Tegoroczne Google I/O było najnudniejsze w historii

May 19 2024
Konferencja programistów zorganizowana w 2024 r. przypominała prezentację mającą przekonać fanów Google, że to właśnie jest sztuczna inteligencja.

Coroczna konferencja programistów Google już minęła, ale nadal nie mam pojęcia, co zostało ogłoszone.

To znaczy, tak . Wiem, że Gemini odegrało ważną rolę w programie – było to główne zadanie tygodnia – i że planujemy wprowadzić je do każdej części portfolio produktów Google, od mobilnego systemu operacyjnego po aplikacje internetowe na komputery stacjonarne. Ale to było to.

powiązana zawartość

Google I/O: oto najważniejsze funkcje Gemini AI dla Androida
Google I/O: praktyczne doświadczenie z Project Astra, asystentem AI przyszłości

Niewiele było informacji na temat pojawienia się Androida 15 i tego, co przyniesie on systemowi operacyjnemu. Informacje o drugiej wersji beta otrzymaliśmy dopiero drugiego dnia konferencji . Google zwykle ogłasza to od razu pod koniec przemówienia pierwszego dnia — a przynajmniej tak się spodziewałem, biorąc pod uwagę status quo na kilku ostatnich konferencjach programistów.

powiązana zawartość

Google I/O: oto najważniejsze funkcje Gemini AI dla Androida
Google I/O: praktyczne doświadczenie z Project Astra, asystentem AI przyszłości
Żadnej wyszukiwarki Google AI, nie muszę się uczyć o „korzyściach z niewolnictwa”
Udział
Napisy na filmie obcojęzycznym
  • Wyłączony
  • język angielski
Udostępnij ten film
Facebook Twitter E-mail
Link do Reddita
Żadnej wyszukiwarki Google AI, nie muszę się uczyć o „korzyściach z niewolnictwa”

Nie jestem osamotniony w tym odczuciu . Inni podzielają moje odczucia, od blogów po fora . To był trudny rok, aby przejść do Google I/O jako użytkownik istniejących produktów. Poczułem się jak na jednej z tych prezentacji dotyczących nieruchomości w oznaczonym czasie, podczas których firma sprzedaje ci pomysł, a potem uspokaja zabawnymi i darmowymi rzeczami, więc nie myślisz o tym, ile wydałeś na nieruchomość, masz dostęp tylko do kilku razy w roku. Ale wszędzie, gdzie byłem, myślałem o Gemini i o tym, jak wpłynie to na obecne doświadczenia użytkowników. To przemówienie niewiele mnie przekonało, że takiej przyszłości chcę.

Zaufaj AI Gemini

Wierzę, że Google Gemini jest zdolne do wielu niesamowitych rzeczy. Po pierwsze, aktywnie korzystam z Circle to Search , więc rozumiem. Widziałem, jak może pomóc w wykonywaniu pracy, podsumowywaniu notatek i pobieraniu informacji bez konieczności przesuwania palcem po ekranach. Wypróbowałem nawet Projekt Astra i doświadczyłem potencjału tego wielojęzycznego modelu, który może widzieć otaczający go świat i udoskonalać drobne niuanse obecne na twarzy danej osoby. Będzie to niewątpliwie pomocne, gdy wyjdzie i będzie w pełni integrować się z systemem operacyjnym.

Albo to jest? Zastanawiałem się, dlaczego dla zabawy miałbym chcieć stworzyć narrację z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, co było jedną z opcji podczas demonstracji Projektu Astra. Chociaż fajnie, że Gemini może oferować odpowiedzi kontekstowe na temat fizycznych aspektów Twojego środowiska, w demonstracji nie wyjaśniono dokładnie, kiedy tego rodzaju interakcja miałaby miejsce konkretnie na urządzeniu z Androidem.

Wiemy, kto, gdzie, co, dlaczego i jak kryje się za istnieniem Bliźniąt, ale nie wiemy, kiedy. Kiedy używamy Gemini? Kiedy technologia będzie gotowa zastąpić resztki obecnego Asystenta Google? Przemówienie przewodnie i demonstracje podczas Google I/O nie dały odpowiedzi na te dwa pytania.

Google przedstawiło wiele przykładów tego, jak deweloperzy skorzystają z tego, co nadejdzie. Na przykład Project Astra może przyjrzeć się Twojemu kodowi i pomóc Ci go ulepszyć. Ale nie koduję, więc nie od razu odniosłem się do tego przypadku użycia. Następnie Google pokazał nam, jak Gemini będzie w stanie zapamiętać, gdzie ostatnio znajdowały się przedmioty. To naprawdę fajne rozwiązanie i widziałem, jakie korzyści przyniosłoby to zwykłym ludziom, którzy, powiedzmy, są zbyt przytłoczeni wszystkim, czego się od nich wymaga. Ale nie było o tym żadnej wzmianki. Po co nam kontekstowa sztuczna inteligencja, jeśli nie pokazano, że jest używana w kontekście?

Brałem udział w dziesięciu konferencjach programistów Google I/O i po raz pierwszy wyszedłem z nich drapiąc się po głowie, zamiast czekać z niecierpliwością na przyszłe aktualizacje oprogramowania. Jestem wyczerpany tym, że Google narzuca swoim użytkownikom narrację Gemini, nie określając wyraźnie, w jaki sposób będziemy musieli się przystosować, aby pozostać w jego ekosystemie.

Być może powodem jest to, że Google nie chce nikogo przestraszyć. Ale jako użytkownik cisza jest bardziej przerażająca niż cokolwiek innego.