Samolot „Myślałem, że uderzy w mój dom” spadł na wysokość zaledwie 525 stóp ponad 9 mil od pasa startowego

Lot Southwest Airlines spadł do zaledwie 150 metrów, gdy znajdował się jeszcze około dziewięciu mil od pasa startowego, na którym miał wylądować 19 czerwca. Boeing 737-800 prawie zakończył podróż z Las Vegas do światowego lotniska Will Rogers w Oklahoma City kiedy tuż po północy włączyło się automatyczne ostrzeżenie, gdy miejsce przechodziło nad przedmieściami OKC.
Sugerowane czytanie
Sugerowane czytanie
- Wyłączony
- język angielski
Według „Oklahoman” właśnie wtedy kontrola ruchu lotniczego skontaktowała się z pilotami na pokładzie . ATC podobno powiedział: „ Southwest 4069, alert o małej wysokości. Dobrze ci tam? Ostrzeżenie najwyraźniej zadziałało, bo Boeing szybko odzyskał wysokość i zatoczył koła, aby bezpiecznie wylądować na innym pasie startowym.
powiązana zawartość
powiązana zawartość
Według Daily Beast jeden z pilotów odpowiedział, że „krążą po okolicy”, a kontroler kazał im utrzymać wysokość 3000 stóp . Personel ruchu lotniczego na lotnisku potwierdził w gazecie ostrzeżenie i nieodebrane podejście oraz dodał, że nie było żadnego problemu z samym samolotem.
Oto oświadczenie Southwest Airlines , które linie Southwest Airlines przekazały „Oklahomanowi ” w związku z wydarzeniami, które miały miejsce na początku tego tygodnia:
„Southwest postępuje zgodnie ze swoim solidnym systemem zarządzania bezpieczeństwem i pozostaje w kontakcie z Federalną Administracją Lotniczą, aby zrozumieć i zaradzić wszelkim nieprawidłowościom związanym z podejściem samolotu do lotniska. Dla Southwest nie ma nic ważniejszego niż bezpieczeństwo naszych klientów i pracowników.
W grupie Yukon Happenings na Facebooku jedna osoba stwierdziła, że była zaskoczona nisko lecącym samolotem i napisała: „Obudziłem się i myślałem, że uderzy w mój dom” – podaje gazeta.
Jak podaje The Daily Beast, 20 czerwca Federalna Administracja Lotnicza oświadczyła, że bada przyczynę tak niskiego zanurzenia się samolotu we wczesnych godzinach porannych w środę. Z pewnością poinformujemy Cię, jeśli i kiedy otrzymamy więcej informacji.
Wiadomość ta pojawia się także kilka dni po tym, jak inny pilot Southwest Pilot zbliżył się na odległość 400 stóp od zderzenia z Oceanem Spokojnym . Minęło także zaledwie kilka miesięcy od tego, jak samolot Southwest minął kolizję z pasem startowym w Waszyngtonie o mniej niż 400 stóp. Nie wiem, co się dzieje w kabinie załogi Boeingów 737 Southwest , ale nie jest idealnie.

