Zestresowany Bóg nie zdawał sobie sprawy, że miał reinkarnować tych wszystkich zmarłych
NIEBO — Jęcząc, przyglądając się ogromnym stosom dusz, zestresowany Bóg potwierdził we wtorek, że nie zdawał sobie sprawy, że miał wskrzesić wszystkich tych zmarłych. „O cholera, to była moja praca?” powiedział Pan Bóg Wszechmogący, pokręcił głową i wymamrotał: „Jest tego jakieś 117 miliardów”, rozważając przez chwilę wyjście z pokoju i udanie, że po prostu nie widział ogromnej ściany skrzynek bankierskich zawierających dokumenty zmarłych osób. duchy. „Wszyscy myślą, że mogę po prostu pstryknąć palcami i zrobić wszystko, ale to nieprawda. To mnóstwo pracy. Niektórzy ludzie muszą wrócić jako psy, niektórzy muszą wrócić jako ptaki. Straciłem też wiele płyt, więc szczerze mówiąc, nawet nie wiem, kim jest większość tych dusz. Nigdy tego nie skończę. W momencie publikacji prasy Bóg podobno zdecydował się zadzwonić i po prostu sprawić, że wszyscy będą cykadami.