W jakiej najbardziej niezręcznej sytuacji szkolnej kiedykolwiek się znalazłeś?

Apr 29 2021

Odpowiedzi

AnkurRegmi Apr 18 2017 at 00:42

To musi się kwalifikować jako jedna z najbardziej niezręcznych sytuacji w moim życiu. Musiałem się odlać i powstrzymywałem się, ponieważ nasz nauczyciel dał nam nieprzerwany 3-godzinny wykład z ekonomii inżynierskiej, więc spieszę się do toalety, co zajmuje mi jakieś 5 minut, ponieważ nasz wydział właśnie przeniósł się do innego budynku na uniwersytecie. Więc znajduję drzwi, które wyglądają jak toaleta, wpadam do środka i szybko wchodzę do jednej z kabin. Oddaję mocz i właśnie gdy mam otworzyć drzwi, żeby wyjść, słyszę ROZMAWIAJĄCE KOBIETY . I ku mojemu nieszczęściu zdałem sobie sprawę, że właśnie wtargnąłem do damskiej toalety, nie zdając sobie z tego sprawy. Byłam roztrzęsiona, nie wiedziałam, co robić, a z każdą mijającą minutą ktoś przychodził i próbował otworzyć drzwi kabiny, w której byłam, żeby sprawdzić, czy jest pusta, ale za każdym razem moje serce zaczynało bić szybciej, ponieważ panicznie bałam się wstydu, którego bym doświadczyła, gdybym znalazła się w toalecie pełnej 6–7 kobiet [wiem, bo słyszałam tyle kobiecych głosów na zewnątrz].

Czekałem 25 minut w kabinie i kiedy byłem pewien, że nie ma absolutnie nikogo na zewnątrz, otworzyłem drzwi i pobiegłem do wyjścia, jak nigdy w życiu nie biegałem, jakby gonił mnie lew, nie tylko dlatego, że musiałem wyjść, ale również dlatego, że jak tylko byłem w połowie drogi do drzwi usłyszałem, że otwiera się kolejna kabina i jestem pewien, że to była dziewczyna, bo no jasne! To damska toaleta. Wyszedłem stamtąd, nie odwracając się, żeby zobaczyć, kto to, bo po co miałbym, pobiegłem do swojej klasy i siedziałem tam, jakbym właśnie zobaczył Godzillę . I to wszystko. Nikt w mojej klasie ani na moim wydziale tego nie wie, ale ponieważ zadałeś to pytanie, teraz wiesz i każdy, kto to czyta, wie i mam nadzieję, że żadna kobieta z mojego wydziału nie przeczyta tej odpowiedzi. :D

Dzięki!

Sep 09 2017 at 23:00

Kiedyś codziennie i świadomie sikałem w spodnie.

Więc wszyscy musicie czuć obrzydzenie… no dalej…

K. Więc generalnie mówię o czasie, kiedy byłam w klasie 3. Moją nauczycielką była bardzo surowa nauczycielka hindi. Nazwijmy ją „A”.

Byłem opiekunem mojej klasy. To były dobre czasy, kiedy opiekun miał jakąś „prawdziwą władzę”. Mogłem więc zgłosić nazwisko każdego, kogo przyłapałem na robieniu jakiegoś psotu. Złą stroną było to, że musieliśmy wędrować po całej klasie i pilnować, żeby nikt nie rozmawiał, „nawet gdy nauczyciel był, ale nie uczył”.

To był czas zimy i każdego dnia czułam potrzebę sikania w okresie '0', czyli okresie ćwiczeń. Więc pewnego dnia, kiedy to wszystko się zaczęło, poszłam do A i zapytałam, czy mogę iść do toalety. Odpowiedziała 'tak'.

Trwało to tydzień. Teraz była sfrustrowana, więc kiedykolwiek ją pytałem, po prostu zaprzeczała.

Człowieku, straciłem swój post przez to. Pewnego dnia poszedłem zapytać to samo, a ona mnie zrugała i powiedziała, że ​​jestem jedynym, który musi sikać codziennie w czasie okresu.

PS Co mogłem zrobić, ona miała pierwszą lekcję każdego dnia (zwykle nauczyciele w klasach młodszych tak robią)

Przypomniałam sobie również, jak mówiłam wam, że musiałam kręcić się po klasie, żeby nikt nie mówił, musiałam naciskać na mój pęcherz jednodzielny, żeby sprawy nie wymknęły się spod kontroli. Ludzie myśleli, że robisz jakiś krok taneczny, bo to wyglądało dziwnie, więc zgodziłam się z tym założeniem i powiedziałam, że tak. Kiedy pani to zobaczyła, pomyślała to samo i miała kolejny powód, żeby usunąć mnie z nadzoru.

W końcu nadszedł czas EGZAMINÓW. Nikomu nie wolno było opuszczać klasy między egzaminami, więc nie miałam nawet szansy zapytać.

To właśnie wtedy zachciało mi się siku.

Czułem się dziwnie, robiąc to tam, ale co mogłem zrobić. Nie miałem wyboru.

Jeśli są jacyś nauczyciele, upewnijcie się, że nigdy nie zabraniacie mu korzystania z toalety.

Musiałem zachować anonimowość, ponieważ moi koledzy ze szkoły śledzą mnie tutaj, więc mam nadzieję, że to zrozumiesz.

NIECH DAJECIE GŁOS, JEŚLI CI SIĘ SPODOBAŁO. TO MNIE ZMOTYWUJE I POSTARAM SIĘ PISAĆ LEPIEJ… I… LEPIEJ

PS Przepraszam za wszelkie błędy gramatyczne. Uczę się/uczyłem w szkole z językiem angielskim jako językiem średnim, ale angielski nie jest moim pierwszym językiem.

Dla twojej wiedzy, jestem z Indii, ale łatwo się domyśliłeś, bo powiedziałem „nauczyciel hindi”. To tyle. Mam nadzieję, że ci się spodoba.

GŁOSUJĘ! :P