Zwiastun Wicked to epickie rozszerzenie musicalu, który ukrywa fakt, że jest to musical

Utrzymujący się trend zwiastunów przesłaniających film jako musical (patrz: Wonka , Wredne dziewczyny ) osiąga rozmiary epidemii. Wicked to jeden z najbardziej lubianych i najbardziej dochodowych musicali wszechczasów na Broadwayu — na tym polega cały sens adaptacji Wicked na ekran. Chociaż pierwszy pełny zwiastun filmu przedstawia niektóre z najpopularniejszych (bez zamierzonych) utworów, co ciekawe , nigdy nie widzimy śpiewających gwiazd Cynthii Erivo i Ariany Grande . Tak naprawdę bez ścieżki dźwiękowej niewiele wskazuje na to, że ten film jest musicalem, poza kilkoma bardzo, bardzo krótkimi fragmentami, które słabo sugerują taniec. Jeśli Universal promuje to jako wielki świąteczny hit, dlaczego studio nie miałoby skupić się na tym, co sprawia, że Wicked jest tym, czym jest – na muzyce?
powiązana zawartość
Oczywiście prostym wyjaśnieniem jest to, że zwiastun ma przyciągnąć widzów, którzy nie są jeszcze fanami Wicked . Bez żadnego kontekstu musicalu zwiastun przedstawia interesującą, epicko wyglądającą historię powstania Czarnoksiężnika z krainy Oz . Fabuła opowiada o Elphabie (Erivo), błyskotliwej i utalentowanej wyrzutce, która wdaje się w szkolną rywalizację z Galindą ( Grande ), bogatą i popularną dziewczyną. „Spotykają się jako studenci Uniwersytetu Shiz w fantastycznej Krainie Oz i nawiązują nieprawdopodobną, ale głęboką przyjaźń” – czytamy w streszczeniu. „Po spotkaniu z Cudownym Czarnoksiężnikiem z Krainy Oz ich przyjaźń osiąga rozdroże, a ich życie potoczy się zupełnie innymi ścieżkami. Niezachwiana żądza popularności Glindy sprawia, że uwodzi ją władza, podczas gdy determinacja Elphaby, by pozostać wierna sobie i otaczającym ją osobom, będzie miała nieoczekiwane i szokujące konsekwencje dla jej przyszłości. Ich niezwykłe przygody w krainie Oz ostatecznie pozwolą im spełnić swoje przeznaczenie jako Glinda Dobra i Zła Czarownica z Zachodu.
Zwiastun jest imponujący i uzupełnia historię w sposób, którego musical jedynie dotyka. Na przykład jest krótki wgląd w trudne dzieciństwo Elphaby; są też zdjęcia w okolicach Oz po pogorszeniu się reputacji Elphaby, z ogromnymi plakatami propagandowymi i płonącymi wizerunkami. (Na marginesie, zwiastun nie wskazuje, że musical został faktycznie podzielony na dwa filmy , chociaż wprawne oko zauważy, że fabuła zatrzymuje się po tym, jak Elphaba rozbija się przez okno.) Dla fanów musicalu , to naprawdę ekscytujące widzieć, jak Shiz ożywa lub widzieć cudowne wyczyny spowodowane magią Elphaby. Scenografia i efekty doskonale uzasadniają potrzebę przeniesienia tego przedstawienia ze sceny na ekran.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
To, co byłoby naprawdę ekscytujące dla fanów, to zobaczenie większej liczby choreografii, faktyczne bycie świadkiem odrobiny tańca Erivo, a nie tylko słuchania go bezcielesnego na czarnym ekranie z napisem „Święto Dziękczynienia”. Wiemy, że istnieje ( film fabularny opublikowany na początku tego tygodnia pokazywał kilka kuszących sekwencji tanecznych), więc dlaczego by się tym nie pochwalić? Wicked to międzynarodowa sensacja, więc niewiele osób da się nabrać, myśląc, że ten film nie jest musicalem. Przesłanie tego stylu marketingu brzmi: „Nie martwcie się, chłopaki, pomiędzy tymi głupimi piosenkami jest naprawdę interesująca fabuła i fajne efekty”. Ale świetny śpiew i taniec powinien być zaletą musicalu, a nie wstydliwą refleksją. Na litość boską, niech Zły będzie Zły !

