Umierające satelity Starlink mogą zubożać warstwę ozonową: badania

Opublikowane w zeszłym tygodniu nowe badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Południowej Kalifornii wykazało, że satelity Starlink należące do SpaceX mogą zubożać warstwę ozonową Ziemi. Naukowcy oszacowali potencjalne szkody spowodowane spalaniem się satelitów serwisu internetowego w atmosferze i wydzielaniem tlenków glinu. Dzięki rosnącej sztucznej konstelacji SpaceX może wyrzucać ponad 1000 ton tlenku glinu rocznie, co stanowi wzrost o 646% w stosunku do poziomu naturalnego.
Sugerowane czytanie
Sugerowane czytanie
- Wyłączony
- język angielski
SpaceX ma obecnie nieco ponad 6000 satelitów Starlink na orbicie wokół planety. Z każdą iteracją stawał się coraz cięższy, a najnowszy model ważył 2760 funtów. Każdy satelita ma za zadanie deorbitację i spalenie w atmosferze po zakończeniu okresu użytkowania, czyli od pięciu do siedmiu lat. SpaceX planuje podwoić liczbę satelitów, mając aspiracje posiadania siedmiokrotnie większej liczby satelitów na orbicie. Tak, 42 000 satelitów na orbicie.
powiązana zawartość
powiązana zawartość
Najbardziej przerażające jest to, że nie wiemy dokładnie, jakie szkody może wyrządzić ta potężna konstelacja. W badaniu stwierdzono: „Wpływ ponownego wejścia satelitów na środowisko jest obecnie słabo poznany”. Jeśli skala usługi będzie się zwiększać zgodnie z oczekiwaniami, co roku ponad 8 000 satelitów może ulec dezintegracji nad nami.
Jak być może pamiętacie z lat 80. i 90. warstwa ozonowa jest niezbędna dla naszego przetrwania. Pochłania promieniowanie ultrafioletowe ze Słońca. Według EPA nadmierne promieniowanie UV znacznie obniżyłoby plony i zakłóciłoby morski łańcuch pokarmowy. To powoduje raka skóry i osłabia nasz układ odpornościowy. Chociaż SpaceX rozwiało obawy FAA , że ludzie mogą zostać zasypani gruzem satelitarnym, otworzyło to drzwi do katastrofy ekologicznej, która może zakończyć ludzkość, jaką znamy.

