Moja żona podzieliła się mną ze swoją najlepszą przyjaciółką

Nov 28 2022
W końcu od czego są przyjaciele?
– Och, hej – Jessica uśmiechnęła się, otwierając frontowe drzwi. Rozejrzała się dookoła, zauważając mój samochód na podjeździe.
fot. SexArt

– Och, hej – Jessica uśmiechnęła się, otwierając frontowe drzwi. Rozejrzała się dookoła, zauważając mój samochód na podjeździe. „Gdzie jest Becca? Wszystko w porządku?"

"Tak. Bez problemów. Czy mogę wejść?"

Odsunęła się na bok i pociągnęła za mną do domu, zamykając za nami drzwi. „Gdzie jest Becca? Co tam?"

– Pamiętasz tę rozmowę, którą z nią odbyłeś jakiś tydzień temu? Rejestrując jej zmieszanie, naciskałem: „O nie uprawianiu seksu od jakichś dziesięciu lat czy coś w tym rodzaju?”

Twarz Jessiki zarumieniła się głębokim odcieniem czerwieni. „Tej nocy było dużo wina… czekaj, mówiła ci o tym?”

"Tak."

Kolor natychmiast odpłynął z jej twarzy. Była zdecydowanie popielata.

– Ale… o mój Boże – zakryła twarz dłońmi. – Nie mogę uwierzyć, że ci powiedziała. Ona zatrzymała. „Czekaj – dlaczego tu jesteś?”

„Aby pomóc ci w twojej sytuacji, jeśli ty też mnie chcesz”. Uśmiechnąłem się do niej szeroko.

"Żartujesz?"

"Nie."

– Ale jesteś mężem mojej najlepszej przyjaciółki! Nie mogę — to jest złe — nie mogę jej tego zrobić. Nie, musisz wyjść”.

Jej telefon zabrzęczał od wiadomości tekstowej. Gdy Jessica to czytała, jej twarz opadła wraz ze szczęką.

„Becca?” – zapytałem ją, znając już odpowiedź.

Kiwnęła głową w odpowiedzi.

– Mówić ci, że mnie przysłała?

"Tak." Głos Jessiki był ledwie szeptem. Jednak sekundę później wykrzyknęła: „O mój Boże!”

– Wysłała ci zdjęcie mojego fiuta, prawda? Jessica obróciła telefon w moją stronę i mój bardzo duży kutas wypełnił ekran. Na zdjęciu moja żona klęczała pode mną, uśmiechając się, pieszcząc językiem spód mojej męskości. "Tak. To ja."

"O mój Boże. Zawsze mówiła, że ​​jesteś duży, ale… – Głos jej się załamał.

Wziąłem za rękę najlepszą przyjaciółkę mojej żony i pociągnąłem ją do sypialni na krótki, usankcjonowany przez żonę seks. Kiedy dotarliśmy do łóżka, jej telefon ponownie zawibrował.

"Coś innego?" Spytałem się jej.

– Becca powiedziała, żeby cię nie złamać. Dziesięć lat to dużo czasu, żeby się nie przespać.

Zabierając jej telefon, rzuciłem go na łóżko. - Zignoruj ​​to - warknąłem, całując ją.

Wysoka jak na kobietę, a poza tym rudowłosa, Jessica jest zbudowana jak ceglany sracz z figurą klepsydry. Kiedy zacząłem ściągać z niej ubranie, dyszała mi gorąco w ustach, gdy badałem jej ciało. Czułem się brudny i zakazany, ale skoro Becca dała nam pełne pozwolenie na seks po południu, nie zamierzałem wycofywać się z tej sytuacji.

Kiedy ubrania Jessiki spadały kawałek po kawałku, by zebrać się u naszych stóp, mój kutas reagował. Jej duże, puszyste piersi wypełniły moje dłonie. Przycisnęła swoją płeć do mojego twardniejącego penisa, pokrywając go swoimi sokami, gdy wędrowałem dłonią po jej miękkich, zaokrąglonych krągłościach. Zbudowany jak klepsydra z mięsistym tyłkiem po godzinach spędzonych na siłowni, wciąż byłem zdumiony, jak to się stało, że miała tak długą przerwę bez seksu. Tak czy inaczej, zbliżał się koniec.

Położyłem ją z powrotem na łóżku i całowałem po jej ciele, zwracając szczególną uwagę na jej twarde sutki, a potem niżej na wewnętrznej stronie jej ud. Kiedy przesuwałem językiem po jej nodze w kierunku jej pulchnego kopca, chciałem jej posmakować, ale zostałem powstrzymany.

"Nie. Proszę?" Brzmiała na zdesperowaną.

"Coś źle? Czy chcesz przestać?

Jessika westchnęła. "Nie. Chcę tylko ciebie we mnie. Mam dość zabaw z moją łechtaczką na całe życie.

Uśmiechając się do niej niegodziwie, przesunąłem się nad nią. "Dobrze więc."

