Adam Levine i Behati Prinsloo „świetnie sobie radzą” po skupieniu się na rodzinie przed przybyciem nowego dziecka
Adam Levine i Behati Prinsloo stawiają swoją rodzinę na pierwszym miejscu.
43-letni frontman Maroon 5 i 34-letni model powitali na początku tego miesiąca swoje trzecie dziecko, co zostało potwierdzone wyłącznie dla PEOPLE. Są także rodzicami córek Gio Grace (4 lata) i Dusty Rose (6 lat).
Osobne źródło mówi teraz LUDZIE, że Levine i Prinsloo „byli bardzo skoncentrowani na wyjątkowym czasie rodzinnym, zanim pojawiło się nowe dziecko”.
Źródło dodaje: „Po jesiennym dramacie Adam naprawdę próbował skupić się na swojej rodzinie. Był bardzo zawstydzony i miał wyrzuty sumienia. Ona i Adam mają się świetnie. Są podekscytowani nowym dzieckiem”.
A ich córki są podekscytowane byciem starszymi siostrami.
„Dziewczyny świetnie sobie radzą z dzieckiem” – mówi informator.
Prinsloo i Levine pobrali się w Meksyku w lipcu 2014 roku, po rocznym związku.
Para przezwyciężyła trudny okres w ich małżeństwie w zeszłym roku po zarzutach wobec piosenkarza zeszłej jesieni.
„Pracują nad swoim małżeństwem i planują pozostać razem” – podało wówczas źródło, dodając, że para mieszkająca w Montecito w Kalifornii stawia rodzinę na pierwszym miejscu.
Odnosząc się do kontrowersji w publicznym oświadczeniu udostępnionym na Instagramie, Levine przyznał: „Użyłem złego osądu, rozmawiając z kimkolwiek innym niż moja żona w JAKIKOLWIEK kokieteryjny sposób”.
POWIĄZANE WIDEO: Adam Levine i Behati Prinsloo witają razem swoje trzecie dziecko
„Nie miałem romansu, niemniej jednak przekroczyłem granicę w godnym ubolewania okresie mojego życia” – kontynuował.
Nigdy nie przegap żadnej historii — zapisz się do bezpłatnego codziennego biuletynu PEOPLE, aby być na bieżąco z tym, co LUDZIE ma do zaoferowania, od soczystych wiadomości o celebrytach po fascynujące historie, które interesują ludzi.
„W niektórych przypadkach stało się to niewłaściwe; zająłem się tym i podjąłem proaktywne kroki, aby zaradzić temu z moją rodziną. Moja żona i moja rodzina to wszystko, na czym mi zależy na tym świecie. Być na tyle naiwnym i głupim, by zaryzykować jedyną rzecz to, co naprawdę ma dla mnie znaczenie, było największym błędem, jaki mogłem popełnić. Nigdy więcej tego nie powtórzę. Biorę na siebie pełną odpowiedzialność. Przejdziemy przez to. I przejdziemy przez to razem.