Wszystko, co musisz wiedzieć o przerwach etapowych NASCAR

Apr 09 2024
Od przyczyny etapów po sposób wyznaczania długości

Całkowicie utrzymywałem, że NASCAR Cup Series jest obecnie jedną z niewielu serii sportów motorowych , które radzą sobie dobrze. Wyścigi są konkurencyjne, samochody nowej generacji to dobrze zaprojektowane maszyny, a seria pragnie poszerzać swoje horyzonty i publiczność. Jest tylko jedna część, która wydaje się wprawiać ludzi w zakłopotanie, gdy błagam ich, aby dostroili się do wyścigów: czym do cholery są „ etapy ”, jak działają i jak określa się ich długość?

Aby się tego dowiedzieć, rozmawialiśmy ze Scottem Millerem z NASCAR. Miller był byłym starszym wiceprezesem ds. konkurencji, a obecnie objął stanowisko specjalisty ds. strategii konkurencji, a to oznacza, że ​​spędził dużo czasu na opracowywaniu i udoskonalaniu koncepcji wyścigów etapowych. Jeśli ktokolwiek mógłby odpowiedzieć na moje pytania, to byłby to on.

Elizabeth Blackstock: Czy mogłabyś zacząć od omówienia, jak powstała koncepcja etapów i jak obecnie je definiuje NASCAR:

Scott Miller : Koncepcja etapów narodziła się w 2017 roku jako rodzaj ogólnobranżowej współpracy z przedstawicielami naszych partnerów telewizyjnych, NASCAR, zespołów i kierowców. Mieliśmy pomysł, aby stworzyć więcej „chwili” podczas wyścigu, w których liczyły się punkty. Zamiast tylko chwili z szachownicą na koniec wyścigu, moglibyśmy mieć kilka znaczących momentów [w trakcie wyścigu], które miały wpływ na cały sezon.

Ma to także tę drugorzędną korzyść dla nadawców. Słuchamy naszych fanów i jednym wielkim zarzutem było to, że relacje telewizyjne zbyt często odrywały się od akcji na żywo. Pod koniec sceny mogliby mieć trochę przerw, a my musielibyśmy oderwać się od akcji na żywo i rzadziej chodzić do reklam.

EB: Gdybyś miał wyjaśnić, jak działają sceny nowemu fanowi, co byś im powiedział?

SM : Gdyby ktoś zapytał mnie, kto nie ma pojęcia o tym, co robimy, powiedziałbym, że nasze wyścigi są podzielone na trzy etapy. Na koniec pierwszego i drugiego etapu czołowy kierowca otrzymuje punkt play-off za zwycięstwo w etapie, a punkty sezonowe przyznawane są wszystkim osobom z pierwszej dziesiątki. Trzeci etap kończy się wyświetleniem flagi w szachownicę na koniec wyścigu.

[Uwaga: W niektórych dłuższych wyścigach NASCAR, takich jak Daytona 500 i Coca-Cola 600, wyścigi są podzielone na cztery etapy. W takim przypadku czołowy kierowca pierwszych trzech etapów zdobywa punkt w fazie play-off, a pierwsza dziesiątka otrzymuje punkty za sezon zasadniczy. Czwarty etap kończy wyścig.]

EB: Jedną z najważniejszych rzeczy, nad którymi ostatnio się zastanawiałem, jest sposób określania długości scen. Oglądałam z mężem [NASCAR] przez weekend i zdałam sobie sprawę, że wiedziałam, że długość scen się zmieniła, ale uświadomiłam sobie też, że nie wiem, dlaczego ta zmiana nastąpiła.

SM : Trzeba nad tym wiele pomyśleć. Generalnie na torach o długości 1,5 mili upewniamy się, że każdy etap jest na tyle długi, że zespoły nie są w stanie pokonać [pełnego dystansu] na paliwie. Gdzieś na tym etapie musi odbyć się pit stop, zanim sam etap dobiegnie końca.

Proces myślowy polega na stworzeniu większej liczby opcji strategicznych. Mógłbyś, powiedzmy, po prostu założyć dwie opony i spróbować zdobyć więcej punktów etapowych, ale to mogłoby narazić cię na niebezpieczeństwo na następnym etapie. Współczynnik przebiegu paliwa tworzy całą tę różną dynamikę.

Można również zauważyć, że kiedy wypuściliśmy samochód nowej generacji, mieliśmy kilka wyścigów, w których zmieniano długość odcinków. Pojemność ogniw paliwowych w samochodzie nowej generacji różniła się od pojemności ogniwa poprzedniego samochodu, dlatego musieliśmy wprowadzić w nim pewne poprawki.

EB: Jak wcześnie określasz długość scen? Czy decydujesz o tym podczas tworzenia kalendarza, czy też pojawia się to częściej w trakcie sezonu?

SM : Sposób, w jaki określamy długość etapów, jest w zasadzie zapisany w regulaminie i staramy się, aby były one stałe przed sezonem i w jego trakcie. Staramy się ich nie zmieniać, chyba że będziemy musieli zmienić długość wyścigu, tak jak to zrobiliśmy w Chicago, lub jeśli z jakiegoś powodu stwierdzimy, że długość odcinka nie działa. Na przykład, jeśli etapy w Las Vegas nie sprawdziły się podczas wiosennego wyścigu, zmienilibyśmy je, aby jesienią mieć pewność, że postępujemy właściwie.

EB: A co z etapami, które tak dobrze sprawdzają się dla kierowców, szefów ekip i fanów?

SM : [Kierowcy i szefowie załóg] lubią punkty i fakt, że te punkty są na linii. Nie każdy etap kończy się niezwykle ekscytującym finiszem, ale powiedziałbym, że zdecydowana większość etapów staje się naprawdę intensywna pod koniec, gdy liczą się punkty. Myślę, że dla fanów te momenty czynią wyścig bardziej ekscytującym.

Zespoły i kierowcy lubią także zbierać punkty etapowe, ponieważ wpływa to na ich zdolność do przejścia do play-offów i ich rozstawienie w play-offach. Etapy te mają wpływ przez cały sezon.