Ben Affleck jest jedyną odurzającą rzeczą w The Tender Bar George'a Clooneya

Dec 16 2021
Ben Affleck i Tye Sheridan w The Tender Bar Co jest takiego w studiowaniu na Yale, że ludzie czują się zmuszeni do napisania całych pamiętników wyjaśniających, jak się tam dostali i co się stało, kiedy przybyli? The Tender Bar, na podstawie wspomnień JR
Ben Affleck i Tye Sheridan w The Tender Bar

Co takiego jest w studiowaniu na Yale, że ludzie czują się zmuszeni do pisania całych pamiętników wyjaśniających, jak się tam dostali i co się stało, kiedy przybyli? Tender Bar , zaadaptowany ze wspomnień JR Moehringera, jest nieco mniej nieznośną historią pochodzenia niż Hillbilly Elegy , ale nie jest bardziej pilny – przynajmniej nie w opowiadaniu na dużym ekranie. Trzymając większość swoich postaci w solipsystycznym oddaleniu, jest to rozszerzony osobisty esej w poszukiwaniu zastosowania.

Wnioskodawcą jest filmowy JR, który przyjmuje te inicjały, aby uniknąć przydomka „Junior” i rzekomo nieustannie poszukuje swojego martwego ojca, Johnny'ego (Max Martini). Johnny wcześnie opuścił matkę JR (Lily Rabe) i jako zawodowy disc jockey, cieszący się myląco dużym zainteresowaniem, na zawsze pozostaje „głosem w radiu” dla swojego najczęściej porzuconego syna. Kiedy JR jest chłopcem, granym przez Daniela Ranieriego, jego znużona, ale troskliwa mama zabiera go z powrotem do rodzinnego domu na Long Island, gdzie jego kłótliwy dziadek (Christopher Lloyd) przewodzi obracającej się obsadzie hałaśliwych krewnych.

Do tej grupy należy wujek Charlie (Ben Affleck) z JR, lokalny barman i przekazujący mądrość o „męskich naukach”. Zarówno czytelnik, jak i alkoholik, Charlie oferuje rady zarówno rozsądne („nie szukaj ojca, żeby cię uratował”), jak i normatywne („nie uprawiaj sportu”, dotykając sedna ograniczonych zdolności sportowych JR), wszystkie z których film romantyzuje. Wskazuje także siostrzeńcowi książki, które inspirują jego pasję do pisania – w każdym razie powiedziano nam, ponieważ The Tender Bar utrzymuje wszelkie zawiłe szczegóły procesu twórczego ograniczone do mgły niejasnego filozofowania w barze.

Krótko mówiąc, wujek Charlie jest ojcem, którego JR nigdy nie miał – tak miłym, ciepłym i świadomym tematów tej historii, że podważa wyobcowanie ojca i syna, które ma stanowić dramatyczny kręgosłup filmu. Po niemal natychmiastowym ustaleniu, że biologiczny ojciec JR jest bezwartościowy, a wujek Charlie wkroczy w tę rolę, The Tender Bar waha się, gdy dzieciak wyrasta na lekko zdenerwowanego młodego mężczyznę (Tye Sheridan), który otrzymuje upragnione stypendium Yale. Uciekając od swoich korzeni, spędza większość swoich studiów licencjackich tęskniąc za bogatą dziewczyną Sidney (Briana Middleton). Wreszcie porywające spojrzenie na zauroczenie młodego mężczyzny w powściągliwej i niedostępnej emocjonalnie kobiecie!

Znacznie większe zaskoczenie niż wszystko, co dzieje się w The Tender Bar : ta gloryfikowana wersja niezależnego walenia konia, takiego jak The Only Living Boy In New York , pochodzi od reżysera George'a Clooneya. Clooney zrobił kilka obiecujących imitacji filmów, które podziwia, i kilka strasznie ołowianych ćwiczeń retro , ale nigdy nie zrobił czegoś tak nieodpowiedzialnego, tak pozbawionego osobowości. Ogólna słabość sprawia, że ​​okazjonalne wizualne inspiracje – takie jak wizyta JR i jego ojca, która rozgrywa się głównie w jednym ujęciu z kamery przymocowanej do maski samochodu – wydają się bardziej nie na miejscu.

Jeszcze dziwniejsze jest to, że filmowe pisanie o pisaniu pochodzi od pióra Williama Monahana, który wniósł charakterystyczny smak do dialogów o przestępstwach i adaptacjach z nimi związanych, takich jak Infiltracja , Krawędź ciemności i Hazardzista . Tutaj trudno powiedzieć, czy sformułowania Monahana zostały wyjęte z książki, źle dostarczone przez młodą obsadę, czy po prostu wynikają z jego własnego talentu pisarskiego, który zbyt długo marynował się w solance fałszywej mądrości. Niezależnie od źródła, dialogi wystają jak kiepska protetyka. Zarówno alkoholowe, jak i proste postacie wymieniają kwestie, które brzmią jak niewyraźna mowa, która została oczyszczona pod kątem gramatyki, ale bez spójności; wszyscy wydają się rozmawiać ze sobą, niezależnie od tego, czy jest to twarda rodzina JR, czy rodzice Sidneya z „niższej wyższej klasy średniej” (wyrażenie, które wydaje się zarówno niedokładne dla tych postaci, jak i zaczerpnięte z The Simpsons ).

Jedynym wykonawcą w zespole, który potrafi sprawić, że te rzeczy brzmią jak dobre bzdury, jest Affleck. Jeśli The Way Back widział, jak zmagał się na ekranie z problemem alkoholowym, który wydaje się rozpoznawać z prawdziwych zmagań, The Tender Bar oferuje przyjemną dla tłumu odwrotność stylu życia much barowych. Podobnie jak jego poważniejszy odpowiednik, w pracy Afflecka jako wujka Charliego jest być może odrobina ukrytej próżności – choć może tutaj nie jest to takie tajemnicze, biorąc pod uwagę smak, z jakim ucieleśnia jedyną sympatyczną postać filmu, pijąc oczywistą radość publiczności zamiast alkoholu.

Niezależnie od jego procesu, to działa. Lepszy film albo przeorientowałby historię wokół baru Charliego na Long Island, albo dałby mu emocjonalną podróż mniej telegraficzną niż jego ewolucja od całkiem ładnego do jeszcze ładniejszego. „Czy jesteś dobry w pisaniu?” pomniejsza postać pyta JR w pewnym momencie, omawiając swoje ambicje życiowe. Niemal nieznajomy kontynuuje: „Obawiam się, że czasami zadaje się zbyt mało pytań”. Pod tym względem The Tender Bar jest strzałem w dziesiątkę.