Brian Cox recenzuje „jedną z najgorszych książek wszechczasów”, czyli Biblię

Och, dobrze, właśnie pojawiło się nowe, przewrotne podejście Briana Coxa ! Od starego faceta, który ci przyprowadził: „ Mogłem zrobić Napoleona lepiej ” i „ Obudziła się kultura jest naprawdę okropna ”, mamy teraz pewne wszechstronne przemyślenia na temat Biblii i religii jako całości. Zapnij pasy, chłopaki!
powiązana zawartość
„Myślę, że religia nas powstrzymuje, ponieważ to systemy wierzeń są poza nami. Oni nie zajmują się tym, kim jesteśmy, my mamy do czynienia z: „Och, jeśli Bóg mówi to, a Bóg robi tamto”, a ty pytasz: „No cóż, kim jest Bóg?” Stworzyliśmy taką koncepcję Boga i stworzyliśmy ją jako kwestię kontrolną, ale jest to także kwestia patriarchalna” – deklaruje gwiazda Sukcesji w wywiadzie dla podcastu The Starting Line . „Tak to się zaczęło i jest w istocie patriarchalne. Nie daliśmy wystarczającego zakresu matriarchatowi i myślę, że musimy działać matriarchalnie”.
Zgadza się: opinia Briana Coxa na temat religii jest w pewnym sensie feministyczna? Następnie stwierdza, że macierzyństwo „jest prawdziwym uwarunkowaniem naszego życia”, ojcowie są „zbyt cholernie samolubni”, a mężczyźni to „przenośne banki nasienia, które krążą, przychodzą i odchodzą”. Ale powodem, dla którego sprzeciwiamy się szanowaniu matek, jest „Adam i Ewa” – oznajmia Cox. „Ta propaganda sięga wstecz. Z mojego punktu widzenia Biblia jest dla mnie jedną z najgorszych książek w historii, ponieważ zaczyna się od poglądu, że żebro Adama – że z żebra Adama została stworzona ta kobieta. I oni w to uwierzą. Bo są głupi.”
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Myślałeś, że Brian Cox zacytuje Biblię w obronie JK Rowling ? (Gwoli uczciwości poprzedził swój cytat słowami „Nie jestem religijny”). Cox przyznaje teraz, że ludzie „potrzebują” religii, „ale nie trzeba im wmawiać kłamstw. Potrzebują jakiejś prawdy, a to nie jest prawda. To nie jest prawda. To mitologia.” Dodaj to do annałów wielkich zrzędliwych tyrad wszechczasów mistrza zrzędliwych tyrad.

