Tesla stara się naprawić reputację wśród wypożyczalni po obniżkach cen i złej obsłudze

Dzień dobry! Jest poniedziałek, 20 maja 2024 r., a oto Poranna Zmiana , codzienne zestawienie najważniejszych nagłówków motoryzacyjnych z całego świata w jednym miejscu. Oto ważne historie, które musisz znać.
powiązana zawartość
Pierwszy bieg: rozpoczyna się „kontrola szkód” Tesli, aby odzyskać gigantów wynajmu
Jeśli szukasz samochodu elektrycznego, seria obniżek cen Tesli w ostatnich miesiącach mogła być mile widzianym impulsem, którego potrzebowałeś, aby całkowicie skupić się na zasilaniu akumulatorowym. Jeśli jednak prowadzisz wypożyczalnię, która przeznaczyła miliony na elektryzację swojej floty tylko po to, by jej wartość spadła w wyniku takich obniżek cen, Tesla może nie być obecnie Twoją ulubioną firmą.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Ze względu na powtarzające się obniżki cen dokonywane przez Teslę, floty pojazdów elektrycznych na wynajem są obecnie warte ułamek wartości płaconej za nowe pojazdy, podaje Reuters. To sprawia, że wypożyczanie modeli elektrycznych po przyzwoitej cenie jest znacznie trudniejsze dla wypożyczalni, które również narzekają na słabą obsługę i drogie naprawy w całym okresie eksploatacji samochodów zakupionych od Tesli. Teraz amerykańska firma jest w trybie kontroli szkód, aby spróbować naprawić swoją zrujnowaną reputację wśród najemców. Jak podaje Reuters :
Wysiłki te obejmują nieoficjalne rabaty na zakup nowych samochodów, jeśli są one dostępne w magazynie, oraz wysiłki mające na celu rozwiązanie powszechnych reklamacji w zakresie usług, napraw i zamówień po latach, podczas których menedżerowie flot i firmy leasingowe twierdzą, że Tesla ignorowała te problemy, jak wynika z wywiadów Reuters z dziewięcioma menedżerami z główne firmy leasingowe i wynajmujące samochody, a także kilkunastu menedżerów flot korporacyjnych.
Obniżki cen detalicznych Tesli miały na celu zwiększenie sprzedaży w odpowiedzi na malejący popyt na pojazdy elektryczne na całym świecie i rosnącą konkurencję, zwłaszcza ze strony chińskich producentów pojazdów elektrycznych, takich jak BYD. Ale to zaszkodziło wynikom finansowym jej największych klientów w Europie – gdzie zakupy flotowe stanowią prawie połowę sprzedaży samochodów.
Firmy leasingowe kupują nowe samochody i organizują leasingi obliczone na podstawie tego, za jaką ich zdaniem mogą je sprzedać po zakończeniu leasingu. Nagłe spadki cen podcinają wartości rezydualne, co kosztuje firmy leasingowe.
Pomimo wysiłków jeden z ekspertów, z którym rozmawiała agencja Reuters, ostrzegł, że środki mogą być za małe i za późno. Może to oznaczać kłopoty dla producenta pojazdów elektrycznych, ponieważ jego sprzedaż zaczęła spadać w ostatnich miesiącach w związku z wejściem innych producentów samochodów na rynek pojazdów elektrycznych, rynkiem pojazdów używanych zaczyna rosnąć i kupujący zamiast tego rozważają pojazdy hybrydowe.
Jeśli Tesli nie uda się ponownie przekonać wypożyczalni samochodów, powierzchnia magazynowa w jej obiektach w Kalifornii, Teksasie i Europie może wkrótce zacząć się zapełniać niesprzedanymi modelami .
Drugi bieg: UAW traci kluczowy głos na rzecz uzwiązkowienia Mercedesa
Związek związkowy United Auto Workers cieszy się obecnie dobrą opinią po zdobyciu w zeszłym roku rekordowych kontraktów dla pracowników firm Stellantis, Ford i General Motors . Teraz koncentruje się na ekspansji na obiekty innych producentów samochodów , ale w Mercedes-Benz właśnie spotkała się z pierwszą porażką.
W zeszłym tygodniu pracownicy fabryki Mercedesa w Alabamie zostali poproszeni o głosowanie w sprawie przyłączenia się do UAW, donosi Detroit Free Press . Jednak pracownicy sprzeciwili się przystąpieniu do związku – 56 procent ankietowanych głosowało przeciwko członkostwu. Jak wyjaśnia Wolna Prasa :
Głosowanie zakończyło się w piątek rano, a nieoficjalny wynik – 2642 przeciw do 2045 za – został opublikowany po południu przez Krajową Radę ds. Stosunków Pracy. Utrata UAW oznacza, że tysiące pracowników zatrudnionych w pełnym i niepełnym wymiarze godzin w zakładach montażu Mercedes-Benz i fabryk akumulatorów do pojazdów elektrycznych w Vance i Woodstock w stanie Alabama, na wschód od Tuscaloosa, pozostanie bez reprezentacji związkowej.
Kampania związkowa została zaatakowana przez polityków, w tym gubernator stanu Alabama Kay Ivey, jako wysiłek sił zewnętrznych, który zaszkodziłby stanowemu przemysłowi samochodowemu, a firmę oskarżono o rozbicie związków, czemu zaprzeczyła.
