Kierowca Kiwi ustanawia najszybszy czas pole position w historii Indianapolis 500

Sesje kwalifikacyjne Indianapolis 500, które odbyły się w ten weekend, należały w całości do organizacji Penske, ponieważ udało jej się zająć trzy miejsca w pierwszym rzędzie z kierowcami Scottem McLaughlinem , Willem Powerem i Josefem Newgardenem . Z czterech najlepszych zawodników kwalifikacyjnych – w tym Alexandra Rossiego z Arrow McLaren – McLaughlin na pole position jest jedynym kierowcą, który wcześniej nie wygrał wyścigu 500 . To dopiero czwarty występ Nowozelandczyka w wyścigu Indy 500, ale pomimo braku praktyki w jeździe na owalu przy dużych prędkościach, w niedzielę udało mu się utrzymać jego samochód wyścigowy Pennzoil „Yellow Submarine” niezwykle szybko, ustanawiając najszybszy czas pole position w historii sportu ze średnią prędkością z czterech okrążeń wynoszącą 234,22 mil na godzinę.
powiązana zawartość
Przed kwalifikacjami było oczywiste, że trzem samochodom Penske udało się znaleźć coś w ustawieniach, aby uzyskać większą prędkość niż ktokolwiek inny na torze. Dzięki temu podwoziu, które odbywa się obecnie w 13. sezonie w IndyCar, zespoły mają do dyspozycji ogromną ilość danych. Biorąc pod uwagę, że jest to seria o stosunkowo dużej specyfikacji, w której zespoły mogą modyfikować bardzo niewiele, mówimy tutaj o naprawdę dobrych marginesach. Penske po czterech okrążeniach w kwalifikacjach uzyskał około trzech czwartych mili na godzinę w porównaniu z zawodami Arrow McLaren, Andretti i Meyer Shank. Oczywiste było, że pole position zdobędzie McLauglin, Power lub Newgarden. Zatem niedzielne zawody szybkiej szóstki o pole position były walką członków drużyny.
Kwalifikacje do wyścigu Indy 500 to wydarzenie pełne przepychu i okoliczności od lat 1910-tych XX wieku, będące wielodniową próbą sprawdzenia szybkości i zapału kierowcy. W pierwszych dwóch latach wyścigu na 500 mil o pole position decydowała kolejność zgłoszeń na żużlu. Jeśli jako pierwszy przesłałeś formularz zgłoszeniowy, byłeś na pole position. W 1913 roku ranking został ustalony w drodze losowania w ciemno. Dopiero w piątej edycji wyścigu w 1915 r. prędkość kierowcy wyznaczyła pole bitwy na poziomie co najmniej 80 mil na godzinę na jednym okrążeniu. To wtedy prędkość zaczęła mieć znaczenie.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Scott nie tylko zdobył pole position w 2024 r., najszybszy w historii wyścigów, ale także ten wynik w 2024 r. jest prawdopodobnie najszybszym, jaki kiedykolwiek udało się zakwalifikować. Prędkość Grahama Rahala „Last Chance” w kwalifikacjach wynosząca 229,974 to najszybszy czas w historii uzyskany przez kogoś, kto startował z 33. i był ostatni na starcie.
W sesji kwalifikacyjnej Indy 500 w ostatnich trzech edycjach osiągnięto nowy rekord prędkości, co udowadnia, że z każdym rokiem seria staje się coraz szybsza. Na żużlu wykonywano szybsze przejazdy na jednym okrążeniu, a Arie Luyendyk w 1996 r. ustanowił w praktyce prędkość 239,260 mil na godzinę, ale nikt nigdy nie wypracował szybszej średniej z czterech okrążeń, aby zdobyć pole position. Czy to możliwe, że w ciągu najbliższych kilku sezonów zobaczymy nawet spadek rekordu Luyendyka, gdyż wprowadzenie hybrydowych układów napędowych zapewni zawodnikom znaczny wzrost mocy?
To pierwszy raz od 1988 roku, kiedy jakiś zespół zablokował miejsce w pierwszym rzędzie wyścigu Indy 500. Ostatnim razem była to także organizacja Penske z Rickiem Mearsem, Dannym Sullivanem i Alem Unserem. Rick Mears jeździł w niemal identycznych barwach Pennzoil „Yellow Submarine” jak McLaughlin i wygrał wyścig. Czy w najbliższą niedzielę zobaczymy powtórkę tego wyniku?

