Texas Company oskarżona o spowodowanie poważnego wycieku ropy w Kalifornii

Dec 17 2021
Zdjęcie wody zanieczyszczonej ropą na Talbert Marsh w Teksasie Firma rzekomo odpowiedzialna za rozlanie setek galonów ropy w pobliżu Huntington Beach w Kalifornii w październiku została oskarżona o przestępstwo. Federalna wielka ława przysięgłych oskarżyła firmę Amplify Energy Corp.
Zdjęcie wody zanieczyszczonej ropą na bagnach Talbert,

Firma z Teksasu rzekomo odpowiedzialna za rozlanie setek galonów ropy w pobliżu Huntington Beach w Kalifornii w październiku została postawiona w stan oskarżenia. Federalna wielka ława przysięgłych postawiła w stan oskarżenia Amplify Energy Corp. z siedzibą w Houston i dwie jej spółki zależne w tym tygodniu, oskarżając je o jedno wykroczenie polegające na nielegalnym odprowadzaniu ropy.

Według prokuratorów firma Amplify nie zareagowała właściwie na osiem alarmów systemu wykrywania nieszczelności w ciągu prawie 13 godzin. Chociaż rurociąg zaczął przeciekać po południu, firma Amplify rzekomo kontynuowała pompowanie ropy, nie zatrzymując się aż do następnego ranka. Prokuratorzy twierdzą, że gdyby zareagowali wcześniej, Amplify mogłoby zminimalizować szkody. W sumie około 25 000 galonów ropy wlało się do Pacyfiku, a niektóre plamiły wybrzeże Kalifornii .

Na początku tego miesiąca Associated Press ujawniła raport złożony przez jedną ze spółek zależnych Amplify do federalnych organów regulacyjnych, który twierdził, że rurociąg nie miał działającego systemu wykrywania wycieków w momencie pęknięcia. Poprzednie badania wykazały, że rurociąg mógł zostać osłabiony kilka miesięcy przed pęknięciem po zaczepieniu się o niego kotwicy statku. W wywiadzie dla AP, dyrektor generalny Amplify, Martyn Willsher, stwierdził, że rurociąg „był ciągnięty jak cięciwa”.

Amplify twierdzi również, że pracownicy zareagowali na to, co uważali za fałszywe alarmy, które wykazały wyciek na platformie . Rzeczywisty wyciek miał miejsce w rurach oddalonych o około 6 kilometrów .

„Gdyby załoga wiedziała, że ​​do wody doszło do rzeczywistego wycieku ropy, natychmiast zamknęłaby rurociąg” – powiedział Amplify w oświadczeniu dla Guardiana .

Oprócz alarmów, akt oskarżenia zarzuca firmie Amplify zaniedbanie na pięć innych sposobów, w tym obsługę rurociągu przy niedoborze personelu i zmęczeniu załogi. Firma rzekomo zamykała i ponownie uruchamiała rurociąg pięć razy, co zdaniem prokuratorów spowodowało przepływ ropy przez uszkodzony rurociąg przez ponad trzy godziny.

Lokalny senator Dave Min z zadowoleniem przyjął akt oskarżenia, mówiąc (choć może przedwcześnie), że „sprawiedliwości stało się zadość”. Kierowniczka hrabstwa Orange, Katrina Foley, opublikowała tweet kwestionujący „prawdziwość” oświadczeń Amplify.

Rurociąg pękł w październiku, zagrażając lokalnym terenom podmokłym i dzikiej przyrodzie . Wyciek dotknął prawie 25 mil (40 kilometrów) wybrzeża Kalifornii, rozciągającego się od Dana Point do Huntington Beach. Surowe lewe wybrzeża były zaśmiecone martwymi rybami i ptakami i zmuszały większe organizmy morskie, takie jak delfiny, do pływania w oleju.   

Co gorsza, przedstawiciele rządu powiedzieli , że ropa z wycieku przedostała się do pobliskiego bagna Talbert Marsh, przez które regularnie przelatują ptaki migrujące zimą. Jeśli Amplify zostanie uznany za winnego, zarzuty zaniedbania pociągają za sobą maksymalnie pięć lat więzienia i potencjalnie miliony dolarów grzywny.