Elon Musk od lat gardzi kobietami

Czy ktoś zauważył, że Elon Musk dziwnie podchodzi do kobiet – zwłaszcza tych, które zatrudnił ? Oto kilka najlepszych przykładów: były stażysta SpaceX, który stał się pracownikiem, a dyrektor generalny wielu firm, z którym od 2017 r. związany był wieloletni związek typu „znowu przerwane”, a także jego skłonność do posiadania dzieci ze współpracownikami . W nowym artykule opublikowanym w „ Wall Street Journal” przyglądamy się, jakie dziwne rzeczy robił Musk z kobietami, które dla niego pracują. Nie jest to przyjemna lektura, ale mimo wszystko ważna.
powiązana zawartość
Te rażące czyny doprowadziły do tego, że byli dyrektorzy SpaceX i zwolnieni pracownicy złożyli w 2022 r. skargę do Krajowej Rady ds. Stosunków Pracy, że grupa wysokiego szczebla skupiona wokół Muska nie zastosowała własnych zasad firmy wobec dyrektorów generalnych, co doprowadziło do powstania kultury seksizmu i molestowanie.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Oto więcej na temat rzekomego związku Muska z podwładnym, który niedawno skończył studia, z WSJ :
Zwróciła się do niego z pomysłami na ulepszenie SpaceX. Jej pomoc doprowadziła do randki, która zakończyła się pocałunkiem, a ostatecznie seksem, powiedziała przyjaciołom. Jak wynika z dokumentów zweryfikowanych przez „The Wall Street Journal”, rok po stażu miliarderka wysłała świeżo upieczonego absolwenta college’u do kurortu na Sycylii, zanim wszystko się zakończyło.
Musk, starszy od niej o ponad 20 lat, próbował wznowić ich związek, ale ona odrzuciła jego zaloty. Pozostali sobie bliscy, gdy próbowała odnaleźć się w nowej pracy.
Często wysyłał do niej SMS-y i wielokrotnie zapraszał ją, aby przyszła wieczorem do jego rezydencji w Los Angeles. Czasami przyjmowała jego zaproszenia, ale przyjaciele twierdzili, że mówiła im wtedy, że jego zachowanie utrudniało jej pracę.
Według przyjaciół, którym powiedziała i osób znających jej czas w SpaceX, ostatecznie odeszła z zespołu kierowniczego Muska. Kobieta odeszła z firmy w 2019 roku.
Jej prawnicy, którzy również reprezentują Muska, przekazali dziennikowi dwa oświadczenia podpisane przez kobietę. Oświadczenia pod przysięgą kwestionowały niektóre aspekty doniesień „Dziennika”, ale potwierdziły wiele innych, w tym fakt, że w przeszłości miała romantyczny związek z Muskiem. Powiedziała, że zaprosiła go na kolację pod koniec swojego letniego stażu i zerwała ze sobą w następnym roku.
Powiedziała, że w trakcie zatrudnienia w SpaceX w latach 2017–2019 nie było żadnego „romantycznego związku” z Muskiem.
„Żadne, co Elon Musk zrobił wobec mnie podczas któregokolwiek z okresów mojego zatrudnienia w SpaceX, nie było w żaden sposób drapieżne ani bezprawne” – stwierdziła kobieta.
Jest jednak jedną z kilku kobiet zatrudnionych w SpaceX , które powiedziały swoim bliskim, że Musk okazywał im dziwną ilość uwagi lub je ścigał. Musk najwyraźniej posunął się nawet tak daleko, że niemal przekupił te kobiety, aby uprawiały z nim seks – coś, co jest zarówno moralnie naganne, jak i po prostu obrzydliwe. Jest jedna kobieta – która uczestniczyła w locie SpaceX – która twierdziła, że w 2016 roku Musk obnażył się przed nią i zaproponował, że kupi jej konia w zamian za akty seksualne.
Inna kobieta, która opuściła firmę w 2013 r., w negocjacjach dotyczących wyjścia z działem kadr i kadrą prawniczą SpaceX zarzuciła, że Musk poprosił ją o urodzenie jego dzieci.
Czwarta kobieta utrzymywała miesięczny związek seksualny z Muskiem w 2014 r., bezpośrednio mu podlegając. Związek zakończył się źle, co doprowadziło do oskarżeń za pośrednictwem SMS-ów i e-maili, gdy opuściła firmę i podpisała umowę zabraniającą jej omawiania swojej pracy dla Muska.
Według WSJ , oto dlaczego wiele z tych skarg trafiło do głuchych urzędników wyższego szczebla w SpaceX :
Mówią, że istnieje zrozumienie, że Musk, charyzmatyczny lider, mający wielu fanów nazywających go geniuszem, może działać bezkarnie. „Elon to SpaceX, a SpaceX to Elon” – wspomina jeden z byłych inżynierów, który powiedział dyrektor podczas spotkania w czerwcu 2022 r. po zwolnieniu części pracowników SpaceX, którzy krytykowali Muska i domagali się większej odpowiedzialności w firmie.
Nie będziesz zszokowany, gdy dowiesz się, że kierownictwo SpaceX stanowczo zaprzeczyło tym twierdzeniom. Gwynne Shotwell, prezes i dyrektor operacyjna SpaceX , powiedziała dziennikowi „Journal” , że jego raporty absolutnie nie odzwierciedlają kultury firmy lotniczej.
„Nieprawdy, błędne charakterystyki i rewizjonistyczna historia w twoim e-mailu tworzą całkowicie mylącą narrację” – stwierdziła. „Nadal jestem zdumiony tym, co ta niezwykła grupa ludzi osiąga każdego dnia, nawet pośród wszystkich sił działających przeciwko nam. A Elon jest jednym z najlepszych ludzi, jakich znam.
Powiedziała, że SpaceX w pełni bada wszystkie skargi dotyczące molestowania i podejmuje odpowiednie działania.
W porządku, nie chcę kraść za dużo grzmotu WSJ . Naprawdę wszyscy powinniście udać się do „ Wall Street Journal” , aby zapoznać się z pełnym opisem dziwnego zachowania Muska w SpaceX, szczegółowym opisem jego problematycznego zażywania narkotyków, nękania kobiet za pomocą SMS-ów i proszenia innych o posiadanie jego dzieci (a w niektórych przypadkach faktycznie to realizował). To dzika historia.
Właściwie, zanim cię tam wyślę, chcę tylko podzielić się kilkoma SMS-ami, które odbył z jedną kobietą. Pomimo tego, że Musk jest już dorosłym miliarderem, pisze SMS-y jak nastolatek, który właśnie odkrył, do czego służy penis.
Zdobyć!" on napisał. Kiedy nie odpowiedziała, zasypywał ją kolejnymi SMS-ami:
„Słuchaj, albo ja, albo 6 rano [ćwiczenie] :)”
„Właśnie zakończyłem rozmowę produkcyjną Modelu 3. To z pewnością będzie piekło przez kilka kolejnych miesięcy.
"Idziesz na? Jeśli nie, prawdopodobnie się uspokoję. Zbyt zestresowany, żeby spać naturalnie.
Kiedy nadal nie odpowiedziała, napisał: „Prawdopodobnie najlepiej będzie, gdybyśmy się nie widywali”.
Kobieta wysłała mu SMS-a rano. "O stary. Przepraszam, już zasnąłem. Przez większość życia śpię późno w nocy, ale staram się to zmienić, bo wydaje mi się to odpowiedzialne. Tbh. Przepraszam, że wczoraj wieczorem uległam wypadkowi” – napisała.
Co za dziwak. OK, teraz powinieneś przeczytać artykuł w Dzienniku.

