Chiny nie boją się wysokich, złych taryf Bidena na pojazdy elektryczne

Dzień dobry! Jest środa, 15 maja 2024 r., a oto Poranna Zmiana , codzienne zestawienie najważniejszych nagłówków motoryzacyjnych z całego świata w jednym miejscu. Oto ważne historie, które musisz znać.
powiązana zawartość
1. bieg: Chiny wkraczają na główną w walce taryfowej na pojazdy elektryczne
Na początku tego tygodnia Stany Zjednoczone nałożyły nowe, ogromne sankcje na produkty wytwarzane w Chinach, zwłaszcza pojazdy elektryczne . Administracja Bidena nałożyła 100-procentowe cło na pojazdy elektryczne wyprodukowane w Chinach i podwyższyła cła na inne produkty do kwoty 18 miliardów dolarów na chińskie towary. Teraz Chiny reagują, ale w znacznie bardziej wyważony sposób, niż początkowo sądzono.
powiązana zawartość
- Wyłączony
- język angielski
Oczywiście kraj potępił działania Białego Domu i zapowiedział „zdecydowane kroki”. Jest to jednak zupełnie inna reakcja niż reakcja na cła wprowadzone przez Trumpa w 2018 r. na chińskie towary o wartości 300 miliardów dolarów , co zapoczątkowało małą wojnę handlową. Z Reutera :
Wśród różnic między tamtym czasem a dniem dzisiejszym: Biały Dom Bidena z wyprzedzeniem zasygnalizował chińskim urzędnikom potencjalne środki, a cła są skierowane do branż, w tym pojazdów elektrycznych i akumulatorów, gdzie wpływ gospodarczy jest ograniczony, a dominacja chińskich firm wydaje się nie do pokonania.
W odpowiedzi na cła chińskie media państwowe ostro odpowiedziały, oskarżając Stany Zjednoczone o podważanie własnych zasad wolnego handlu i podejmowanie działań, które zagrażają celom klimatycznym i spowodują wzrost kosztów dla amerykańskich konsumentów.
W istocie, argument jest taki, że robisz sobie krzywdę.
Oznacza to odejście od tonu z 2018 r., kiedy chiński negocjator powiedział, że Waszyngton „przystawia Chinom nóż do szyi”, a media państwowe sugerowały skrajne środki zaradcze, takie jak bojkot importu amerykańskiej żywności lub wyprzedaż amerykańskich obligacji.
„Chiny mogą wznieść się na wyższy poziom moralny” – powiedział Wang Huiyao, założyciel i prezes think tanku Centrum Chin i Globalizacji z siedzibą w Pekinie. „Nie igra z tymi, którzy łamią międzynarodowe standardy i normy”.
W najostrzejszym języku swojej odpowiedzi chińskie ministerstwo handlu stwierdziło, że Biały Dom złamał ducha porozumienia w sprawie stałych stosunków dwustronnych osiągniętego pod koniec ubiegłego roku w San Francisco przez chińskiego prezydenta Xi Jinpinga i amerykańskiego prezydenta Joe Bidena.
Chińska branża pojazdów elektrycznych znajduje się w znacznie innym miejscu niż w 2018 r., a sprzedaż pojazdów elektrycznych rośnie do około 7 200 000 rocznie w porównaniu z 800 000 wówczas. Kraj faktycznie wyprzedził Japonię jako wiodący na świecie eksporter samochodów , wysyłając samochody do Azji Południowo-Wschodniej i Europy. Przypuszczam, że można powiedzieć, że tak naprawdę nie potrzebują USA. Przynajmniej mogą znacznie łatwiej przyjąć taki cios, jak te cła.
Huawei, który został sparaliżowany amerykańskimi sankcjami w 2019 r., odbił się , zwiększając popyt na chipy produkowane w Chinach i rzucając wyzwanie Apple w chińskim biznesie smartfonów oraz Tesli w zakresie pojazdów elektrycznych.
„Co cię nie zabije, to cię wzmocni” – stwierdziła Xinhua w komentarzu na temat amerykańskich ceł. „Wygląda na to, że ten słynny cytat odnosi się do chińskich firm technologicznych”.
