Czy to źle, że podoba mi się 22-letni facet, kiedy ja kończę 17 lat?
Odpowiedzi
Kiedy poznałem moją żonę (w związku małżeńskim od 44 lat), miała 16 lat, a ja 20. Pobraliśmy się, gdy ona miała 17 lat, a ja 21. Wszyscy, których znaliśmy, mówili, że to nie potrwa długo. Jej matka nawet powiedziała jej, żeby za mnie nie wychodziła.
Nie. To nie jest złe. Wiele się zmieniło odkąd poślubiłem moją żonę. Ludzie mają tendencję do czekania trochę przed ślubem w dzisiejszych czasach, ale związki przychodzą i odchodzą.
Jeśli jesteś szczęśliwy w tym związku i oboje go szanujecie, to kto powie, że jest źle. To niczyja sprawa, tylko twoja.
Z drugiej strony, jeśli twój partner cię wykorzystuje lub wciąga w rzeczy, w które nie powinieneś, uciekaj z tego związku. Łatwo uwierzyć, że jesteś zakochany w kimś, kiedy tak naprawdę jesteś zakochany w uwadze, jaką otrzymujesz od starszej osoby. Zrozum różnicę i zadbaj o swoje bezpieczeństwo.
To całkiem normalne. W wieku 17 lat dziewczyny są zazwyczaj o wiele dojrzalsze od chłopców, dlatego dziewczyny mogą czasem uważać kogoś o kilka lat starszego za bliższego ich własnemu poziomowi dojrzałości.
Mimo wszystko jest to nadal pewna różnica wieku. W związku tego typu będą wyzwania. Mogą wystąpić konsekwencje prawne z powodu faktu, że jesteś niepełnoletnia, a on nie. Ponadto oboje jesteście na różnych etapach życia. Ty nadal jesteś w liceum, a on jest dorosły.
Cokolwiek postanowisz zrobić, bo nikt ci nie powie inaczej (ja też miałam 17 lat), proszę, bądź ostrożna. Nie pozwól, aby jakaś idea miłości pozwoliła ci zostać wykorzystaną. Zachowaj przytomność umysłu. Użyj swojego najlepszego osądu. Może pomyśl, czy gdyby moja przyjaciółka podjęła dokładnie taką samą decyzję, nadal bym ją wspierała?