Wieloletni Wham! i George Michael Bass Deon Estus umiera w wieku 65 lat: „Będzie bardzo tęskniący”

Deon Estus zmarł w wieku 65 lat.
Oficjalne konta w mediach społecznościowych długoletniego basisty Wham! a George Michael potwierdził, że muzyk "Heaven Help Me" zmarł w poniedziałek.
„Z prawdziwym smutkiem publikuję, że Deon Estus zmarł dziś rano” – czytamy na Twitterze Estusa . „Deon był głównie znany jako trzeci członek Wham! Deon pasjonował się muzyką i uwielbiał kontaktować się ze swoimi wiernymi fanami”.
POWIĄZANE : Melissa Etheridge pamięta „Muzycznie genialny” George Michael
Niedługo potem Brenda Kaye Pearce, jego partnerka, podzieliła się serdeczną wiadomością na Facebooku o swojej ostatniej rozmowie z nim.
„Mój najdroższy, najbliższy partner i druga połówka od 4 lat przeszły i jedyne, co pamiętam, to nasza ostatnia rozmowa dzień wcześniej. Moje serce będzie potrzebowało czasu, aby się wyleczyć. RIP Deon. Kocham cię na zawsze” – napisała.
Estus był prawdopodobnie najbardziej znany ze swojej pracy nad utworem „Heaven Help Me” z Michaelem — który został wydany z jego jedynego albumu, zatytułowanego Spell w 1989 roku.
Estus grał również na basie z takimi gwiazdami jak Tina Turner, Elton John, Marvin Gaye, Frank Zappa i Annie Lennox.
We wtorek oficjalna strona George'a Michaela na Facebooku napisała hołd dla basisty.
"Jesteśmy bardzo smutni słysząc, że nasz przyjaciel Deon Estus zmarł. Deon był nie tylko niewiarygodnie utalentowanym basistą, który był bardzo szanowany wśród swoich rówieśników, ale także bardzo kochanym i cenionym członkiem Wham! i muzycznej rodziny George'a." przeczytany post.
„Jego przyjaciele i koledzy muzycy dzielą się dziś swoimi wspomnieniami o nim:„ Sprawił, że wszystko było zabawne… szampan na lodzie, frisbee i pozornie niekończący się śmiech ”. .
Andrew Ridgeley, współzałożyciel Wham! oddał hołd Estusowi na Twitterze i nazwał go „obficie uzdolnionym gitarzystą basowym”.
„Smutne wieści o śmierci Deona Estusa, bogato uzdolnionego gitarzysty basowego, charyzmatycznego i psotnego charakteru oraz rockowej sekcji rytmicznej Wham!”, napisał. „Żyje na długo w pamięci, promieniował ciepłem, humorem i oświecającym światłem życia, moje serdeczne współczucie wynoszę jego rodzinie”.
POWIĄZANE : James Cordon o historii Carpool Karaoke — i dlaczego George Michael jest oryginalnym pasażerem
Tymczasem Shirlie Kemp, wokalistka wspierająca zespół, również złożyła kondolencje .
„Zszokowana odejściem tak uroczego mężczyzny. Spędziłam tyle lat z Deonem w trasie z Wham!. Niech Bóg błogosławi. RIP” – napisała.
W wywiadzie dla Billboard wkrótce po śmierci Michaela w 2016 roku Estus zastanowił się nad jego śmiercią i powiedział, że wciąż jest w „szoku”.
„Wciąż jestem w szoku. Jeszcze mnie to nie uderzyło, ale pomaga mi o tym mówić i myśleć o tych wszystkich fantastycznych trasach, wszystkich tych płytach, wszystkich ludziach, którym pomógł i wszystkich rzeczach, które zrobił, co to dużo. Byłem błogosławiony, że go poznałem” – powiedział wówczas w gazecie.
Przyczyna śmierci Estusa nie została ujawniona.