Byłem pijany i wysłałem zdjęcia mojemu koledze. Okłamałam mojego chłopaka i powiedziałam, że mają być do niego wysłane. Teraz mi nie ufa. Dlaczego nie może już tego pogodzić?
Odpowiedzi
Byłem pijany i wysłałem zdjęcia mojemu koledze. Okłamałam mojego chłopaka i powiedziałam, że mają być do niego wysłane. Teraz mi nie ufa. Dlaczego nie może już tego pogodzić?
1) Wypiłeś wystarczająco dużo alkoholu, by być „pijany”, gdy nie byłeś ze swoim chłopakiem.
To już mnie trochę zaniepokoiło. Byłeś na imprezie? Czy masz już zdjęcia w telefonie, czy zrobiłeś je po powrocie do domu po imprezie? Jeśli już je miałeś, dlaczego? Jeśli wziąłeś je po powrocie do domu, dlaczego nie wytrzeźwiałeś już po powrocie do domu? A może nie byłeś na imprezie i po prostu byłeś samotny i piłeś sam. W takim razie wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że potrzebujesz pomocy, ponieważ picie takiej ilości w samotności jest zwykle oznaką alkoholizmu.
2) Ok, więc zignorujmy, jak to się stało. Wysłałeś zdjęcia.
Jak u licha dowiedział się twój chłopak? Jeśli zorientowałeś się, co się stało i chciałeś to „cofnąć”, powinieneś usunąć historię tekstów z telefonu. A jeśli twój chłopak czyta twoje sms-y, nie ufał ci ZANIM to się stało - nic się nie zmieniło.
3) Teraz twój chłopak dowiedział się, że wysłałeś zdjęcia! Świetnie, co teraz robisz?
OKŁAŁAŁAŚ GO. Zamiast powiedzieć mu „Za bardzo się upiłem i chyba chciałem zwrócić na siebie uwagę, przepraszam”, okłamałeś go.
Uwierz mi, w zasadzie nikt „przypadkowo” nie wysyła zdjęć do niewłaściwej osoby w swojej książce adresowej. Zdarzają się kieszonkowe tarcze - ale nie dołączają nagich zdjęć. Więc karmiłeś go tym, co jest oczywiście kłamstwem, a on przejrzał cię na wylot. To jest główny powód, dla którego teraz ci mniej ufa.
4) Nawet jeśli ci uwierzy….
Nadal wysyłałeś SMS-y (lub pijane) innemu facetowi swoje nagie zdjęcia. MOŻE być zazdrosny i paranoiczny. Chce się upewnić, że mówisz prawdę, co sprawia wrażenie braku zaufania. Chciałby zajrzeć losowo do twoich tekstów, aby zobaczyć, z kim rozmawiasz. Nawet jeśli ogólnie ci wierzy, teraz są wątpliwości. I musi rozwiać te wątpliwości na swój sposób, co oznacza szukanie (i nie znajdowanie) dalszych żółtych flag.
POPIEPRZYŁEŚ. Nie raz, nie dwa, ale trzy razy tutaj.
Dlaczego nie może się z tym pogodzić? Ponieważ nie przekazałeś mu całej prawdy w chwili, gdy to się stało. Próbowałeś to ukryć, skłamałaś na ten temat, a teraz jesteś na niego zła, bo mu to przeszkadza.
Połóż go na linii, muszę mu powiedzieć, żeby cię porzucił i znalazł kogoś bardziej uczciwego i bardziej rozumiejącego jego uczucia.
Bo alkohol to także dobre „serum prawdy”. Może otworzyć kanał do tego, co faktycznie myśli dana osoba, usuwając racjonalny filtr myśli.
Wiele osób myśli o oszukiwaniu – ale o wiele mniej to robi. Oszukiwanie zaczyna się od zrobienia pierwszego kroku – który właśnie zrobiłeś, wysyłając „zdjęcia”.
Teraz musisz popracować nad odzyskaniem tego zaufania, jeśli chcesz, aby ta relacja działała. Jeśli naprawdę chcesz oszukiwać - oszczędź swojemu chłopakowi bólu serca - i zerwij z nim teraz.