Dojna krowa z Harry'ego Pottera trwa nadal, bez względu na to, jak absurdalny staje się jej autor

Naprawdę nie da się powstrzymać molocha Harry'ego Pottera , nawet gdy JK Rowling coraz bardziej popada w obsesję na punkcie retoryki radykalnego feminizmu trans-wykluczeniowego. Najnowszym przystankiem w pociągu z sosami jest nowy zestaw audiobooków od Audible (spółki zależnej Amazona) i Pottermore Publishing (wydawcy audio i ebooków z serii HP ). Oprócz ukochanych narracji Stephena Fry'a i Jima Dale'a, będą to produkcje audio w pełnej obsadzie, w których weźmie udział ponad 100 aktorów według Variety .
powiązana zawartość
Według oświadczenia dyrektora generalnego firmy „miliony słuchaczy Audible” „pochłaniają Harry’ego Pottera w zdumiewającym tempie”, co wyjaśnia, dlaczego chcą oferować tak zwane „ożywione wrażenia słuchowe”. Nowe audiobooki zapewnią „wciągającą rozrywkę audio dzięki wysokiej jakości dźwiękowi w Dolby Atmos, oszałamiającej muzyce, pełnej gamie głosów postaci i przechwytywaniu dźwięku w świecie rzeczywistym” – podaje Variety .
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
„Jesteśmy zachwyceni współpracą z Audible nad przełomową edycją audio ukochanych historii o Harrym Potterze” – powiedział we własnym oświadczeniu Neil Blair, prezes Pottermore Publishing. „Opowiadanie historii JK Rowling doskonale nadaje się do zastosowania nowych technologii audiobooków i jesteśmy pewni, że to wyrafinowane, wciągające wrażenia dźwiękowe nie tylko dodadzą nowy wymiar słuchania obecnym fanom, ale wprowadzą do świata czarodziejów zupełnie nowe pokolenie słuchaczy .”
Harry Potter jest oczywiście na tyle popularny, że przyćmiewa antytranspłciową bigoterię swojej autorki, ale można się zastanawiać, czy jej zachowanie kiedykolwiek przekroczy granicę, która stanie się ciężarem dla megakorporacji, które pozostają w biznesie Czarodziejskiego Świata. Zamiast dystansować się od kontrowersyjnych poglądów Rowling, Warner Bros. Discovery jeszcze bardziej wkradło się w jej łaski. David Zaslav najwyraźniej spotkał się z nią osobiście i podobno zaangażował ją w budowę pokoju scenarzystów na potrzeby nadchodzącego serialu telewizyjnego o Harrym Potterze .
Tymczasem Rowling nieustannie publikuje posty na temat problemów trans na Twitterze/X do tego stopnia, że jest to więcej niż trochę dziwne. Nawet pomijając fanatyzm nieodłącznie związany z poglądami Rowling, spędzanie tej ilości czasu na jednej kwestii jest niezdrową, zwłaszcza jeśli można go spędzić na rozkoszowaniu się zamkiem lub, na przykład, pisaniu kolejnej książki.
Aby pokazać, jak głęboko w króliczej norze jesteśmy w tym momencie, w zeszłym miesiącu Rowling popełniła błąd, zaprzeczając pewnym aspektom Holokaustu . Kiedy jeden z użytkowników napisał, że naziści spalili książki na temat opieki zdrowotnej dla osób trans, Rowling odpowiedziała , sugerując, że był to „gorączkowy sen”. Oczywiście istnieją badania i literatura potwierdzające, że celem był berliński Instytut Nauk o Seksualizmie (założony przez Magnusa Hirschfielda, obrońcę osób transpłciowych i homoseksualnych) oraz że osoby transpłciowe były również szczególnie prześladowane . Rowling została zmuszona do wydania oświadczenia, w którym zaprzecza swemu zaprzeczaniu Holokaustowi, chociaż nie wycofała dokładnie swoich poprzednich wypowiedzi: „Znam twierdzenia takich aktywistów, że osoby transpłciowe były w historii wyjątkowo prześladowane i uciskane, ale twierdzi, że osoby transpłciowe były „pierwszymi celami” nazistów – twierdzeniu, które odrzuciłam w X i które doprowadziło do tych oskarżeń – a to, że „podtrzymuję [nazistowską] ideologię dotyczącą płci” to nowy najniższy poziom” – napisała na swojej stronie internetowej .
Nie jest specjalnie zaskoczeniem, że firmy nadal byłyby skłonne przedkładać zysk nad ryzyko współpracy z kimś, kogo w tym momencie można słusznie określić jako ideologicznego ekstremistę. Nie jest też zaskoczeniem, że szefowie studiów są skłonni przymykać oczy na ten szczególny rodzaj bigoterii – osoby transpłciowe to stosunkowo niewielka, ale bezbronna populacja, której prawa i ochrona są podważane w sferze politycznej. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę liczbę i gwałtowność postów Rowling na ten temat, wydaje się, że zbliżamy się do momentu, w którym nie można już dłużej ignorować jej zachowania. Do tego czasu firmy takie jak Amazon i Warner Bros. Discovery będą nadal czerpać zyski, póki pieniądze wciąż napływają.

