Sport może być niesprawiedliwy i Lewis Hamilton powinien o tym pamiętać, jeśli myśli o przejściu na emeryturę

Dec 18 2021
Lewis Hamilton jest smutny, według swojego szefa. Można by to sobie wyobrazić, zdominowawszy całe Grand Prix Abu Zabi, tylko po to, by przegrać i przegrać Mistrzostwa Świata Kierowców Formuły 1 po wątpliwym wezwaniu na ostatnim okrążeniu.

Lewis Hamilton jest smutny, według swojego szefa. Można by to sobie wyobrazić, zdominowawszy całe Grand Prix Abu Zabi, tylko po to, by przegrać i przegrać Mistrzostwa Świata Kierowców Formuły 1 po wątpliwym wezwaniu na ostatnim okrążeniu.

Hamilton i szef zespołu Mercedesa, Toto Wolff, postanowili nie uczestniczyć w dorocznej gali rozdania nagród FIA w czwartek. Rozmawiając z mediami za pośrednictwem Zoom, Wolff powiedział coś, co teraz wszyscy zastanawiają się, czy Hamilton odłoży kombinezon przed rozpoczęciem nowego sezonu.

Z ESPN :

Czy Hamilton poważnie rozważa odejście z Formuły 1? Czy porażka z zeszłego weekendu była tak przygnębiająca, tak niesprawiedliwa dla siedmiokrotnego mistrza świata, że ​​z tego powodu odrzucił sport, który kocha? Facet, który zakłada kask z napisem „Still I Rise” na każdy wyścig?

Nie będę udawał, że wiem, co tak naprawdę myślą Hamilton i Wolff, ale ten ostatni sam to powiedział: obaj są rozczarowani. Kiedy jesteś rozczarowany, mówisz beznadziejne, melodramatyczne rzeczy. I chociaż nigdy nie odbierałbym Hamiltonowi waleczności jako kierowcy i ogólnego hartu ducha, w trakcie swojej kariery wykazywał on skłonność do bycia trochę melodramatycznym, szczególnie gdy czuje, że opiera się plecami o ścianę.

Panika w jego głosie za każdym razem, gdy wypowiada „ Bono, moje opony! ” przez radio, niezmiennie chwilę przed tym, jak jego opony przekroczą linię mety przed innymi. Czas, w którym insynuował, że jego własny zespół sabotował jego nadzieje na tytuł w 2016 roku, ponieważ jego silniki ciągle się psuły, podczas gdy jego kolega z drużyny nie. Niedawno ponownie rzucił swoją załogę pod autobus po tegorocznym Grand Prix Monako, wyścigu, w którym zajął siódme miejsce.

Hamilton nie jest jedynym kierowcą, który mówi rzeczy w gorączce, a później je wycofuje. Osobiście dlatego nie przywiązuję dużej wagi do tych komentarzy.

Innym powodem, dla którego trudno mi uwierzyć, że to naprawdę koniec Hamiltona, jest to, że jest on prawdopodobnie najlepszym kierowcą, jakiego kiedykolwiek widział ten sport, i myślę, że jest wystarczająco inteligentny, by o tym wiedzieć. Nawet jeśli żetony nie spadły tak, jak chciał, nawet jeśli dyrektor wyścigu Michael Masi sfałszował zasady i narobił bałaganu na końcu, to nadal jest aktualne.

Hamilton prowadził zdecydowaną większość wyścigu od startu do mety . Jak to czasem bywa w sporcie, z powodu splotu okoliczności i kontrowersyjnego sędziowania, miał strasznego pecha. Zdarza się. Nazwisko Lewisa Hamiltona nadal pojawia się na liście mistrzów świata częściej niż nazwisko kogokolwiek innego, z wyjątkiem jednego; wciąż jest na szczycie swojej gry.

Jeśli Hamilton naprawdę chce odejść, ponieważ jest zadowolony i gotowy, aby ruszyć dalej ze swoim życiem, to jedno. W końcu ma 36 lat, a niewielu dożywa czterdziestki. Poza tym wszyscy wiemy, że ma mnóstwo twórczych zainteresowań. Ale jeśli sprowadza się to do tego, jak bardzo jest zasmucony w tym tygodniu, ośmielę się powiedzieć, że omawianie tego byłoby dość niedojrzałe.

W rzeczywistości myślę, że powinien słuchać nowego mistrza świata , chociaż jestem pewien, że Max Verstappen jest jedną z ostatnich osób, od których chciałby teraz usłyszeć rady:

Poprawka 16:27 ET: Wcześniejsza wersja tej historii mówiła, że ​​Hamilton prowadził na każdym okrążeniu Grand Prix Abu Zabi , z wyjątkiem ostatniego. W pośpiechu jakoś zapomniałem o jego dramatycznej walce w połowie wyścigu z Sergio Perezem, gdyby nie to, że pióro Verstap prawdopodobnie nie zdobyłoby mistrzostwa. Wstyd mi!