Bill Skarsgård mówi, że grając wampira Nosferatu, czuł się, jakby „wywoływał czyste zło”

Większość kinomanów wywarła pierwsze wrażenie na temat Billa Skarsgårda dzięki występowi w roli tańczącego klauna Pennywise w filmie „To” z 2017 r. i jego kontynuacji z 2019 r . To przystojny facet , to prawda, ale ma też zdolność przekształcenia swojej charyzmy w coś mrocznego i przerażającego. Jest to powracający motyw u postaci, które do tej pory grał, i wygląda na to, że Nosferatu może jeszcze bardziej podnieść poprzeczkę.
powiązana zawartość
Produkty powiązane
W nowym wywiadzie dla Esquire , w którym opowiada o dwóch nadchodzących filmach, w których gra nieumarłą postać – drugim jest Kruk , którego premiera odbędzie się 7 czerwca – Skarsgård mówi, że zostanie tytułowym wampirem Nosferatu wiązało się z pewnymi wyjątkowymi wyzwaniami. Film wyreżyserowany przez Roberta Eggersa („Czarownica”, „Latarnia morska”, „Człowiek z północy”) na nowo przedstawia niemy klasyk z 1922 roku o tym samym tytule, będący riffem na podstawie „Draculi” Brama Stokera . Skarsgård przyjaźni się z Eggersem od 2015 roku i faktycznie rozważano jego kandydaturę do wielu różnych ról w Nosferatu , gdy długo oczekiwany projekt wchodził w fazę produkcji.
powiązana zawartość
Produkty powiązane
- Wyłączony
- język angielski
Ale potem Eggers zdecydował, że Skarsgård może być idealnym hrabią Orlockiem, pomimo początkowych obaw, że może być za młody na tę rolę. Według magazynu „Skarsgård wielokrotnie przygotowywał się do tej roli. Samotaśmą. Ponad Zoomem. W studiu z zaczesanymi do tyłu włosami i przyklejonymi sztucznymi paznokciami. Testował głosy i przesyłał je fragmentarycznie w notatkach głosowych. Zrobił jeden test makijażu, potem drugi.” W końcu Eggers powiedział Esquire: „Pomyślałem: «Stał się bohaterem». To było przerażające, co można było zobaczyć na nagraniu. Cokolwiek zrobił, gdziekolwiek się odwrócił lub spojrzał, byłeś jak: „Ma to za sobą”.
Potem, gdy film wreszcie powstawał, Skarsgård musiał przejść dalsze przemiany, uzyskać wskazówki od śpiewaka operowego dotyczące obniżenia głosu i znosić godzinami codzienną protetykę i makijaż (twierdzi, że jako bohater jest nie do poznania, a także dzwoni jego Orlock „obrzydliwy… [ale] bardzo seksualny”). Trzymało go to z dala od reszty zespołu, w skład którego wchodzą Nicholas Hoult, Lily-Rose Depp, Aaron Taylor-Johnson, Emma Corrin, Willem Dafoe, Simon McBurney i Ralph Ineson, ale jak mówi Esquire, kultywował tę izolację. „To zebrało żniwo… To było jak wyczarowanie czystego zła. Trochę czasu zajęło mi otrząsnięcie się z demona, który we mnie został wyczarowany.
Nawet Eggers był pod wrażeniem zaangażowania swojej gwiazdy: „Pamiętam, jak od początku próbował ze mną porozmawiać o tym, co to znaczy być martwym czarodziejem – a ja interesuję się dość ciężkimi okultystycznymi sprawami, ale on był na innym poziomie, – stwierdził reżyser.
Nosferatu trafi do kin 25 grudnia. Pełny profil Skarsgårda można przeczytać w Esquire .
Chcesz więcej wiadomości o i9? Sprawdź, kiedy można się spodziewać najnowszych premier Marvela , Gwiezdnych Wojen i Star Trek , co dalej z uniwersum DC w filmie i telewizji oraz wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości Doktora Who .

