O czym myślałeś, kiedy dowiedziałeś się, że twoja nastoletnia córka jest w ciąży?
Odpowiedzi
Myślałam, że jestem okropną matką. Całkowicie zawiodłam w macierzyństwie i poprowadziłam córkę tą samą ścieżką co ja, więc nie zasługiwałam na życie. To było wtedy… Teraz jestem uwielbiającą babcią. Nie wyobrażam sobie życia bez wnuczki i pochlebia mi, gdy ludzie komentują, jaką mam piękną córkę, i poprawiam ich, że to moje wnuczki. Wyciągnięta lekcja jest taka, że moje dziecko i ja nie jesteśmy tą samą osobą, jesteśmy niezależnymi istotami zdolnymi do dokonywania samodzielnych wyborów życiowych, a przede wszystkim ciąża nie jest końcem świata, ale początkiem nowego życia.
Ponieważ moja córka nie chciała słuchać i „popełniać własnych błędów”, nie byłam zbytnio zdziwiona. I tak ją po prostu kochałem, pierwszy raz poroniła, mieliśmy 5 zgonów w rodzinie w ciągu 18 miesięcy, a kiedy zmarł jej brat, to ją zniszczyło. Moja córka ma teraz 22 lata, ma 3 1/2 roku i 1 rok, nie zamieniłbym ich na nic. Chciałabym tylko, żeby zrobiła to inaczej. I często przepraszała mnie za czyny i wybory, których dokonała.