Mam dość tego, że moja córka (17) spotyka się z facetami, którzy prawdopodobnie powinni być w więzieniu lub są w drodze w najbliższej przyszłości. Rozmawiałem o tym z nią, ale wydaje się, że wybiera z dna beczki. Jestem zaniepokojony. Co mogę zrobić, żeby jej pomóc?
Odpowiedzi
Przestań potępiać jej wybory. Rzucasz ją w ich ramiona. Nastolatki potrzebują rodziców, z którymi mogą porozmawiać. Nie rodzice, którzy mówią „tak ci mówiłem”. Spotkaj się z nimi i trzymaj gębę na kłódkę, z wyjątkiem pytania, co w nich lubi. Jeśli cokolwiek, zanotuj pozytywne rzeczy, które w nich widzi, i zachowaj listę rzeczy, które jej się nie podobały po zerwaniu. Możesz wtedy prowadzić bez krytyki. Jeśli przestaniesz ją zastraszać, będziesz mógł być lepszym rodzicem.
Nikt nie ma kontroli nad tym, co pociąga druga osoba. Nie możemy nawet kontrolować tego, co nas pociąga.
Spróbuj zabić go dobrocią. Tylko dlatego, że osoba ma wielokolorowe włosy i jest pokryta tatuażami, nie oznacza to, że jest złą osobą, może być niesamowitą osobą w środku. Daj szansę komu wybierze.
Moja mama nienawidziła większości moich przyjaciół, ale dziwnie pokochała tego, który wyglądał najbardziej niebezpiecznie i skierowała się w złą ścieżkę po tym, jak go rozgryzła, co było wynikiem ustalenia, dlaczego tak dobrze się z nim dogaduję i spędzam z nim tyle czasu tak, jak ja zrobiłem. Był niesamowitą, niezwykle przezabawną osobą w pobliżu. Ale był prawie w całości tatuażem i nawet jako nastolatek zdecydował się ogolić głowę (ponieważ przyspieszało to branie prysznica i czuł się czystszy) i nosił koszulki koncertowe zespołów death metalowych, ponieważ podobał mu się wygląd projektów. Przez większość czasu zawsze nosił skórzane kurtki i czapki, ponieważ nawet w wieku 17 lat odnosił sukcesy (był mechanikiem i dostał świetną pracę w terenie, zanim ukończył kurs vo-tech), by kupić własnego customowego harleya.
Wszyscy go unikali ze względu na jego wygląd, ale kiedy ludzie dali mu 10 minut szansy i porozmawiali z nim, nie można było ich od niego oderwać, był tak dobry i interesujący z osoby, z którą można było przebywać.
Nie możemy i nie możemy wybrać kogo kochamy, tak się po prostu dzieje.