Elizabeth Taylor i Richard Burton są oszałamiający na tych rzadkich zdjęciach, a także więcej z nowej książki

Oct 28 2021
PEOPLE po raz pierwszy przygląda się rzadkim zdjęciom Elizabeth Taylor z nowej książki, Forever Elizabeth

Wieczna Elżbieta

Robert Risko po raz pierwszy zakochał się w Elizabeth Taylor, gdy miał 10 lat i zobaczył ją w Kleopatrze, pisze w przedmowie do nowej fotoksiążki Forever Elizabeth. Książka zawiera scenografię, modę, portrety i zdjęcia zza kulis autorstwa ośmiu znanych fotografów — z których wszyscy byli urzeczeni przez kultową aktorkę. „Każdy będzie miał swoich faworytów i nie ma tu mowy o gustach; i choć była piękna, nie oszukujmy się, miała też kilka tandetnych chwil. Ale nawet te modowe porażki urzekają nasze oczy, ponieważ nie chodziło tylko o jej urodę fizyczną kochaliśmy, to była jej bezbronność” – pisze Risko, który napisał również tekst do książki. „Była kotem. Jej oczy mogły wyrazić wszystkie siedem grzechów głównych w ułamku sekundy i chociaż mogła być postrzegana jako ofiara,zawsze lądowała na nogach i wracała z większą mocą. Piękniejsza. Dlatego trudno powiedzieć, który jest naszym ulubionym „Liz Look”. Forever Elizabeth: Iconic Photographers na legendarnej gwieździe jest już w sprzedaży. 

Londyn, 1963

Milton H. Greene sfotografował Elizabeth Taylor i Richarda Burtona na rok przed pierwszym ślubem. (Taylor słynie z ośmiokrotnego ślubu, w tym dwukrotnie wymieniając śluby z Burtonem). „Chociaż związek był przez lata analizowany, dla Miltona Greene'a było oczywiste, że para była naprawdę zakochana”, pisze Risko, „jak pokazują zrobione zdjęcia podczas kręcenia dwóch filmów Becketa nad Tamizą z Big Benem w tle."

Magazyn Look, 1954

Greene zastrzeliła aktorkę z jej 16-miesięcznym synem, Michaelem Wildingiem, Jr., na parkingu MGM. To i inne urocze zdjęcia matki i syna zostały zrobione do serii hollywoodzkich matek magazynu Look. „Siedzę i obserwuję go przez cały dzień, gdy jestem w domu, ponieważ jest absolutnie fascynujący. Myślę, że wyrośnie na wspaniałego człowieka – coś sensacyjnego” – powiedział Taylor, według Forever Elizabeth. Michael Wilding, Jr., był pierwszym z dwóch synów, których Taylor miała ze swoim drugim mężem, również o imieniu Michael Wilding. (W sumie miała czworo dzieci.) „Jak dotąd jego ulubionymi rozrywkami jest jedzenie wszystkiego, otwieranie słoików i pluskanie się jak szalony w przenośnym basenie. Mówi tylko dwie rzeczy: „Co to jest?” i coś, co brzmi jak „Gee”. Oczywiście,nigdy nie widział swojego ojca ani mnie na ekranie i robimy wszystko, co w naszej mocy, aby mógł prowadzić normalne, prywatne życie”.

Paryż, 1965

Kariera Douglasa Kirklanda została katapultowana do stratosfery po tym, jak w 1961 roku wykonał portrety Taylora, które zostały opublikowane w magazynie Look (jeden z nich zdobi okładkę Forever Elizabeth). „Dołączyłem do Jacka na wywiad i siedziałem cicho przez cały czas. Potem podszedłem do Elizabeth i wziąłem ją za rękę, patrząc głęboko w te fioletowe oczy i powiedziałem: „Jestem Douglas Kirkland. Jestem nowy w tym magazynie. Czy możesz sobie wyobrazić, co zrobiłoby to dla mojej kariery, gdybyś pozwolił mi zrobić ci kilka zdjęć? Według książki Kirkland pamięta, że ​​po jej długo oczekiwanym wywiadzie z Jackiem Hamiltonem poprosił Taylor o funkcję magazynu Look. (Taylor początkowo zażądał, aby nie robiono zdjęć.) „Zawahała się, a ja mocno ścisnąłem jej rękę, w końcu powiedziała: „Tak. Przyjdź jutro o 19:30”.a potem dodała: „Wiesz, nie muszę tego robić” – kontynuuje Kirkland. „Byłam w niebie, a jej perfumy Jungle Gardenia pozostały na mojej ręce przez resztę dnia”.