Jednym łatwym, zręcznym ruchem wsunąłem główkę penisa w jej zamoczoną szczelinę i znalazłem jej otwór. Wpatrując się w najlepszą przyjaciółkę mojej żony, wsunąłem w nią jądra, a ona wygięła plecy pode mną i westchnęła.

„Jesteś wielki”, westchnęła Jessica.

"Jestem duży."

– Twój kutas jest taki gruby – jęknęła. "Jestem pełny."

„Rzeczywiście” droczyłem się z uśmiechem, zanim ją pocałowałem, gdy zacząłem pchać. „I tak, jesteś.”

Doprowadzenie jej do orgazmu zajęło mniej niż trzydzieści sekund, gdy wpompowałem w nią mojego fiuta.

„Boże tak!” Jessica krzyknęła, gdy doszła, a ja przyspieszyłem.

Trzymała się mnie w śmiertelnym uścisku. Jej uda owinęły się wokół mojej talii, jakby próbowała wciągnąć mnie jeszcze głębiej w siebie. Podnosząc się, przesunąłem się w dół, by ssać twardy sutek, podczas gdy jej piersi miotały się od mojego pchnięcia. Przeszedł ją kolejny orgazm.

"Czujesz się tak dobrze!" krzyknęła, gdy doszła.

Gdy jej orgazm ucichł, zwolniłem pchnięcia, po czym wyszedłem z niej. Obracając ją, podciągnąłem jej tyłek, by spotkała się ze mną, gdy Jessica przycisnęła swoje piersi do łóżka. Z jej tyłkiem w dłoniach wsunąłem się w nią z powrotem, czując jak jej ciasna dziurka pieści całego mojego fiuta.

– Boże, jesteś jeszcze głębszy – jęknęła. „Tęskniłem za tym”.

Wbijając palce w jej biodra, zacząłem w nią wjeżdżać. Kiedy dochodziła do orgazmu, raz po raz sperma Jessiki spływała po moich udach, gdy w nią wbijałem. Jej tyłek wydał z siebie mlaskający dźwięk, gdy dotknął mojego brzucha, a zapach seksu przeniknął do pokoju.

„Nie przestawaj! Proszę, nie przestawaj!” Jessica błagała, gdy przyszła ponownie. Kiedy jej orgazm się skończył, jęknęła: „Nie zniosę więcej”.

Wbijając palce głębiej w jej mięsiste globusy, pompowałem w nią mocniej. Jej krzyki przybrały na sile, gdy dawałem jej każdy długi cal mojego fiuta. Jej nogi się uginały, gdy w nią wjechałem, zanim przełożyłem nogę przez jej szerokie biodro, by ją utrzymać.

"O Boże!"

Popychając ją w dół z ręką między jej ramionami, przywiązałem ją do łóżka. Brała każdy centymetr mojego penisa, gdy w nią wbijałem, a jej tyłek poruszał się falami przy każdym gwałtownym pchnięciu. Jessica krzyczała podczas kolejnego orgazmu, kiedy mój się zaczął.

Gdy jej umilkł, mój dopiero się zaczynał i wyciągnąłem w ostatniej chwili, by szarpnąć się na jej soczysty tyłek. Gorące nasienie wytrysnęło na nią, pokrywając jej plecy i spływając po jej tyłku, aż ostatni orgazm wypłynął na jej szerokie biodro. Dopiero wtedy zwolniłem uścisk na jej ciele i pozwoliłem jej zsunąć się wyczerpana na łóżko. Klęcząc nad Jessicą, przyjrzałem się jej wyczerpanej postaci leżącej na łóżku niezdolnej do ruchu.

– Jasna cholera – jęknęła w końcu w pościel.

Osuwając się w jej stronę, umieściłem mojego ciężkiego kutasa w bałaganie, który zostawiłem na jej ciele. "Baw się dobrze?" droczyłem się.

– Czy ja kiedykolwiek… – Brzmiała, jakby ledwie się obudziła. Mój telefon zawibrował, więc wstałam z łóżka, żeby go odzyskać. „Becca?” – spytała mnie Jessica.

"Tak."

„Wciąż wszystko w porządku, że to zrobiliśmy?”

Robiąc zdjęcie nagiego ciała Jessiki leżącej wyczerpanej w poprzek łóżka, pokrytej moim nasieniem, odpowiedziałem jej: „Powiem, że jest. Chciała zrobić zdjęcie po.

- Ona jest zboczeńcem - odparła ze znużeniem Jessica.

— Powiem — chce do nas dołączyć następnym razem.

Głowa Jessiki wystrzeliła w górę. "Następnym razem?"

– Och, będzie następny raz – powiedziałem jej. – A moja żona będzie tutaj, żeby upewnić się, że się nie wycofasz.

„Mogę sobie tylko wyobrazić”, szepnęła Jessica, chowając twarz z powrotem w pościeli.

Kilka sekund później oddychała ciężko, jakby spała spokojnie. Prawdopodobnie pierwszy raz od dziesięciu lat.