Tajemnicza grupa ludzi mogła zamieszkiwać Wyspy Owcze przed Wikingami

Dec 17 2021
Jezioro na Eysturoy, w którym znaleziono wielowiekowe DNA owiec. Wielowiekowe DNA pobrane z dna jeziora na Wyspach Owczych odwraca zegar od ludzkiej okupacji archipelagu.
Jezioro na Eysturoy, w którym znaleziono wielowiekowe DNA owiec.

Wielowiekowe DNA pobrane z dna jeziora na Wyspach Owczych odwraca zegar od ludzkiej okupacji archipelagu. Wikingowie przybyli tam około 850 roku n.e., ale zespół naukowców wywnioskował, że jakaś nieznana grupa ludzi musiała przybyć na te wyspy północnoatlantyckie kilkaset lat wcześniej, około 500 roku n.e. Badania zespołu zostały dziś opublikowane w Communications Earth & Environment.

„Nasze odkrycia dostarczają dowodów na to, że ludzie okupowali Wyspy Owcze i wprowadzali żywy inwentarz co najmniej 300 lat przed akceptowanym terminem osadnictwa dla Norsów” – powiedział William D'Andrea, paleoklimatolog z Obserwatorium Ziemi Lamont-Doherty na Uniwersytecie Columbia w e-mailu do Gizmodo. „Oczywiście możliwe jest również, że ludzie byli tam jeszcze wcześniej”.

Jezioro na Eysturoy, w którym znaleziono wielowiekowe DNA owiec.

„Wciąż istnieje sporo niepewności co do historii eksploracji Północnego Atlantyku, częściowo ze względu na fragmentaryczny charakter stanowisk archeologicznych” – dodał D'Andrea. „Nasze badanie pokazuje, że w przypadku Wysp Owczych ta historia sięga co najmniej trzech wieków przed nordycką lándnam, czyli okresem kolonizacji”.

Wyspy Owcze to odległy archipelag położony około 200 mil na północny zachód od Szkocji. Są skaliste i smagane wiatrem, co oznacza, że ​​niewiele śladów archeologicznych pozostało nienaruszonych na powierzchni. Naukowcy zwrócili się więc do mniej zmienionej części wysp: reliktowych osadów na dnie jeziora na dużej wyspie Eysturoy.

Dotarcie na Wyspy Owcze nie jest łatwe, zwłaszcza dzięki technologii z VI wieku. Ale pewna grupa – zespół nie jest pewien, kto dokładnie, ponieważ nie przeanalizowali ludzkiego DNA znalezionego w ich próbkach – dotarła tam przed Wikingami z całą masą owiec. Wiedzą, że owce przybyły wraz z tymi ludźmi z powodu obfitego DNA owiec i biomarkerów kału w osadach.

Dno jeziora przez wieki służyło jako obszar zlewni, ponieważ otaczająca go materia, taka jak gleba, została wypłukana do wody. Wszystko w tej glebie – w tym DNA mieszkańców wyspy i rzeczy takie jak lipidy z ich wnętrzności – zostało zachowane na dnie jeziora.

Takie owce z Wysp Owczych odcisnęły piętno na środowisku ponad 1500 lat temu.

DNA owiec i biomarkery wskazywały na prawdopodobną datę przybycia między 492 a 512 rokiem n.e., ale mogło to być już w 370 roku n.e. (Dla porównania, to zaledwie 50 lat po tym, jak Konstantyn podzielił imperium rzymskie). Daty te zostały określone na podstawie głębokości warstw osadów — warstwa popiołu z erupcji wulkanu, o której wiadomo, że miała miejsce w 877 r. n.e., dostarczyła charakterystycznego znacznika czasu.

Wcześniejsze badania ujawniły inne wskazówki dotyczące historii ludzkości na wyspach. W latach 80. naukowcy odkryli, że chwast powszechnie kojarzony z ruchami ludzi pojawił się na Wyspach Owczych około 2200 roku pne. Ale ten chwast mógł zostać rozproszony przez wiatr, tak jak robi to wiele nasion roślin. Ale w 2013 roku badania wykazały zwęglone ziarna jęczmienia pod długim domem Wikingów na wyspie Sandoy. To wskazywało na przybycie na wyspy prenordyckie, ale był to tylko jeden dowód. Lorelei Curtin, współautorka nowego artykułu i naukowiec zajmujący się ziemią z University of Wyoming, powiedziała, że ​​nowe badania potwierdzają, że Wikingowie nie byli tam pierwszymi ludźmi.

Jeśli chodzi o to, kim byli ci pierwsi odkrywcy, zespół powiedział, że mogli to być Celtowie, ale nie jest to pewne. Znaleźli ludzkie DNA w osadzie, ale mogło to być współczesne zanieczyszczenie i nie było dalej badane. (Zespół wiedział, że DNA owcy było starsze ze względu na jego fragmentację oraz dzięki metodzie ekstrakcji DNA, która pomaga wykluczyć zanieczyszczenie.)

„Wciąż jesteśmy w trakcie opracowywania zapisów dotyczących klimatu i działalności człowieka w przeszłości z dodatkowych miejsc na Wyspach Owczych” – powiedział D'Andrea. „Wspaniałą rzeczą w osadach jeziornych jest to, że zawierają informacje nie tylko o działalności człowieka, ale także o naturalnych zmianach klimatu i środowiska w przeszłości”.

Powiedział, że D'Andrea i jego koledzy prowadzą obecnie projekty wokół Północnego Atlantyku i Arktyki, więc więcej odkryć na temat dawnych ludzkich podróży może dopiero nadejść.

Ten blog został zaktualizowany, aby zawierał informacje o tym, skąd zespół wiedział, że DNA owcy nie jest nowoczesne.

Więcej: Zmiany klimatu wymazują historię ludzkości