Czy można wybaczyć kobiecie, że choć raz zdradziła męża, żeby wyglądać fajnie przed przyjaciółmi?
Odpowiedzi
Tak kochanie... każdy ma jakieś potrzeby ciała. Jesteś człowiekiem. Możesz to zrobić z kimkolwiek zgodnie ze swoim życzeniem i nie popełniasz żadnego błędu, zrób to z całą swoją zabawą. Cieszyć się
Będę anonimowa, bo mój mąż jest i może tu być.
To było coroczne przyjęcie bożonarodzeniowe. Miałam nadzieję, że mój mąż zjawi się w domu na przyjęciu, ale zrobili to na początku tego roku. Pierwszy tydzień grudnia. Mój mąż pracował w Azji i nie będzie w domu przez kolejne dwa tygodnie. Był tam od ponad miesiąca. Mamy kilkoro dzieci w szkole podstawowej i gimnazjum. Pomiędzy pracą a opieką nad dziećmi byłam wykończona. Zatrzymali się u mojej mamy. Miło było mieć wolny wieczór. Wypiłem kilka drinków ze współpracownikami, a potem, gdy zacząłem czuć się podchmielony, chciałem zrobić coś odpowiedzialnego i wrócić do domu. Przyjechałem taksówką i planowałem zabrać jedną do domu. Ponieważ impreza odbywała się w wynajętym lobby hotelowym, taksówki zawsze przyjeżdżały i odjeżdżały.
Kiedy wychodziłam, zatrzymał mnie przełożony i poprosił, żebym została na jeszcze jednego drinka. Jest przystojnym facetem. Odnoszący sukcesy, pewny siebie i zawsze znajdował pretekst, by wciągnąć mnie w swoje projekty. Skłamałbym, gdybym powiedział, że od dawna nie było między nami napięcia seksualnego. Przez kilka lat, kiedy z nim pracowałem, nie było nic poza kilkoma spotkaniami na lunch i lekkim zalotnym zachowaniem. Przeważnie tylko komplementy. Poprosił mnie, żebym uratowała go od nudy i napiła się z nim. Zgodziłem się tylko na jeden. Więc poszliśmy do baru, gdzie przyniósł mi drinka. Myślę, że powiedział, że to Martini z białej czekolady Godiva. To było dobre i mocne. Pielęgnowałam to, bo byłam już pijana. Porozmawialiśmy i jak zwykle bardzo dobrze się bawiłem z nim. nie robię wymówek, ale czułem się tak samotny i przepracowany w tym czasie w moim życiu. Kiedy nasze drinki zbliżały się do końca, powiedziałem, że muszę iść. Powiedział, że ma pokój na górze. Nie było niczym niezwykłym, że personel wynajmował pokoje w hotelu lub w okolicy na coroczne przyjęcie bożonarodzeniowe. Zawsze jest dużo alkoholu. Powiedziałem, że nie uważam tego za dobry pomysł. Powiedział uspokajająco, nie, naprawdę, dawno się tak nie bawiłem. Zrobimy after party.
Wiedziałem, że to nie jest dobry pomysł, ale dobrze się bawiłem. Pamiętam, że pierwszy raz od dłuższego czasu czułem się, jakbym żył. Złapał jednego z naszych współpracowników i kazał im zaprosić określone osoby, które wymienił, do swojego apartamentu. On i ja pojechaliśmy razem windą. Wpuścił mnie do pokoju i położył rękę na mojej dolnej części pleców. Moja pamięć była zamglona, ale jego ręka ześlizgnęła się zbyt nisko. Jakby nie było sposobu, by nawet udawać, że wypadek był za niski. Odwróciłem się do niego i powiedziałem coś w stylu: Hej, patrz pan. Na co roześmiał się i powiedział, że to był wypadek. Oboje wiedzieliśmy lepiej. Wszystko we mnie chciało tam być i wiedziałem, że powinienem odejść. Powinienem był, ale tego nie zrobiłem. Wkrótce przybyli inni ludzie, około pół tuzina i była muzyka, taniec i jeszcze kilka drinków. Moja pamięć jest na chwilę całkowicie zaciemniona. Następną rzeczą, jaką pamiętam, była ostatnia osoba wychodząca z mężem i pytająca, czy wszystko będzie dobrze? Mój przełożony powiedział, że upewni się, że bezpiecznie dotrę do domu. Potem pamiętam, że byliśmy sami i poprosił mnie, żebym z nim zatańczyła. Byłem zbyt pijany, żeby stać prosto, więc wisiałem na nim, a moim następnym wspomnieniem był całujący mnie z rękami pod moją koszulą. Chcę powiedzieć, że nie byłem w tym aktywnym uczestnikiem, ale też go ocierałem. Znowu straciłem przytomność. Chcę powiedzieć, że nie byłem w tym aktywnym uczestnikiem, ale też go ocierałem. Znowu straciłem przytomność. Chcę powiedzieć, że nie byłem w tym aktywnym uczestnikiem, ale też go ocierałem. Znowu straciłem przytomność.
