Czy 16 lat jest za stary, aby rozpocząć hormonalną terapię zastępczą (MTF) i skąd mam poznać jej wynik?
Odpowiedzi
Czy 16 lat jest za stary, aby rozpocząć hormonalną terapię zastępczą (MTF) i skąd mam poznać jej wynik?
Nawet nie blisko.
Zacząłem HTZ w wieku 45 lat. Wynik jest taki, jaki o tym myślę.
Mam teraz 54 lata. Gorąca ruda to moja żona od czterech miesięcy.
Jak na razie mam się dobrze.
Każdy będzie miał inne doświadczenia, ale masz wielki potencjał, by żyć długo i szczęśliwie jako kobieta, którą naprawdę jesteś.
Szesnaście to zdecydowanie za stary. Prawdę mówiąc, nie można było zacząć więcej niż rok lub dwa wcześniej, a w wielu przypadkach nie można było zacząć przed 16, a nawet 18. Zacząłem w wieku 34 lat.
Co roku widzę, jak ludzie pytają: „Czy [tu wstaw wiek] za późno?” i każdego roku wydaje się, że wiek staje się coraz młodszy. Rozpoczęcie młodszego życia to dobra rzecz, oznacza to, że możesz przeżyć więcej swojego życia jako autentyczny ty. Zacznij, kiedy będziesz gotowy. Jeśli to oznacza, że zaczynasz rok, dwa lub dziesięć później, niż byś chciał, niech tak będzie. Wciąż zostało ci dużo życia.
Co do wyników, które otrzymasz… nikt nie może ci powiedzieć. Och, możemy ci powiedzieć, co jest prawdopodobne, ale to tak, jakby zapytać rodziców, jakie wyniki uzyskasz z okresu dojrzewania. Może wiedzą, że będziesz wysoka albo że będziesz cycata czy… cokolwiek. Ogólnie rzecz biorąc, HTZ zapewnia równowagę hormonalną kobiety, co wpłynie na rozwój organizmu w sposób, w jaki rozwija się organizm kobiety. Co konkretnie to dla ciebie zrobi… po drodze wyrośniesz na tę odpowiedź.
W rezultacie wyrośniesz na niesamowitą kobietę, którą jesteś. Poza tym… nie ma żadnych obietnic.
Jako transpłciowe kobiety jesteśmy bombardowani wszystkimi rzeczami, które powinniśmy robić, aby nasze ciała wyglądały tak, jakby „powinny wyglądać”. Możemy poruszać się między kulturowymi naciskami, aby być pięknymi w określony, normatywny sposób, a naszą własną dysforią, która drapie naszą duszę. Czasami trudno jest stwierdzić, czy to, co czujemy, to dysforia, czy normalna presja, jaką odczuwają kobiety, aby wyglądać w określony sposób. Jest to tym trudniejsze, że już bierzemy hormony i rozmawiamy z chirurgami o modyfikowaniu naszego ciała… więc kiedy chodzi o dysforię, a kiedy o ideały piękna? Trudno powiedzieć. W porządku. Zorientujesz się, czego potrzebujesz, krok po kroku.
Nie mogę ci nic obiecać z HRT. Twoi chirurdzy, jeśli masz operację, również nie mogą składać obietnic dotyczących wyników. Możemy sterować naszymi przejściami z jedną ręką na kierownicy, ale są rzeczy, których nie możemy kontrolować i są elementy naszego wyglądu, na które możemy wpływać w większym lub mniejszym stopniu, ale nie możemy kontrolować. W porządku. Kobiety cis również nie mogą wybierać swojego ciała.
Tak więc, chociaż nie mogę obiecać żadnego konkretnego wyniku, mogę obiecać, że będziesz mieć kobiece ciało… i chociaż nie możesz kontrolować, jaki może być kształt kobiecego ciała, możesz nim trochę pokierować… po prostu jak każda inna kobieta.