Rodzice adopcyjni: czy kiedykolwiek miałeś problemy z biologicznymi rodzicami swojego dziecka?
Odpowiedzi
Właściwie mieliśmy okropne doświadczenie z nieudaną adopcją. Biologiczna matka wybrała nas szybko. Wysłała mi przez agencję zdjęcia USG na Dzień Matki. Zapytała nas, jak chcemy nazwać dziecko, żeby „porozmawiało z nią w brzuchu i wołało ją po imieniu”. Wydawało się to idealne. Aż tak nie było. Przez 3 miesiące ta kobieta pozwoliła nam opłacić swoje media oraz niektóre wydatki i opłaty adopcyjne w wysokości około 15 tysięcy dolarów. A trzy tygodnie przed terminem zniknęła. Zniknął. Agencja przeprowadziła dalsze badania i odkryła, że nie tylko znała ojca biologicznego (twierdziła, że była to jednorazowa pijana rzecz w barze i nawet nie znała jego imienia), ale tak naprawdę mieszkała z nim przez cały czas! Właściwie to zaplanowali i jakoś udało jej się wsiąść do samolotu i polecieć przez kraj w samą porę, by urodzić dziecko. Pozwolili nam wspierać ich oboje przez wiele miesięcy bez zamiaru oddania dziecka. Nie była to nawet sytuacja, w której zmieniła zdanie po urodzeniu dziecka. Zawsze planowano, że zatrzyma dziecko. Po dwóch tygodniach dowiedzieliśmy się, że facet rzucił ją zaraz po urodzeniu dziecka i że ona i to biedne dziecko mieszkają w schronisku dla kobiet. Miała czelność zadzwonić do agencji adopcyjnej i ponownie poprosić o pomoc. Zaproponowali jej pomoc w znalezieniu zasobów w stanie, w którym się teraz znajdowała, ale wściekła się i rozłączyła się, gdy powiedzieli jej, że nie będzie więcej pieniędzy. Po dwóch tygodniach dowiedzieliśmy się, że facet rzucił ją zaraz po urodzeniu dziecka i że ona i to biedne dziecko mieszkają w schronisku dla kobiet. Miała czelność zadzwonić do agencji adopcyjnej i ponownie poprosić o pomoc. Zaproponowali jej pomoc w znalezieniu zasobów w stanie, w którym się teraz znajdowała, ale wściekła się i rozłączyła się, gdy powiedzieli jej, że nie będzie więcej pieniędzy. Po dwóch tygodniach dowiedzieliśmy się, że facet rzucił ją zaraz po urodzeniu dziecka i że ona i to biedne dziecko mieszkają w schronisku dla kobiet. Miała czelność zadzwonić do agencji adopcyjnej i ponownie poprosić o pomoc. Zaproponowali jej pomoc w znalezieniu zasobów w stanie, w którym się teraz znajdowała, ale wściekła się i rozłączyła się, gdy powiedzieli jej, że nie będzie więcej pieniędzy.
Dla przypomnienia, 2 dni po tym wszystkim, jak to wszystko się wydarzyło, biologiczna matka naszej córki weszła do agencji i powiedziała im, że jej jedynym zastrzeżeniem było, aby dziecko trafiło do pary, która miała problemy z adopcją. Nigdy nie prosiła o pomoc ani grosza.
Doświadczenie było druzgocące, ale okazało się najlepsze. Nasza córka jest najcenniejszym darem, jaki kiedykolwiek znaliśmy, i przeszłabym przez to inne okropne doświadczenie tysiąc razy, gdyby to było to, czego potrzeba, by do niej dotrzeć.
Nie znam jej rodzonej matki, ale NIGDY nie mogę jej odwdzięczyć się za to, co dla nas zrobiła. Wybrała życie dla naszej córki, za co będziemy jej na zawsze wdzięczni.
Od czasu do czasu zastanawiam się, co się stało z tym drugim dzieckiem. Nienawidzę myśli, że jest wychowywana przez ludzi, którzy chcą być tak okrutni. Mam nadzieję, że udało jej się jeszcze mieć w życiu coś dobrego. Wiem, że nigdy tak naprawdę nie miała być moją córką, ale modlę się, aby ktoś ją pielęgnował i kochał.
Aktualizacja: Dziękujemy za wszystkie głosy za!
Pisanie tego sprawiło, że pomyślałem o kobiecie i tej małej dziewczynce io tym, jak teraz wygląda jej życie. Postanowiłem je sprawdzić, ale żałuję, że teraz tego nie zrobiłem. Według jej mediów społecznościowych kobieta była w więzieniu przez ostatni rok i właśnie została wysłana do ośrodka odwykowego na 6 miesięcy. Nie powiedziała, gdzie jest jej dziecko, tylko że ma nadzieję, że wkrótce znów ją zobaczy. Pomodliłem się za nich obu. Może to będzie jej szansa na życie.
