Daphane Joy krytykuje 50 Centa i oskarża go o coś okropnego

Mar 30 2024
Zaledwie dzień po tym, jak 50-latka naśmiewała się z Joy za to, że została urzucona w związku z bombowym pozwem producenta Lil Roda, w którym wystosowano zarzuty przeciwko Diddy'emu, raper znalazł się pod ostrzałem.
50 Cent występuje pierwszego dnia festiwalu Parklife w Heaton Park, 11 czerwca 2022 r. w Manchesterze w Anglii.

Zaledwie dzień po tym, jak modelka i aktorka Daphne Joy została porzucona w szokującym procesie wytoczonym przeciwko Diddy'emu przez jego byłego producenta Rodneya „Lil Roda” Jonesa, Daphne wypowiada się z własnymi oskarżeniami przeciwko ojcu swojego dziecka, raperowi 50 Centowi i samego Lil Roda.

W czwartek w dwóch oddzielnych postach na Instagramie Daphne wyjaśniła, że ​​planuje zachować zastępstwo prawne, aby odeprzeć twierdzenia Lil Rod, jakoby rzekomo pracowała jako prostytutka dla Diddy’ego za miesięczne wynagrodzenie rzekomo wraz z raperem Yung Miami.

„Jestem głęboko zraniony kłamstwami w pozwie Rodneya Jonesa. Twierdzenie, że jestem prostytutką, jest w 100% fałszywe i stanowi zamach na mój charakter” – napisała w swoim pierwszym poście. „Zatrudniam prawnika, aby zbadał wszystkie środki prawne przeciwko Rodneyowi i jego prawnikowi”.

Choć ma już 50 lat, jest obiektem gniewu Daphne z powodu swoich komentarzy, w których naśmiewa się z niej za jej rzekomy związek z Diddy i podtrzymywanie zarzutów. Jak wcześniej donosił The Root , gdy wieść rozeszła się w środę, 50 na Instagramie naśmiewała się z niej, dodając podpis: „Nie wiedziałem, że jesteś prostytutką, ty mała prostytutko. LOL, to gówno to żart. film."

Dla kontekstu: 50 i Daphne również spotykały się w 2011 roku, a rok później powitali na świecie syna Sire, a wkrótce potem się rozstali.

Po zobaczeniu jego komentarza Daphne odwzajemniła się, oskarżając rapera o gwałt i znęcanie się fizyczne, i wyjaśniła, że ​​„trwale zniszczył ostatnią nadzieję, jaką pokładałem w tobie jako ojcu, aby ocalić naszą rodzinę”.

„Curtisa Jamesa Jacksona. Wszystko jest dla Was żartem, dopóki nasze bezpieczeństwo nie zostanie zagrożone, co ma miejsce teraz. Siejecie prawdziwe spustoszenie, szaleństwo i chaos w życiu ludzi. Jak byś się czuł, gdyby to Sire był tym w kajdankach? Za nic” – zaczęła Daphne w swoim drugim poście na Instagramie.

Ona kontynuowała:

Przeprowadziliśmy się do Nowego Jorku, aby dać ci możliwość bycia ojcem twojego syna i widziałeś go 10 razy w ciągu 2 lat, gdy mieszkaliśmy 1,6 km od ciebie. Jestem zmęczony utrzymywaniem i ochroną wizerunku naszego syna, na który nawet nie zapracowałeś.

Skupmy się naprawdę na twoich prawdziwych, złych czynach polegających na gwałceniu mnie i znęcaniu się nade mną. Nie jesteś już moim prześladowcą i od tego momentu mój Bóg będzie się tobą opiekował. Tymi ostatnimi i ostatecznymi fałszywymi twierdzeniami wysuwanymi przeciwko mnie trwale zniszczyłeś ostatnią nadzieję, jaką żywiłem dla ciebie jako ojca na zachowanie naszej rodziny.

„Złamałeś nam serca po raz ostatni i ostatni” – podsumowała.

Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, padł ofiarą przemocy na tle seksualnym, pamiętaj, że dostępna jest pomoc. Prosimy zadzwonić na krajową infolinię dotyczącą przemocy na tle seksualnym, dostępną 24 godziny na dobę pod numerem 1-800-656-4673.