Paryż, 1965

Cztery lata później Kirkland ponownie otrzymał prezent od Taylora, kiedy zgodziła się, aby mógł ją sfotografować z ówczesnym mężem Richardem Burtonem. Kirkland i Hamilton byli w Paryżu od kilku tygodni, „czekając na odpowiedni moment”, wspomina. W końcu nadszedł moment, kiedy mężczyźni spotkali parę w holu hotelu George V. "Och cześć, jak się masz?" Taylor powiedział fotografowi i dziennikarzowi, według Forever Elizabeth. Odwróciła się do Burtona i powiedziała: „Richard, skończmy z tym i pozwól tym dwóm biednym draniom wrócić do domu”. Burton niechętnie się zgodził, pisze Risko. „Burton narzekał, że zrobiono mu zdjęcie, a Elizabeth uciszała go palcem. Potem zaczął szeptać Szekspira do ucha żony” – wspomina Kirkland z książki. "Pamiętam, jak Elizabeth Taylor mówiła: „Wiesz, widziałem siebie, jak odchodzę z tego wszystkiego, z branży filmowej, i zostanę żoną profesora w Oksfordzie”. "

Zestaw Bum!, 1967

Kiedy Gered Mankowitz dostał szansę zagrania na planie Boom!, filmu z Burtonem i Taylorem, skorzystał z niej. Ale na planie było napięcie między dwiema gwiazdami i według książki Taylor był "zarezerwowany" wokół niego. „Zawsze wyobrażałem sobie, że praca nad filmami będzie zabawna i ekscytująca, ale to było szalone i frustrujące”, pisze Mankowitz w książce, „próba radzenia sobie z tego rodzaju egoistycznym i destrukcyjnym pobłażaniem była po prostu zbyt duża, a widząc, jak zrozpaczeni byli ludzie biedny reżyser każdego dnia dawał jasno do zrozumienia, że ​​ta konkretna arena nie jest dla mnie.”

Zestaw Bum!, 1967

Mankowitz kontynuuje: „Kiedy nadszedł czas, abym odszedł i poszedłem złożyć hołd Elizabeth Taylor, spojrzała na mnie z góry na dół, westchnęła i nie powiedziała ani słowa”.

Elizabeth Taylor z Ianem McKellenem, koniec lat 80.

Przyjaźń Terry'ego O'Neilla z Richardem Burtonem doprowadziła do nawiązania kontaktu z Taylorem, którego wielokrotnie fotografował. Jednym z ostatnich razy była impreza z okazji 75. rocznicy Paramount Pictures w 1987 roku, w której wzięło udział wiele znanych nazwisk, takich jak Jimmy Stewart i Gregory Peck. „Jedna z asystentek przyszła do mnie trochę w panice. Najwyraźniej Elizabeth Taylor nie szła na plan zdjęciowy, a ponieważ ją znałam, poproszono mnie, żebym spytała, czy mogłabym ją zabrać i zabrać ze sobą. ją na sesję”, wspomina O'Neill, zgodnie z książką. „Znalazłem ją w jej garderobie. Powiedziałem: „Chodź, Elizabeth, chodźmy”. I spojrzała na mnie z nutą zdenerwowania. - Terry, nie mogę tam wyjść. - Dlaczego Elizabeth? Jesteśmy gotowi na zdjęcie. " On kontynuuje: "To, co powiedziała później, było zaskoczeniem. Powiedziała: „Ale tam jest tak wiele gwiazd”. Nie mogłem powstrzymać się od śmiechu. Oto ona – Elizabeth Taylor – jedna z najwybitniejszych aktorek – wszech czasów – zdenerwowana. „Spojrzałem na nią i powiedziałem: „Ale Elizabeth, jesteś największą gwiazdą w pokoju”. "