Druga aktualizacja:
Kilka tygodni temu dostaliśmy telefon, że biologiczna matka naszej córki jest znowu w ciąży i chce, żebyśmy mieli dziecko. Po 10 latach była to niesamowita niespodzianka. Jednak po około 2 tygodniach całej ekscytacji powiedziano nam, że ojciec biologiczny nie zgadza się na plan adopcji i chciał otrzymać opiekę nad dzieckiem, jeśli nie zamierza go zatrzymać (nie są już razem). Zdajemy sobie sprawę, że jest to całkowicie w jego prawach jako ojciec dziecka, ale byliśmy pozytywnie zmiażdżeni. Szybko do przodu o kolejne dwa tygodnie i dowiadujemy się, że ojciec biologiczny nie odbiera już telefonów, ma długą historię kryminalną i uważają, że jego prawa rodzicielskie mogą zostać odebrane z kilku powodów, ale możemy zatrudnić prawnika z dużej firmy prawniczej, która to robi. kwestionowane adopcje i nigdy nie przegrywa. W wysokości 20–30 000 USD! Nie mamy takich pieniędzy i nie czujemy się komfortowo zmuszając tego mężczyznę do zrzeczenia się praw do tego dziecka, bez względu na to, jak bardzo ją kochalibyśmy i jak szczęśliwa byłaby nasza córka, gdyby miała swoją prawdziwą biologiczną siostrę z jej. Uwierzyliśmy wtedy, że jest jeszcze szansa, że zmieni zdanie i się zgodzi.
Teraz zostaliśmy poinformowani, że odkąd powiedzieliśmy „nie” (czego nie zrobiliśmy), matka biologiczna została dobrana z inną parą, która jest gotowa uiścić opłaty i wymusić adopcję.
To siostra mojego dziecka i jestem tak załamany, że ledwo mogę oddychać. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to dziecko po prostu idzie do tego, kto zaoferuje najwyższą cenę….
TAk. Moje dzieci zostały z różnych powodów pozbawione praw rodzicielskich w sądzie. Gdy dorosły, 4 na 8 szukało swoich rodzin urodzenia.
Za pośrednictwem mediów społecznościowych nawiązali kontakt i ostatecznie spotkali się z niektórymi członkami rodziny.
Jedna z rodzących mam dostała mój numer telefonu od jednego dziecka i zadzwoniła do mnie późno w nocy, kiedy rano miałam operację serca. Krzyczała, przeklinała i mówiła, że ukradliśmy jej dzieci. Przekonała jednego, że miała rację. Od tego czasu nie mieliśmy miłego kontaktu z żadnym członkiem tej rodziny. Inne dziecko zablokowało wszelki kontakt z nimi z powodu straszliwej przemocy słownej.
Inne dziecko nie mogło się połączyć bezpośrednio, ponieważ mama była w więzieniu, a tata był niezidentyfikowany. Skontaktowała się z jedną z sióstr jej rodzących się mam. To połączenie skończyło się znacznie lepiej. Wszyscy podróżowaliśmy kilka stanów i urządzili dla nas piknik, abyśmy mogli spotkać się z dalszą rodziną. To odpowiadało na pytania dla dalszej rodziny i było dobre dla nas jako rodziców. Podziękowali nam za tak dobrą robotę.
Mama biologiczna wyszła z więzienia i wysłała wiadomość, że chce porozmawiać z moim dzieckiem. Dzieciak nie mógł się tego doczekać! Potem ciotka zadzwoniła i powiedziała, że mama wróciła do więzienia. Nie była poza domem dłużej niż kilka tygodni.
Łzy i pytania, dlaczego nie pozostała czysta na tyle długo, żeby zadzwonić? Dlaczego powiedziała, że chce ze mną porozmawiać, a potem to zrobić?
Więc wyjaśniliśmy ponownie.
Narkotyki i alkohol mogą przejąć czyjeś życie. Stają się ważniejsi niż wszystko inne w ich życiu. Ważniejsze niż jedzenie, niż posiadanie mieszkania i tak, ważniejsze niż rodzina.
Twoja biologiczna mama nie zdecydowała, że nie będzie twoim monem. Dokonała wyboru, by zażyć narkotyki, a narkotyki dokonały za nią innych wyborów. Mogłaby być dobrą mamą bez narkotyków. Prawdopodobnie chciała z tobą porozmawiać. Narkotyki odebrały jej zdolność dokonywania wyborów, które pozwoliłyby jej być twoją mamą.
Potem przypomniałem wszystkim dzieciom, że to jest ryzyko, które podejmują, próbując narkotyków. Mogą stracić zdolność bycia dobrym rodzicem, mieć dobrą pracę, żyć w bezpiecznym miejscu.
I powiedzieliśmy im, że ich kochamy.