Co najbardziej niesamowitego wydarzyło się nagle w telewizji na żywo?
Odpowiedzi
9/11
16 stycznia 2009 r., zaledwie trzy miesiące po tym, jak stracił żonę z powodu raka, palestyński lekarz Izzeldin Abuelaish stracił trzy córki i siostrzenicę w ataku IDF na swój dom. Jedyną nadzieją dla rannych był izraelski szpital, więc zadzwonił do swojego wpływowego przyjaciela, reportera Shlomiego Eldara, który, jak się okazało, właśnie przedstawił izraelskiego ministra spraw zagranicznych na żywo w powietrzu, aby porozmawiać o trwającej wojnie.
Postanowił odebrać połączenie na żywo na antenie. Użyję jego słów, aby opisać, co się stało.
„Była piąta po południu w piątek i robiłem wiadomości, gdy zobaczyłem, że nazwisko Izzeldina pojawiło się na ekranie mojego telefonu komórkowego. Byłem na wizji, więc nie odebrałem telefonu. Ale zastanawiałem się, co się dzieje. Mieliśmy przeprowadzić wywiad z ministrem spraw zagranicznych Tzipi Livni, a przedstawienie już się zaczęło, gdy zobaczyłem, że jego nazwisko ponownie pojawiło się na moim telefonie komórkowym i podjąłem decyzję o odebraniu połączenia na żywo. Powiedziałem widzom, że mamy coś bardzo ważnego, nacisnąłem przycisk głośnika telefonu i podniosłem telefon, aby widzowie mogli to zobaczyć. Myślę, że mój reżyser zastanawiał się, co do cholery robię, odbierając telefon w trakcie transmisji na żywo.
„Izzeldin był niesamowicie roztrzęsiony i powtórzył to, co później usłyszałem na poczcie głosowej: „Ostrzelali mój dom. Zabili moje córki. Co my zrobiliśmy?” Nie potrafię powiedzieć, jak niezwykłe to było — prezenter wiadomości nigdy tego nie robi — odebrać telefon w środku programu. Cały czas zastanawiałem się, czy to nie jest zła rzecz, którą powinienem zrobić, jednocześnie słuchając z przerażeniem tego, co mówił. Potem usłyszałem głos mojego redaktora w słuchawce, mówiącego: „Przesuń telefon bliżej mikrofonu”. „Następna rozmowa była rozdzierająca serce. Ciągle płakał: „O Boże, zabili moje córki. Shlomi, chciałem je uratować, ale nie żyją. Zostały trafione w głowę. Zginęły na miejscu. Allah, co my im zrobiliśmy. O Boże”. Jego ocalałe dzieci krzyczały w tle, gdy zapytałem Izzeldina, gdzie mieszka. Płakał. „Nikt nie może się do nas dostać. O Shlomi, o Boże, o Allahu, moje córki nie żyją. Powiedział mi, że drogi są zamknięte i że nie mogą się poruszać w kierunku granicy. Zapytałem go, przy którym skrzyżowaniu jest jego dom. Powiedział mi, a ja powiedziałem na antenie: „Jeśli ktoś nas usłyszy w IDF, zadzwońcie na skrzyżowanie Zimmo. Może niektórzy ranni zostaną uratowani”. Zastanawiałem się, czy moglibyśmy poprosić o zawieszenie broni i wezwać karetkę. Wszystko to było na żywo na antenie.
Widzisz, Izzeldin Abuelaish był lekarzem i jako lekarz traktował wszystkich równo. Jego zadaniem było bycie uzdrowicielem i jako taki nie dyskryminował.
Dr Abuelaish opowiada o tej wstrząsającej tragedii w swojej książce „I Shall Not Hate”. Mówi nie tylko o ludziach, którzy odczłowieczyli się na punktach kontrolnych i dwukrotnie zbombardowali sypialnię, w której przebywały tylko nastoletnie dziewczyny, ale także o ludziach, którzy przyszli mu z pomocą przed i po tym dniu, od izraelskich lekarzy, którzy pomogli mu zostać czołowym ginekologiem i byli przy nim, gdy jego żona umierała na raka, po izraelskich obywateli, którzy czekali na niego tego dnia w szpitalu.
Jak sam stwierdził: „Gdybym wiedział, że moje córki są ostatnią ofiarą na drodze do pokoju między Palestyńczykami a Izraelczykami, to mógłbym to zaakceptować”.
Jego najstarsza córka Bessan, 21 lat, prawie ukończyła studia biznesowe. Zmarła, gdy wbiegła do sypialni po pierwszym ataku i była w środku, gdy została ona ponownie zbombardowana. Wcześniej była częścią pokojowej grupy obywateli Izraela i Palestyny.
Jego siostrzenica, Noor.
Mayyar, której marzeniem było zostać lekarzem, tak jak jej ojciec. Była najlepszą uczennicą matematyki w swojej szkole.
Aya, która była poetką w swojej rodzinie.
Zdjęcia sypialni po ataku.
Cytowano także wypowiedź Shlomiego Eldara na temat następstw rozmowy telefonicznej na żywo:
Shlomi Eldar powiedział mi później, że nasze kilka minut spędzonych razem w telewizji pozostawiło niezatarte wrażenie na jego widzach. Powiedział: „Transmisja miała ogromny wpływ na Izraelczyków, którzy do tej pory nie chcieli słyszeć o niczym z Gazy, ponieważ byli tak wściekli na osiem lat ostrzału rakietowego Izraela przez Hamas. Większość Izraelczyków była za inwazją. Teraz po raz pierwszy zrozumieli, co działo się w Gazie. Powiedziano mi, że to głos Izzeldina i moja twarz stworzyły tę historię. Byłem bardzo bliski płaczu, słuchając jego agonii. Ta sama agonia dotknęła Izraelczyków, którzy oglądali program. Nawet premier Izraela powiedział mi, że płakał, kiedy zobaczył to w telewizji. To nie był najlepszy czas, ale nawet sześć i siedem miesięcy później ludzie mówią mi, że widzieli to na żywo w telewizji. Wierzę, że te pięć lub siedem minut telewizji doprowadziło do zawieszenia broni”.
Redagować:
Postanowiłem dodać do mojej odpowiedzi ten fragment z jego książki:
Pewnej nocy znalazłem na poduszce wiersz — wiadomość do Aya napisaną przez Raffaha. Po przetłumaczeniu brzmi ona następująco:
Nie, nie, nie – dokąd zniknąłeś z naszego domu?
Aya, byłaś światłem naszego domu
Co się stało z domem, który rozświetliłeś?
Gdzie podziało się to piękne światło?
Gdzie podziała się ta piękna dziewczyna?
Nie, nie, nie.
Gdzie zniknęłaś Aya?
Co mówisz dziecku, które pisze takie słowa? A Mohammed powtarzał, jak modlitwę: „Dziewczynki są z naszą matką. Są tam szczęśliwe. Moja mama o nie prosiła”.
Przypisy:
Izzeldin Abuelaish – Wikipedia
O (Daughters For Life, organizacji, którą założył)
Nie będę nienawidzić