George Miller o tym, dlaczego jego akcja w Mad Maxie jest tak niesamowita

George Miller reżyseruje trzymające w napięciu sekwencje akcji od prawie 50 lat. Zaczęło się pod koniec lat 70. wraz z jego pierwszym filmem „ Mad Max” i trwało przez dziesięciolecia, osiągając zupełnie nowy poziom wspaniałości w „Mad Max: Na drodze gniewu” z 2015 roku . W przyszłym tygodniu przenosi sprawy na kolejny, nowy poziom dzięki Furiosa: A Mad Max Saga, a io9 miał przyjemność porozmawiać z legendarnym filmowcem na temat jego filozofii podczas tworzenia i montażu scen akcji.
powiązana zawartość
Produkty powiązane
„Cóż, myślę, że najlepszą analogią jest muzyka” – Miller powiedział io9 w Los Angeles w zeszłym tygodniu. „To rodzaj muzyki wizualnej.” Przeczytaj więcej poniżej lub obejrzyj wideo tutaj.
- Wyłączony
- język angielski
Jeśli wolisz o tym przeczytać, oto co powiedział Miller. „Cóż, myślę, że najlepszą analogią jest muzyka. To rodzaj muzyki wizualnej. To, co ma wspólnego z muzyką, to to, że opiera się na czasie, a zatem na rytmie. Jest w nim rozwinięcie. Zatem w ten sam sposób muzyka, im lepiej ją rozumiem, jest niemal matematyczna w swojej strukturze. Musi istnieć związek przyczynowy pomiędzy jedną nutą a następną, jednym akordem do następnego. W przeciwnym razie nie ma postępu ani przepływu. Dokładnie tak samo jest z filmem. Musi istnieć związek przyczynowy pomiędzy jednym fragmentem choreografii, jednym ujęciem i następną rzeczą. Tworzą więc, jeśli wolisz, pełny fragment, pełne zdanie.
powiązana zawartość
Produkty powiązane
- Wyłączony
- język angielski
Następnie Miller opowiedział o pracy z kompozytorami w trakcie swojej kariery i o jednym, który zrobił na nim szczególne wrażenie. „Miałem szczęście pracować z kilkoma naprawdę świetnymi kompozytorami i jedną z rzeczy, którą robią, jest nadawanie pewnego rodzaju rytmu w wykonaniu, w wykonaniu werbalnym i rytmu w sposobie, w jaki taniec pomiędzy tym, co jest filmowane, a tym, co jest nagrywane, kamery” – powiedział Miller. „Wszystko to ma swój nieodłączny rytm, a niektóre rytmy są wybierane bardzo szybko, aby w pewnym sensie napisać muzykę”.

„W latach 80. nakręciłem film Czarownice z Eastwick , do którego muzykę napisał John Williams” – kontynuował Miller. „Wtedy był to celuloid na płaskiej platformie.
Teraz możesz oglądać całą muzykę cyfrowo... ale on ją odbierał, siedząc i słuchając. A on bardzo szybko powiedział: „Och, wiesz, widzę bity i tak dalej”. I teraz zdaję sobie sprawę, że to właśnie robią [kompozytorzy] przez cały czas. Zdecydowanie jest w tym rytm, który jest bardzo, bardzo ważny w sposobie, w jaki to wszystko łączysz.
Jednak oprócz flow Miller ujawnił jeszcze jedną rzecz, która jest kluczowa w jego scenach akcji. „Przede wszystkim, jeśli chodzi o akcję, powiedziałbym, że sceny są naprawdę napędzane przez historię, którą napędzają bohaterowie, ich pragnienia i intencje oraz sposób, w jaki wchodzą ze sobą w konflikt” – powiedział. musi być narastającym konfliktem. Zatem scena akcji skupia się na postaci. To kolejny sposób interakcji postaci. A jeśli tego nie masz, oglądanie całego tego ruchu i hałasu staje się czymś w rodzaju pustych kalorii tylko po to, żeby zabić czas, zamiast w jakiś sposób nadać temu głębsze znaczenie.
Zobacz te rytmy i postacie w pełni, gdy Furiosa: A Mad Max Saga ukaże się 24 maja.
Chcesz więcej wiadomości o i9? Sprawdź, kiedy można się spodziewać najnowszych premier Marvela , Gwiezdnych Wojen i Star Trek , co dalej z uniwersum DC w filmie i telewizji oraz wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości Doktora Who .

