10 filmowych zabójców, którzy są naprawdę źli w swojej pracy

Zabójcy są istotną częścią formuły thrillera akcji: dobry facet próbuje powstrzymać złego faceta, zły facet uderza dobrego faceta, dobry facet zabija zbirów przed ostateczną konfrontacją ze złym facetem. Taka jest fabuła w zasadzie każdego filmu o Jamesie Bondzie, prawda? Czasami zdarza się gra oparta na tej formule, w której głównym bohaterem jest zabójca, jak w Johnie Wicku . Jednak w większości przypadków zabójcy w filmie są przedstawiani jako poważni, kompetentni ludzie, których naprawdę należy się bać.
Jednak nie każdy nadaje się do pracy, którą wykonuje. Czasami ludzie są po prostu źli w swojej pracy i zabójcy nie są wyjątkiem. Można by pomyśleć, że do wykonywania pracy o tak wysoką stawkę wymagany będzie podstawowy stopień kompetencji, ale jak pokazują te postacie, byłbyś w błędzie. Niezależnie od tego, czy eliminują niewłaściwe cele, przypadkowo strzelają do ludzi, czy po prostu nie myślą o konsekwencjach swoich działań, ci całkowicie niepoważni zabójcy przeciwstawiają się stereotypowi cichego, śmiercionośnego zabójcy. Aby uczcić premierę Hit Mana Richarda Linklatera – który w wyjątkowy sposób ukazuje, dlaczego Gary Johnson grany przez Glena Powella nie jest dobrym zabójcą – wybraliśmy dziewięciu zabójców lub zespoły zabójców do filmu, który przełamuje stereotyp. Dorzuciliśmy także bonusowy wybór z „ The Simpsons” , ponieważ był po prostu zbyt dobry, aby go nie uwzględnić.

