W nowym zwiastunie A Quiet Place: Day One nie ma ucieczki od Nowego Jorku

W najnowszym zwiastunie A Quiet Place: Day One jest o wiele więcej obcych i, co niepokojące, o wiele więcej kotów. Na szczęście wydaje się to całkiem łagodnym kotem, który nie miauczy, więc prawdopodobnie poradzi sobie w wyciszonym świecie, w którym zmuszeni są przebywać bohaterowie tej serii. Z drugiej strony ludziom nie jest tak gorąco.
powiązana zawartość
Dzień pierwszy — w którym występują Lupita Nyong'o, Joseph Quinn, Alex Wolff i Djimon Hounsou — zabiera fanów oryginalnej serii Johna Krasińskiego z powrotem do pierwszego dnia tej cichej apokalipsy. Nadal nie wiemy zbyt wiele o fabule filmu – oficjalne streszczenie brzmi po prostu „przeżyj dzień, w którym ucichł świat” – ale wiemy, że banda głodnych dźwięku kosmitów rozbija się o ziemię i rozpoczyna natychmiastowy szał zabijania było dość chaotycznym i bardzo głośnym wydarzeniem.
Tym razem otrzymujemy nieco więcej informacji . Bohaterowie grani przez Nyong'o i Quinna obserwują, jak podobne do pająków istoty pozaziemskie spadają na Ziemię z ruchliwych ulic Manhattanu, głośnego centrum miasta, z którego najwyraźniej starają się jak najszybciej uciec. Na nieszczęście dla nich i pozostałych 1,7 miliona mieszkańców wyspy armia całkowicie zbombardowała mosty, zatrzymując ich wraz z obcymi na dość małym pasie ziemi. (Niezależnie od tego, czy jest to zamierzone, czy nie, jest to również całkiem dobra krytyka pośpiechu rządu do nadmiernej militaryzacji swojej reakcji na jakikolwiek konflikt – strategia wyraźnie nie działa, ponieważ zagrożenie stało się globalne, zanim poznaliśmy stanowisko Blunta i Krasińskiego postacie.)
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Oznacza to, że otrzymujemy wiele niewyraźnych ujęć przypominających „ Pojutrze ” ruiny Nowego Jorku, ale nawet jako nowojorczyk trudno powiedzieć, jakie powinny być niektóre z nich. Jednym z nich może być słynny blok fotograficzny w Dumbo, z którego roztacza się widok na Manhattan Bride. Inny rodzaj wygląda jak Westfield Mall. Jednym z nich może być kościół katolicki, który Sabrina Carpenter zgorszyła swoim teledyskiem „Feather”? Prawdopodobnie dowiemy się znacznie więcej, kiedy film faktycznie ujrzy światło dzienne, ale zasługuje to na upamiętnienie jako punkt orientacyjny godny apokalipsy.
Poza tym wygląda na to, że biedny Joseph Quinn powrócił do „Do góry nogami”. Chociaż ci kosmici działają inaczej niż demogorgony ze Stranger Things , ich twarze są prawie dokładnie takie same. Zobaczymy, czy uda mu się wyjść z tego żywego.
A Quiet Place: Day One ma premierę 28 czerwca w kinach.