Zwolennicy związków zawodowych oświadczyli, że zamierzają położyć kres „rabatowi z Alabamy”, czyli pomysłowi, zgodnie z którym firmy korzystają z niższych płac w stanie.
Głosowanie było następstwem udanej kampanii na rzecz tworzenia związków zawodowych w fabryce VW w Ameryce i nastąpiło w momencie, gdy związek zintensyfikował swoją działalność również w fabrykach Hyundaia . Pomimo niepowodzenia dynamika tworzenia związków zawodowych w większej liczbie amerykańskich fabryk samochodów „zwolniła”, ale nadal trwa. Jeden z ekspertów, z którym rozmawiała Free Press, przewidział, że może to oznaczać opóźnienia w głosowaniu w fabrykach Hyundaia w Alabamie, ale dodał, że związek może zorganizować kolejne głosowanie za rok.
Trzeci bieg: Polestar ryzykuje wyrzuceniem z giełdy
Problemy Tesli z utrzymaniem najemców na boku to nie jedyny problem, przed którym stoi obecnie świat samochodów elektrycznych. Startupy z całego sektora borykające się z trudnościami nie sprzedają samochodów w oczekiwanym tempie, co powoduje, że inwestorzy tracą wiarę. Teraz wygląda na to, że szwedzki startup Polestar może znaleźć się w trudnej sytuacji, ponieważ grozi mu wycofanie z amerykańskiej giełdy, podaje Reuters .
Firma wspierana przez Geely została powiadomiona przez NASDAQ o ryzyku wycofania jej z giełdy w związku z nieprzestrzeganiem zasad notowań na giełdach, podaje Reuters. Według doniesień spółka nie złożyła „terminowo” swoich rocznych raportów amerykańskiemu organowi nadzoru papierów wartościowych. Jak wyjaśnia Reuters:
Spółka podała, że pracuje nad złożeniem raportu rocznego za rok obrotowy zakończony 31 grudnia oraz przedstawieniem wyników finansowych za pierwszy kwartał 2024 r.
W oświadczeniu Polestar ma 60 dni od daty zawiadomienia na przedłożenie Nasdaq planu zapewnienia zgodności.
Zawiadomienie o brakach od Nasdaq to formalne ostrzeżenie wysyłane do spółki, która nie spełnia minimalnych standardów umożliwiających dalsze notowanie. Służy jako ostrzeżenie, aby rozwiązać problemy lub grozić potencjalnym usunięciem z listy.
Ostrzeżenie pojawiło się po tym, jak Polestar ogłosił plany po raz drugi opóźnienia publikacji wyników za czwarty kwartał 2023 r., a także wyników za cały rok. Obecnie przewiduje się, że firma opublikuje wyniki 23 maja, kiedy poda dalsze szczegóły dotyczące liczby samochodów sprzedanych w 2023 r.
Obecnie firma sprzedaje Polestara 2 wyłącznie w USA, ale nowe, całkowicie elektryczne SUV-y Polestar 3 i Polestar 4 pojawią się na rynku w tym roku i powinny znacząco zwiększyć sprzedaż producenta samochodów.
4. bieg: Szef Dodge'a Tim Kuniskis odchodzi na emeryturę
Po 32 latach pracy w firmie szef Dodge and Ram odchodzi ze Stellantis pod koniec tego miesiąca. Od 1 czerwca 2024 r. Tima Kuniskisa zastąpi Matt McAlear, dyrektor generalny marek Dodge i Ram firmy Stellantis, podaje Automotive News .
McAlear, który do tej pory kierował operacjami sprzedaży w Dodge, przejmie kontrolę nad Dodgem, a zarządzaniem Ramem zajmie się dyrektor generalna Chryslera Christine Feuell. Jak donosi Automotive News :
„Chcę skorzystać z okazji, aby serdecznie podziękować Timowi za jego pasję, zaangażowanie i wkład w Stellantis oraz w zdefiniowanie wizji przyszłych zelektryfikowanych marek Ram i Dodge. Życzę mu wszystkiego najlepszego na emeryturze” – powiedział w oświadczeniu dyrektor generalny Stellantis Carlos Tavares. „Jestem pewien, że Chris będzie kontynuował pracę Tima w kierowaniu kultową marką Ram. Matt wniesie świeżą perspektywę, nadal czerpiąc z dziedzictwa naszej kultowej marki Dodge i kierując przemianą marki w kierunku zrównoważonej przyszłości”.
Kuniskis stoi na czele Dodge'a od stycznia 2021 r., a Ram od lipca 2023 r. W Fiat Chrysler Automobiles do jego obowiązków należało nadzorowanie samochodów osobowych i marki Jeep w Ameryce Północnej oraz kierowanie Maserati i Alfa Romeo na całym świecie.
Pod przewodnictwem Kuniskisa Dodge i Ram przeszli w ostatnich latach szereg zmian, w szczególności polegających na rezygnacji z silników V8 Dodge'a na rzecz wysokich osiągów dzięki elektryfikacji. Obejmowało to wprowadzenie na rynek pierwszych pojazdów elektrycznych obu marek, w tym Charger EV i pickup Ram 1500 REV, które zostaną wprowadzone na rynek jeszcze w tym roku.
Rewers: Jeszcze tylko 33 godziny
W radiu: MGMT – „Czas udawać”

