Dlaczego kocham Linuksa?
Czy to dlatego, że jestem nerdem? No oczywiście. Ale tak naprawdę to znacznie więcej.
Lubię wolność.
Właściwie kocham wolność.
Nie lubię jak inni mówią mi jak mam żyć. Nie chcę żyć w świecie, w którym ludzie nie mogą być tym, kim chcą. By powiedzieć to, co chcą powiedzieć. Żyć tak, jak oni chcą żyć. A we współczesnym społeczeństwie duża część wolności sprowadza się do technologii. Dzięki technologii mamy wolność, by nie prowadzić życia materialnego, pracując na farmach jako pracę fizyczną (i moje serce jest z tymi, którzy nadal żyją w ten sposób). Technologia pozwoliła nam żyć tak, jak chcemy. Pozwoliło twórcom rozkwitnąć online oraz otworzyć nowe rynki i możliwości.
Ale technologia ma również swoje własne podbrzusze. Ludzie mogą teraz szpiegować się nawzajem na skalę niewyobrażalną jeszcze jedno pokolenie temu. Narody mogą uciszyć protesty jednym kliknięciem. A pojęcie „Prawdy” jest teraz rozmytą mgłą. Gdyby to podbrzusze było wyjątkiem od reguły, byłoby to zrozumiałe. Ale nie jest. Największe światowe firmy (Google, Amazon, Microsoft, Apple, Meta… i wiele innych) uczestniczą w tym półświatku i aktywnie bogacą się na manipulacji swoimi konsumentami.
Nie bez powodu mówię o konsumentach, a nie klientach. Nie jesteśmy klientami w tym systemie. Jesteśmy konsumentami. Klientami są państwa narodowe. Są reklamodawcami. Są to jednostki, które chcą kontroli, wpływu i skonsolidowanej władzy. Kiedy Apple usuwa publiczne zrzuty z telefonów w Chinach, w samym środku największego publicznego protestu od czasu placu Tienanmen, czy robią to ze względu na bezpieczeństwo użytkowników? Raczej nie. Lub gdy blok H&R udostępnia Meta Twoje prywatne informacje podatkowe bez Twojej zgody, czy ma to zapewnić Ci więcej funkcji? Może jako refleksja.
Nie, chyba nie podoba mi się sposób, w jaki technologia jest wykorzystywana. Chyba nie podoba mi się kierunek, w jakim zmierza świat. Za duża polaryzacja. Za dużo nienawiści. I zdecydowanie za dużo manipulacji.
I za to kocham Linuksa. Architektonicznie Linux oznacza wolność. Apple nie może po prostu usunąć publicznego udostępniania plików z Linuksa. Ponieważ Linux jest platformą typu open source, koncepcyjnie jest technologią stworzoną przez ludzi i dla ludzi. Wszystkie zmiany na platformie przechodzą proces przeglądu zmian przez osoby, które aktywnie korzystają z platformy. Z tego powodu tylko zmiany, które przynoszą korzyści użytkownikom platformy, zostają wprowadzone na platformę. Linux to demokracja.
Używam Linuksa, ponieważ na tej platformie nie muszę czuć się kiepsko z powodu moich życiowych wyborów. Nie muszę wybierać między mniejszym złem a Linuksem. I szczerze mówiąc, kompromisy są tego warte.
Ponieważ używam Linuksa, nie mam wszystkich korzyści związanych z ciągłym śledzeniem. Moja aplikacja do map nie jest tak performatywna. I musiałem pożegnać się z moim Apple Watchem. A pisanie na papierze nie jest tak zorganizowane jak notatki Apple. Ale moje życie jest teraz o wiele bardziej wolne. Żyję bez rozpraszania… a przynajmniej z ograniczeniem rozproszenia.
I nie czuję się już tak, jakbym narażała na szwank moje wartości. Chcę żyć etycznie spójnym życiem. Kiedy umrę, tak jak wszyscy, chcę to zrobić bez żalu.
Okres.
I szczerze wierzę, że kupowanie systemu, który utowarowia ludzkość, jest warte trochę więcej niedogodności w moim życiu.

![Czym w ogóle jest lista połączona? [Część 1]](https://post.nghiatu.com/assets/images/m/max/724/1*Xokk6XOjWyIGCBujkJsCzQ.jpeg)



































