Valve zostało pozywane na 838 milionów dolarów za rzekome ograniczenia cenowe

Jun 13 2024
Roszczenie Wielkiej Brytanii ma na celu położenie kresu domniemanej dominacji Valve na rynku sprzedaży gier na komputery PC

Ludzie lubią pozywać Valve , najczęściej zarzucając , że Steam ma jakiś monopol na rynku gier PC. Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że Steam może mieć pewnego rodzaju monopol na rynku gier komputerowych. Najnowsza próba przełamania uścisku dewelopera z Waszyngtonu ma miejsce na małej wyspie, której rzadko się to udaje, czyli w Wielkiej Brytanii, gdzie w pozwie stwierdzono, że firma obciążyła 14 milionami brytyjskich klientów nadmiernymi opłatami.

powiązana zawartość

W 2023 r. na platformie Steam wydano zdecydowanie za dużo gier
Użytkownik potrzebował jeszcze jednego punktu Steam, aby osiągnąć 69 000, a Valve zostało dostarczone

Droga do rzekomego przeładowania jest nieco skomplikowana. Pozew, w którym pozywa Valve na kwotę 656 milionów funtów Jego Królewskiej Mości (838 milionów dolarów), złożony do Sądu Apelacyjnego ds. Konkurencji w Londynie, opiera się na oskarżeniu, że Steam wymaga od wydawców wyrażenia zgody na „zobowiązania dotyczące parytetu cenowego”. Oznacza to, że najwyraźniej nie mogą oferować tych samych gier w innym sklepie za niższą cenę.

powiązana zawartość

W 2023 r. na platformie Steam wydano zdecydowanie za dużo gier
Użytkownik potrzebował jeszcze jednego punktu Steam, aby osiągnąć 69 000, a Valve zostało dostarczone
Dziesięć najczęściej granych gier na platformie Steam: wydanie z marca 2023 r
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Dziesięć najczęściej granych gier na platformie Steam: wydanie z marca 2023 r

„Firmom posiadającym dominującą pozycję na rynku nie wolno stosować wygórowanych lub antykonkurencyjnych cen” – twierdzą powodowie. „Nie mogą również narzucać innych nieuczciwych warunków handlowych, które uniemożliwiają innym konkurowanie z nimi lub utrudniają je”. Konkretny zarzut brzmi:

Valve Corporation [jest oskarżana] o wykluczenie konkurencji na rynku gier komputerowych poprzez zmuszanie wydawców gier do przestrzegania ograniczeń cenowych, które narzucają najniższą cenę, jaką można sprzedać gry na konkurencyjnych platformach.

Organizuje to niejaki Vicki Shotbolt , za pośrednictwem brytyjskiego odpowiednika pozwu zbiorowego zwanego „pozwem zbiorowym dotyczącym rezygnacji”. Shotbolt, działaczka na rzecz cyfrowych praw dzieci, wnosi pozew za pośrednictwem kancelarii prawnej Milberg London , której prawniczka Natasha Pearman wyjaśnia: „Uważamy, że Valve wykorzystała swoją siłę rynkową w sposób szkodliwy dla konsumentów i doprowadził do nadmiernych opłat dla gier i treści w grach na platformie Steam.” (Skontaktowaliśmy się z Valve w celu uzyskania komentarza.)

Sprawa ma elegancką stronę internetową, na której Brytyjczycy mogą zarejestrować się, aby uzyskać więcej informacji. Jednak, co dziwniejsze, ponieważ jest to roszczenie „opt-out”, jeśli jesteś w Wielkiej Brytanii i kupiłeś coś na Steamie od czerwca 2018 r. i nie chcesz brać udziału w sprawie, jeśli uzyska ona certyfikat, będziesz musisz odwiedzić witrynę, aby zrezygnować! Prawo jest dziwne.

Witryna sugeruje dalej, że dominacja Valve na rynku i „ograniczenia cenowe” umożliwiają także „dalsze pobieranie nadmiernych prowizji” za sprzedaż gier na Steamie. Na ogół jest to kolosalne 30 procent, chociaż z jakiegoś cholernego powodu firma obniża tę liczbę tylko dla największych wydawców.

Takie twierdzenia naprawdę wydają się po prostu odbijać się od Valve, a sądy odrzucają sugestie, że jedyna realistyczna opcja sklepu umożliwiająca wydawanie gier na PC dużej grupie odbiorców w jakiś sposób nie zapewnia nieuczciwych korzyści. Będziemy zwracać na to uwagę.

.