Reżim nie jest doskonały. Jego wynik może być taki.

Apr 04 2024
Odważne kompozycje Alexandre'a Desplata, częstego współpracownika Wesa Andersona, to kolejny poziom w serialu telewizyjnym
Kate Winslet

Kiedy pałac „Środkowej Europy”, któremu przewodniczy kanclerz Elena Vernham (Kate Winslet), po raz pierwszy pojawia się na ekranie w miniserialu HBO „ Reżim” ,  wygląda bardziej jak domek dla lalek niż twierdza. Wrażenie – zbyt duża, zbyt kwadratowa plama na tle karłowatego pasma górskiego – krzyczy o niezwykle uprzywilejowanym czasie zabawy. Elena i jej mąż-beta Nicky (Guillaume Gallienne) dostali klucze do królestwa od zmarłego ojca Eleny, z powodu którego cierpi na plamy wątrobowe, z powodu których teraz cierpi pomiędzy sesjami spa, gdy on siedzi w komorze kriogenicznej. Śpiewa na żywo na koncertach, strasznie i nikt jej tego nie mówi. W każdej z jej zwodniczo ufryzowanych audycji w kącie wystaje dziwny posąg żyrafy, która wygląda na pokrytą ołowianą farbą, jej zimna, twarda wersja pluszu.

Jak zauważył Manuel Betancourt z AV Club , Will Tracy, który stworzył film po raz pierwszy, nie zawsze spotykał się ze swoim tyrańsko absurdalnym bohaterem za pomocą odpowiednio rozbudowanego scenariusza. Ale znajduje anioła i przykład w Alexandre Desplat. Maszyna partytur Rube Goldberga, weterana francuskiego kompozytora, doskonale dostosowuje się do decentralizacji czarnej komedii, podnosząc satyrę Tracy, gdy słabnie, i utrzymując się, gdy uderza, nie tracąc nigdy generowanego przez siebie impetu. Bogate życiorys Desplata – stworzył filmy animowane wszystkich twórców, od Wesa Andersona, przez Davida Finchera, po Stephena Frearsa, który reżyseruje wiele odcinków „Reżimu” – umożliwiło mu płynne poruszanie się w rytmie tragikomedii operującej w skali masowej i miniaturowej jednocześnie.

Kiedy w zeszłym roku Desplat przygotowywał muzykę do nominowanego do Oscara filmu Nyad , wiedział, że wspaniała ścieżka dźwiękowa tylko podważy wagę historycznego wyczynu pływaków długodystansowych na wodach otwartych. „Gdyby muzyka cały czas śpiewała nad nią, po prostu zabiłaby to rzeczywistość” – Desplat powiedziała w listopadzie dziennikowi The Los Angeles Times . „Trzeba w to wierzyć. Jeśli muzyka za bardzo przypomina partyturę, jest to do niczego”.

Desplat wywraca tę technikę do góry nogami w „Reżimie” , swoim pierwszym miniserialu. W przeciwieństwie do Nyada, Elena jest infantylną i rozpieszczoną przywódczynią, której wspaniałe postrzeganie swoich rządów objawia się obsesyjną relacją ze swoim osobistym strażnikiem, kapralem Herbertem Zubakiem (Matthias Schoenaerts), utalentowanym wojownikiem, którego nazywa „krową”. Pierwszej nocy, gdy się spotykają, kilka godzin po tym, jak Herbert budzi się z narkotycznego snu i pędzi w opancerzonym samochodzie ku jej dominacji, Elena wręcza mu notatkę z napisem „ Do zobaczenia w moich snach ”. Zubak przygląda się kartonowi z pieczęcią w cieniu surowego portretu Eleny stojącej twarzą do jego nowego łóżka i ironia jest wyraźna. Żył w jej śnie od chwili, gdy przybył do tego kartonowego zamku.

Istnieje władza, która może zmieniać ręce. Gdy Elena traci kontrolę, a wpływy Herberta rosną, Desplat fachowo podąża za jej przykładem. Misja Desplata, polegająca na spotykaniu się z obsadą Tracy, gdziekolwiek się pojawią, wykracza poza podstawową etykietę (utrzymuj, że sceny oparte na rozmowie mają charakter orkiestrowy, niech pełne emocji ujęcia mówią same za siebie itp.). Desplat rozumie, że odważne struny i przycięte rogi mogą komunikować niepokój równie zręcznie jak slapstick, że kotły mogą podkreślać brutalność równie dobrze, jak bzdury. Nawet spójny główny motyw Reżimu , który początkowo nadaje nieudolny ton administracji dostrzegającej ukryte dziwactwa Eleny, nabiera mroczniejszego charakteru w pięciu odcinkach, kiedy „Dowódca Wolności” Herbert wycofuje się z Eleną na terapię snów, a siły rebeliantów zbliżają się do ich drzwi.

