Tata spędza całe wakacje, pytając, ile osób wychodzi do kawiarni w dni powszednie

SAN DIEGO — Wielokrotnie zadając sobie pytanie, jak ktokolwiek w tym mieście zarabia na życie, podczas gdy jedyne, co robi, to spędzanie czasu i marnowanie czasu i pieniędzy, miejscowy tata Keith Dearborn podobno spędził całe wakacje, pytając, jak tylu ludzi spędza czas w kawiarniach w dzień powszedni. „Nie rozumiem tego. Jest środa, godzina 12:00, a to miejsce jest pełne ludzi. Czy nikt tutaj nie ma pracy? – stwierdził Dearborn, głośno dodając, że w domu ludzie mają prawdziwe obowiązki i nie mogą przez cały dzień po prostu rozmawiać, relaksować się i zamawiać ze znajomymi drogie jedzenie i napoje. „Jestem w San Diego od trzech dni i jedyne, co widziałem, to setki dorosłych dorosłych kręcących się po okolicy, ubranych jak włóczęgi i spędzających całe dnie, nic nie robiąc ze swoim życiem. Czy jest tu ktoś bankierem? Doktor? To moje pierwsze wakacje od pięciu lat!” Po powiedzeniu bariście, że wydaje się być jedyną osobą zatrudnioną w tym mieście, Dearborn mógł później usłyszeć, jak potępia 22-latka za zepsucie jego zamówienia.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
powiązana zawartość

