Nawet dyrektor generalny Forda nie uważa, że Mach-E to prawdziwy Mustang

Ford wywołał spore kontrowersje, ogłaszając plany budowy elektrycznego crossovera , który będzie nosił nazwę Mustang. Dla niektórych, niezależnie od tego, jak dobry jest Ford Mustang Mach-E , samo umieszczenie plakietki na samochodzie było o krok za daleko. Generalnie uważamy, że nie ma to większego znaczenia i jeśli chcesz, możesz go po prostu nazwać Mach-E, ale rozumiemy to. Było więc pewnym zaskoczeniem, gdy dyrektor generalny Forda, Jim Farley, poczynił kilka komentarzy dla Autocar , które sugerują, że on również nie uważa Mach-E za prawdziwego Mustanga.
powiązana zawartość
„Nigdy nie zbudujemy Mustanga, który nie jest Mustangiem” – Farley powiedziała Autocar. „Na przykład nigdy nie będzie miejsca na małego, dwurzędowego SUV-a marki Ford z naklejoną plakietką Mustang. Ale czy moglibyśmy stworzyć inne wersje nadwozia Mustanga – czterodrzwiowe lub inne? Wierzę, że moglibyśmy, pod warunkiem, że te modele będą charakteryzowały się wydajnością i charakterem oryginału”.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Teraz możesz spojrzeć na ten cytat i pomyśleć: „Och, niesamowite! Bardzo chciałbym sportowego sedana z silnikiem Mustang!” Miałbyś również rację, ponieważ czterodrzwiowy Mustang byłby w rzeczywistości niesamowity. Zamiast tego jednak skupmy się na tym drugim zdaniu. Według standardów Forda Mustang Mach-E to mały, dwurzędowy SUV marki Ford z naklejoną plakietką Mustang. Czy więc Ford zbudował Mustanga, który nie jest prawdziwym Mustangiem? A może to stwierdzenie było po prostu źle sformułowane?
Powiedział też: „Niektórzy uważają, że moglibyśmy połączyć Mustanga z jazdą terenową – spójrzcie, co Porsche zrobiło z 911 Dakar i co zrobiło Lamborghini. Ale nie jestem tego taki pewien.” Co jest interesujące, ponieważ Ford właśnie opublikował szczegóły prac rozwojowych nad Mustangiem Mach-E Rally, które pokazują, że włożył znacznie więcej wysiłku w wariant terenowy, niż prawdopodobnie był potrzebny.
W dalszej części wywiadu Farley powiedział: „Mogę jednak obiecać, że nigdy nie wyprodukujemy Mustanga w pełni elektrycznego. Patrzę na innych użytkowników energii czysto elektrycznej, takich jak Formuła E, a nawet firmy takie jak Rimac, i po prostu nie sądzę, że byłoby to odpowiednie dla Mustanga. Świetne dla innych Fordów – spójrz na światowy sukces Transita – ale nie dla Mustanga.
Ostatnim razem, gdy sprawdzaliśmy, Mustang Mach-E rzeczywiście jest w pełni elektryczny. Bazując na innych jego komentarzach, jesteśmy prawie pewni, że jedynym logicznym wnioskiem jest to, że dyrektor generalny Forda nie uważa Mustanga Mach-E za prawdziwego Mustanga.
Poproszony o komentarz rzecznik Forda powiedział: „Najważniejszym wnioskiem z wywiadu z Jimem jest to, że Mustang nigdzie się nie wybiera i ma przed sobą bardzo świetlaną i ekscytującą przyszłość”.

