Recenzja Inside Out 2: Film wspierający emocje dla tych, którzy wciąż wierzą w Pixar

Jeśli chodzi o sequele, osiągnięcia Pixara są, delikatnie mówiąc, mieszane. Na górnym końcu skali jakości znajduje się Toy Story 2 , nie tylko jedna z najlepszych kontynuacji produkcji Pixara, ale jedna z najlepszych, jakie kiedykolwiek powstały. Tuż za nim podąża Toy Story 3 , kończący nienaganną trylogię, która prawdopodobnie powinna pozostać trylogią. Na drugim końcu spektrum mamy Cars 2 , nudny, pozbawiony połysku bieżnik, w którym zasadniczo błędnie zrozumieliśmy, co ludziom się podobało w pierwszym modelu. Chociaż odniósł sukces finansowy, Auta 2 zasygnalizowały obniżenie standardów, które ostatecznie doprowadziło do twórczego upadku Pixara. Nie stało się to jednak od razu. W kolejnych latach ukazało się kilka filmów, w których nadal tliła się stara iskra, jak na przykład „ Inside Out ” z 2015 roku, zabawna i – nie da się tego inaczej powiedzieć – pełna emocji historia, której akcja rozgrywa się głównie w głowie 11-latka. dziewczyna o imieniu Riley.
powiązana zawartość
To logiczne, że Pixar wrócił do źródła, które przyniosło 858 milionów dolarów w kasie i Oscara dla najlepszego filmu animowanego. I tak dziesięć lat później wracamy do Riley i jej emocji w Inside Out 2 . W porównaniu do innych sequeli Pixara plasuje się gdzieś pośrodku stawki, ale bliżej do wyższych aspiracji Toy Story niż powierzchowności Auta . W Inside Out 2 od samego początku dzieje się naprawdę wiele, czego nie mają inne sequele. Nie musi ciężko pracować, aby uzasadnić swoje istnienie i nie musi cofać żadnego postępu ani rozwoju postaci w stosunku do oryginału. To działa, ponieważ Inside Out pozostawiło miejsce na rozwój. Przez cały pierwszy film widzieliśmy, jak konstrukcje z dzieciństwa Riley zostały burzone, aby zrobić miejsce dla bardziej młodzieńczych zainteresowań, ale ta przemiana nie została zakończona do końca filmu. Kończy się pojawieniem się nowej, rozszerzonej konsoli, na której znajduje się gigantyczny czerwony przycisk z napisem „dojrzewanie”, a Joy złowieszczo zauważa: „W końcu Riley ma teraz 12 lat. Co może się wydarzyć?” Celem Inside Out 2 jest udzielenie odpowiedzi na to pytanie i dokończenie historii jej dojrzewania.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Akcja rozpoczyna się rok później, z Riley (Kensington Tallman, w roli Kaitlyn Dias) i emocjami w jej głowie – radością (Amy Poehler), Smutkiem (Phyllis Smith), Złością (Lewis Black), Strachem (Tony Hale, w miejsce Bill Hader) i Disgust (Liza Lapira, zastępująca Mindy Kaling) – wkraczanie w wiek nastoletni. Riley w pełni zaaklimatyzowała się do życia w San Francisco. Gra w drużynie hokejowej ze swoimi dwiema najlepszymi przyjaciółkami, Bree (Sumayyah Nuriddin-Green) i Grace (Grace Lu). Jest dobrą uczennicą i dogaduje się ze swoimi wspierającymi rodzicami. Jej tożsamość zaczyna się łączyć poprzez nowy proces mentalny zwany Systemem Przekonań. Ilekroć Joy (lub jakakolwiek inna postać) wprowadza do systemu podstawowe wspomnienie, powstaje nowe przekonanie. Wspomnienie tego, jak pomagała koleżance z klasy, może skutkować przekonaniem w stylu „Jestem dobrym przyjacielem”. Wszystkie te przekonania splatają się ze sobą, tworząc poczucie siebie Riley. Oczywiście Joy wzięła na siebie wyłączną odpowiedzialność za jego konstrukcję i bardzo wybiórczo wybiera, jakie wspomnienia zostaną w nim zawarte.
Chociaż Joy rozumie teraz znaczenie Smutku i wszystkich innych emocji i szczęśliwie pozwala im na zmianę przy konsoli, wciąż musi się wiele nauczyć, jeśli chodzi o uzyskanie pełnego obrazu zdrowia psychicznego Riley. Właśnie wtedy, gdy wydaje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, włącza się alarm dojrzewania i pojawia się garść nowych, bardziej złożonych emocji. Do oryginalnej piątki w Centrali dołączają: Lęk (Maya Hawke), Zazdrość (Ayo Edebiri), Zakłopotanie (Paul Walter Hauser) i Ennui (Adèle Exarchopoulos). Niepokój niemal natychmiast przejmuje kontrolę, obsesyjnie projektując każdy możliwy scenariusz na przyszłość i próbując zapobiec najgorszemu. Kiedy Joy staje na drodze, dosłownie butelkuje ją z resztą podstawowych emocji i wysyła je do skarbca, gdzie Riley przechowuje swoje najgłębsze, najciemniejsze sekrety.
