Mamy w aktach co najmniej cztery lata Jimmy’ego Fallona

Pomimo niesmacznych plotek na temat jego życia osobistego i oskarżeń o toksyczne miejsce pracy , Jimmy Fallon nadal jest złotym chłopcem NBC. Zgodnie z obecnym kontraktem według Deadline miał on być gospodarzem programu The Tonight Show do 2026 r. W czwartek stacja ogłosiła, że przedłużył kontrakt, na mocy którego pozostanie za biurkiem co najmniej do 2028 r. Falpals się cieszą! A hejterom Fallon życzę powodzenia w następnej dekadzie.
powiązana zawartość
Jak podano w komunikacie prasowym dotyczącym tej pomyślnej wiadomości, Fallon jest człowiekiem firmy od prawie 30 lat. Zaczął pracować w Saturday Night Live w 1998; przed jego odejściem w 2004 roku szef Lorne Michaels podobno zwrócił się do niego z pomysłem zorganizowania Late Night . Okazja pojawiła się, gdy Conan O'Brien ukończył ten przedział czasowy (to oczywiście zupełnie inna historia), a Fallon był gospodarzem Late Night od 2009 r. do momentu, gdy został gospodarzem programu The Tonight Show w 2014 r. Chociaż jego reputacja czasami słabła – żartobliwe rozczesywanie włosów Donalda Trumpa w 2016 roku będzie go prześladować na zawsze – Fallon pozostaje popularnym i produktywnym atutem NBC. Według statystyk sieci każdy sezon programu The Tonight Show, którego był gospodarzem, zajmował pierwsze miejsce (lub był na pierwszym miejscu) w grupie wiekowej 18–49 lat. Rozszerzył także cyfrowy zasięg długoletniego programu o klipy online i treści w mediach społecznościowych.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Przedłużenie kontraktu Fallon następuje po tym, jak NBC również zablokowała Setha Meyersa na późne wieczory do 2028 roku. Jednak stacja również wpada w szał cięć kosztów, więc Meyers traci swój house'owy zespół w przyszłym sezonie. To wyjątkowo tanie posunięcie, ale jak inaczej mieliby tam utrzymać włączone światło? Obniżyć pensje dyrektorów? Dorastać!
W każdym razie osobą, która jest zdeterminowana, aby utrzymać swoją pracę, jest Jimmy Fallon, który niedawno powiedział na wydarzeniu Deadline , że jest skłonny prowadzić tak długo (lub dłużej) jak legendarny gospodarz Tonight Show Johnny Carson: „Ja pójdę, ty chłopaki chcą mnie? Pobijmy rekord, chodźmy, zróbmy 30 lat!” Wykrzyknął. Opowiadając o tym, jak podczas swojej kadencji wkroczył w erę cyfrową, dodał: „Szkoda, że Steve Allen, Jack Paar i Johnny nie byli tutaj i nie mogli zobaczyć, dokąd zabieram ich program”.