Ekologizm Desplata w punktacji miniseriali nie wydaje się wadą dla autokracji Reżimu , biorąc pod uwagę jego niezliczone zasługi w filmach splatających rzeczywistość z fantazją. Odkąd zyskał sławę w Stanach dzięki koszmarowi Narodziny Jonathana Glazera z 2004 roku – jego własnym chwiejnym schodom nieufności – Desplat napisał muzykę do animowanych Hogwartu Harry’ego Pottera , edwardiańskiego multiwersu Złotego kompasu i teksańskiej opowieści o Drzewie Życia narodziny samego istnienia. Zajmował się nawet Sekretnym życiem zwierząt domowych .

Jednak najbardziej wyraźnym w historii Desplata powiązaniem z Reżimem jest jego długoletnia współpraca z Wesem Andersonem. Desplat po raz pierwszy współpracował z Andersonem przy filmie Fantastyczny pan Fox (2009), następnie napisał muzykę do Moonrise Kingdom (2012), The Grand Budapest Hotel (2014), Isle of Dogs (2018), The French Dispatch (2021) i Asteroid City (2023) . (Szerokie ujęcia pałacu Eleny są szczególnie podobne do tych z hotelu Grand Budapest .)

Filmy Andersona, niezależnie od absurdalności fabuły, żyją i umierają w swoich hermetycznych środowiskach. Jego twórczość jest tak bogata w szczegóły, że stała się czymś w rodzaju kulturowego skrótu romantyzującego drobiazgowe, nudne, płaszcze z mosiężnymi guzikami od kolan do szyi i serwisy do herbaty zawierające dziesiątki delikatnych elementów. Przez prawie piętnaście lat doświadczenie Desplata w kontaktach z Andersonem najwyraźniej wytrenowało i tak już szybkiego pracownika w sztuce załamywania rzeczywistości, uchwycenia boskiego absurdu poprzez tak poważne podejście do nakrycia stołu. Desplat wie, jak dostosować orkiestrę do otoczenia, a jego podejście do The Regime wydaje się składać hołd typom muzyków dworskich, którzy faktycznie nagrywali muzykę do imperiów w całej średniowiecznej Europie. Kiedy twoim źródłem utrzymania jest dobroczynność zamku, wszelkie żarty pojawiają się za zamkniętymi ustami, potulnym uśmiechem. Jesteś zajęty przeżywaniem swojego istnienia występując dla szalonej królowej.

Zasadnicza podstawa rzeczywistości, o której mówił Desplat, wymknęła się Reżimie przed finałem sezonu 7 kwietnia. Scenariusz nie zawsze może liczyć się z niezliczonymi skokami w czasie i logistyką polityczną, które wprowadza, a także własnym uściskiem Tracy na świecie Eleny w świecie rozluźnia się, gdy traci przychylność opinii publicznej i umysł. W niektórych przypadkach ta pseudometodyczna reżyseria może zabłysnąć, ale w tym przypadku pomniejsza ona stawkę, którą Winslet mężnie próbuje ustalić. Przypomina to drażliwe terytorium, na którym opierał się film Tracy „ The Menu” z 2022 r. , czyli pewne samozadowolenie wynikające z przedwczesnego mrugnięcia okiem do celu przed zajęciem się żartem.

Dobrze więc, że Winslet znajduje sojusznika w Desplat. Podobnie jak perkusista namawiający swoich żołnierzy do monumentalnego i najprawdopodobniej daremnego zakończenia, Desplat prowadzi od tła w „Reżimie” . Być może jest to lekcja, z której wielu obgryzających paznokcie podwładnych serialu mogłoby znaleźć pocieszenie: zostaw budowanie rzeczywistości komuś z dosłownym światem doświadczeń. Desplat może wiedzieć najlepiej o każdym oprócz Winsleta: zdeterminowane złudzenia Eleny są tylko na tyle interesujące, jak szczelne. Jej ludzie nie muszą kupować tego wielkiego marzenia, ale wszyscy za kulisami to robią.