Moje następne wspomnienie to leżeć tam zupełnie nago z nim na sobie, uprawiającym seks. W tym momencie zaczęłam czuć się bardziej trzeźwa i przyszło mi do głowy, że zdradzam męża. Musiałem się spiąć, bo kazał mi się zrelaksować i cieszyć się tym. Powiedziałem, że nie powinienem tego robić. Zawsze sprawny operator, nawet nie zatrzymując się, odpowiedział mi, że nic nie zmieni tego, co już się wydarzyło, że równie dobrze mogę się teraz cieszyć. I ciesz się tym, co zrobiłem.
Obudziłem się kilka godzin później, gdy trzymał mnie od tyłu. Byłem podziurawiony poczuciem winy za to, co się właśnie wydarzyło. Wstałem i zacząłem szukać moich ubrań. Obudził się, wstał ze mną i przytulił mnie od tyłu. Rolety były otwarte i widziałem, że dopiero zaczynał świt. Moja głowa wciąż się kręciła. Powiedział dzień dobry i zaczął mnie obmacywać. Zaczął całować mnie w szyję. Powiedziałem, że muszę iść. Odepchnąłem go. Zgarnąłem swoje ubrania i włożyłem je. Nigdzie nie mogłam znaleźć majtek, więc wyszłam w sukience bez niczego pod spodem. Obejrzałem się, on też był ubrany i powiedział, że powinnam zrobić zdjęcie, bo poczuję się lepiej. Potrzebowałem tego, więc tak zrobiłem i prawie natychmiast poczułem się lepiej i znów zacząłem brzęczeć. Poprowadził mnie na dół i próbował namówić na śniadanie z nim. Powiedziałem mu, że muszę wracać do domu, do mojej rodziny. Wie, że jestem żonaty. Spotkał mojego męża co najmniej 10 razy. Czułem, że muszę to powiedzieć, żeby mu przypomnieć.
Wsiadłem do taksówki i pojechałem do domu. Kiedy przepracowałam swoje uczucia przez następny tydzień, zdałam sobie sprawę, że moje poczucie winy było bardziej po prostu współczuciem dla męża. Kocham go i nie chcę go skrzywdzić. Nie żałuję jednak seksu. Było gorąco i spełniłem kilka fantazji. Nigdy wcześniej nie miałem jednonocnej przygody. Nigdy wcześniej nie spałam z szefem i nigdy wcześniej nie zdradzałam. Wychowałam się dość konserwatywnie i nie pozwalałam mężczyźnie uprawiać mi seksu oralnego, dopóki nie skończyłam 24 lat. Mój mąż był tylko moim trzecim partnerem i jedynym mężczyzną, któremu dawałam seks oralny. Później wróciły do mnie fragmenty tej nocy i pamiętam, jak je dostawałem i dawałem, kiedy ustawiał nas tak, że byliśmy sobie w kroczach. Wcale nie żałuję seksu, ale żałuję, że to z nieznajomym. Zdecydowałam, że powiedzenie mężowi tylko poprawi mi samopoczucie. Więc, poza kilkoma przyjaciółmi, trzymam to w tajemnicy. Oczywiście myślę, że niektórzy z moich współpracowników wiedzą. Jednak po tamtej nocy zmartwiły mnie dwie rzeczy. Pierwszą było to, że nie stosowałam antykoncepcji, ponieważ mój mąż przeszedł wazektomię. Więc pociłem się przez kilka tygodni. Po drugie, wiedziałam, że w końcu mój mąż znowu go zobaczy. Bałem się, że jakoś potajemnie się dowie. Ale minęło kilka lat, a on się nie dowiedział. Mam nadzieję, że nigdy tego nie zrobi. Bałem się, że jakoś potajemnie się dowie. Ale minęło kilka lat, a on się nie dowiedział. Mam nadzieję, że nigdy tego nie zrobi. Bałem się, że jakoś potajemnie się dowie. Ale minęło kilka lat, a on się nie dowiedział. Mam nadzieję, że nigdy tego nie zrobi.