Tymczasem w świecie zewnętrznym Riley zostaje zaproszona na obóz treningowy hokejowy z drużyną lokalnego liceum. Desperacko pragnie dopasować się do starszych, fajniejszych dziewcząt, zwłaszcza do Val (Lilimar), kapitanki drużyny, którą jest idolką. Riley dowiaduje się, że jeśli poradzi sobie wystarczająco dobrze na tym obozie, ma szansę dostać się do drużyny uniwersyteckiej na pierwszym roku. Wtedy właśnie niepokój naprawdę wzrasta. Łatwo byłoby ustawić Anxiety jako złoczyńcę w tej historii. Mamy połączenie z pierwotnymi emocjami, więc kiedy ona je źle traktuje, czujemy się oburzeni w ich imieniu. Ale film ma bardziej zniuansowane podejście. Każdy, kto kiedykolwiek doświadczył jakiejś formy lęku (innymi słowy, w zasadzie każdy), może zrozumieć, skąd się bierze. Szczerze wierzy, że próbuje chronić Riley, nawet jeśli jej metody są wątpliwe, a jej rozumowanie jest błędne. Jeśli lekcja z pierwszego filmu była taka, że każda emocja spełnia niezbędną funkcję, ten rozszerza koncepcję akceptacji, aby objąć wszystkie nieprzyjemne części nas samych, które wolelibyśmy ignorować.
Scenariusz napisała Meg LeFauve, która wraz z Dave’em Holsteinem napisała oryginał. Zgodnie z duchem Inside Out, Inside Out 2 jest wypełnione humorystycznymi kalamburami i wizualnymi gagami, gdy emocje przemierzają umysł Riley – niczym gigantyczna „sar-przepaść”, która otwiera się, gdy Riley zaczyna używać sarkazmu jako mechanizmu obronnego (cokolwiek powiedziane przez niego odbija się echem sarkastycznym tonem) lub ulewna ulewa żarówek podczas sesji „burzy mózgów”. Jest też kilka ironicznych komentarzy na temat kreskówek Disneya i wyczerpującego procesu animacji. Fabuła toczy się w szybkim tempie, obejmując duży obszar w ciągu 90 minut, ale uderza we wszystkie rytmy, których potrzebuje, i nigdy nie sprawia wrażenia pośpiechu.
Kelsey Mann, debiutujący reżyser pełnometrażowy, Kelsey Mann, weteran Pixara od 2013 roku, przejmuje tu obowiązki scenarzysty i reżysera Inside Out Pete’a Doctera, który jest teraz trochę zajęty pełnieniem funkcji dyrektora kreatywnego Pixara. To Docter wpadł na pomysł oryginalnego filmu po obserwacji własnej córki i zastanawianiu się nad jej życiem wewnętrznym. Mann, który jest także ojcem, wykonuje świetną robotę, utrzymując wszystko lekkie i żywe. Kiedy sceny muszą sięgać głębiej, trochę mu brakuje. Chcesz połączyć się z tymi postaciami na głębszym poziomie, ale tak naprawdę nigdy nie pozwala ci to w pełni się w nie zainwestować. Trudno sobie wyobrazić coś tak poruszającego jak sceny z Bing Bongiem z pierwszego filmu, które pasują do tego. Być może coś zginęło podczas przejścia z animacji do nastoletniego bohatera.
Nowe postacie i ich aktorzy głosowi, zwłaszcza Hawke w roli Anxiety, wnoszą trochę potrzebnej energii do scen z Kwatery Głównej, podczas gdy Poehler i inni weterani płyną na tempomacie. Dodatki mają sens narracyjny, ale w prawdziwym życiu dojrzewanie to coś więcej niż pojawienie się nowych, głównie negatywnych uczuć. Jednak radzenie sobie z tym w autentyczny sposób oznaczałoby otwarcie puszki z robakami, których Disney i Pixar zdecydowanie wolałyby unikać. Czy uczucia Riley do Val są czymś więcej niż platonicznym? Film nie zadaje sobie trudu, aby nam to powiedzieć. Jeśli zmrużysz oczy, zobaczysz, co chcesz, ale byłoby miło, gdyby Pixar wykazał się odrobiną odwagi, zamiast znęcać się nad publicznością i próbować osiągnąć jedno i drugie.
Podsumowując, Inside Out 2 wygląda i przypomina oldschoolowy film Pixara, co działa zarówno za, jak i przeciw. To wierna kontynuacja świata z pierwszego filmu, tyle że ten świat został zbudowany 10 lat temu. Ponieważ każde inne studio animacji próbuje teraz być Pixarem, ten styl animacji CG nie wyróżnia się już. Pixar desperacko potrzebuje innowacji, ale jeśli studio jest zdecydowane polegać na swojej istniejącej własności intelektualnej w dającej się przewidzieć przyszłości (a na pewno tak się wydaje ), nie jest to najgorszy sposób. Czasami potrzebujesz wygodnego zegarka, a Inside Out 2 idealnie się do tego nadaje. Tylko nie spodziewaj się, że wszystkie te emocje uderzą w taki sam sposób, jak za pierwszym razem.

