się w ich rzeczywistości, nie jest ich Jasonem, będzie już trochę za późno na jakikolwiek realny wpływ. Wiemy. Widzieliśmy to kilka godzin temu.

Jednak później kilka falstartów i jakiś nieoryginalny żargon science-fiction i silnik zaczyna działać. Jason One odkrywa, że ​​jest przetrzymywany w ośrodku, w którym Jason Two zbudował Pudełko, cóż, duże pudło umożliwiające podróże międzywymiarowe. Odkrycie, jak działa pudełko, to jedna z najfajniejszych sztuczek serialu oraz jedno z najprostszych i najbardziej satysfakcjonujących wyjaśnień fizyki kwantowej, jakie widzieliśmy w telewizji. Istnieje wiele mocnych, metafizycznych koncepcji przewijających się przez kręgosłup Ciemnej Materii , które zostały fachowo zaprojektowane tak, aby nawet najbardziej naćpany kujon był w stanie za nimi podążać.

Gdy partnerka Jasona Two, Amanda (świetna Alice Braga) przyłącza się do wyprawy Jasona One, a nawet towarzyszy mu w próbach i błędach w poszukiwaniu jego rzeczywistości wśród nieskończoności, Dark Matter nabiera solidnego tempa, gdy Jason One i Amanda stawia czoła niebezpieczeństwom nieznanego wszechświata, a Jason Two ma trudności z zapamiętaniem imion przyjaciół swojej „żony”.

W przeciwieństwie do Wayward Pines , Dark Matter ma pieniądze do wydania, jeśli chodzi o bardziej szalone aspekty serialu, który może pojawić się dosłownie wszędzie . Do najważniejszych atrakcji należą lodowe pustkowia z rozpadającą się panoramą Chicago w oddali oraz gładko wyrenderowana utopia miejskiej zieleni, ciche, szklane windy i naprawdę ładna restauracja.

„Nauka do cholery, znajduję drogę powrotną do mojej rodziny” to odwieczna koncepcja science-fiction, a dzięki ośmiu długim epizodom zaczerpniętym z dość krótkiej książki Ciemna materia rzeczywiście często się powtarza. To znaczy, dopóki crescendo w ostatnich dwóch godzinach nagle nie przyspieszy tempa do „zwrotnego karku”, a Crouch wykona niezłą sztuczkę, którą przez cały czas przygotowywał tuż przed nami. To rodzaj ujawnienia, który sprawia, że ​​czujesz się głupio, że się nie spodziewałeś, i dodaje naprawdę skutecznego chaosu i patosu do finału.

Jeśli mamy być brutalnie szczerzy, Dark Matter prawdopodobnie powinien być lepszy niż jest, ale jego podstawowe niedociągnięcia w opowiadaniu historii nie są całkowicie ohydne. Jest to cena, którą warto zapłacić za telewizor, który lata, gdy jest na fali, i kończy trudne lądowanie z finezją gimnastyczki olimpijskiej z Europy Wschodniej. Podobnie jak autor, który został showrunnerem, ten film zdecydowanie warto obejrzeć.

Premiera Dark Matter odbędzie się 8 maja w Apple TV+