Pekin wiedział, że nadchodzi ta runda ceł. Podczas niedawnych wizyt w Chinach sekretarz skarbu USA Janet Yellen i inne osoby przekazały do domu wiadomość, że zdolność przemysłu Chin do produkcji większej liczby pojazdów elektrycznych, paneli słonecznych i akumulatorów, niż jest w stanie wchłonąć ich gospodarka, stanowi ryzyko dla amerykańskich miejsc pracy i biznesu.
Chińscy urzędnicy i media państwowe odrzuciły ten argument, twierdząc, że krajowi producenci pojazdów elektrycznych dominują ze względu na innowacje i zalety łańcucha dostaw, a nie dotacje.
Stany Zjednoczone zaimportowały w zeszłym roku towary o wartości 427 miliardów dolarów z Chin i wyeksportowały 148 miliardów dolarów do drugiej gospodarki świata, co stanowi lukę handlową, która utrzymuje się od dziesięcioleci i staje się coraz bardziej drażliwym tematem w Waszyngtonie.
W tej chwili nie wiadomo dokładnie, dokąd zakończą się te cła w przypadku Stanów Zjednoczonych lub Chin. Wiele będzie zależeć od tego, jak potoczą się listopadowe wybory prezydenckie . Yippie.
Drugi bieg: Rivian zwalnia więcej miejsc pracy w Kalifornii
Producent pojazdów elektrycznych Rivian poinformował urzędników w Kalifornii, że planuje dalsze zwolnienia w tym stanie . W kwietniowym piśmie do stanowego Departamentu Rozwoju Zatrudnienia Scott Griffin,wiceprezes ds. kadr w Rivian (czytaj: szef działu HR) poinformował , że producent samochodów planuje zwolnić ponad 120 pracowników, w tym 89 w Irvine i 28 w Palo Alto. Z wiadomości z Detroit :
Utrata miejsc pracy rozpocznie się w czerwcu, napisał Griffin, i oczekuje się, że będzie trwała.
W lutym firma ogłosiła, że zwalnia 10% siły roboczej, co spowodowało gwałtowny spadek akcji spółki z zawrotnej wysokości, jaką osiągnęła po pierwszej ofercie publicznej w 2021 r.
W tym czasie wartość firmy wyceniano na prawie 88 miliardów dolarów. W poniedziałek wyceniono go na około 11 miliardów dolarów. Reuters podał niedawno, że na dzień 31 grudnia firma zatrudniała około 16 790 pracowników w Ameryce Północnej i Europie.
„Kontynuujemy prace nad odpowiednią wielkością firmy i zapewnieniem zgodności z naszymi priorytetami” – oznajmił w oświadczeniu rzecznik Rivian. „W ramach kontynuacji niektórych zmian, które wprowadziliśmy w zespołach w lutym, w kwietniu udostępniliśmy kilka dodatkowych zmian w grupach wspierających firmę. Zmiana ta dotknęła około 1 procent naszych pracowników. To była trudna decyzja, ale konieczna, aby wesprzeć nasz cel, jakim jest dodatnia marża brutto do końca roku”.
To ostatnie z szeregu zwolnień, które dotknęły producentów samochodów elektrycznych, takich jak Tesla , Lucid , a zwłaszcza Fisker . Wygląda na to, że bogaci ludzie, którzy chcą mieć samochód elektryczny, już go mają, a firmy te usilnie starają się przyciągnąć kolejną rundę nabywców.
Trzeci bieg: Volvo właśnie przez to przechodzi
Wydaje się, że nabywcom zarówno w Chinach, jak i w USA rzeczywiście nie podobają się oferty zeroemisyjne oferowane przez Volvo , ale nie zniechęciło to półszwedzkiego producenta samochodów do planów wprowadzenia pojazdów całkowicie elektrycznych do 2030 r. Sprzedaż modelu w USA liczba całkowicie elektrycznych XC40 Recharge i C40 Recharge spadła o cholerne 65 procent w pierwszym kwartale 2024 r., do marnych 970 pojazdów. To najwyraźniej największy procentowy spadek rok do roku w segmencie luksusowym. Auć. Z wiadomości motoryzacyjnych :
Spadek Volvo w pierwszym kwartale nastąpił po 27-procentowym spadku sprzedaży pojazdów elektrycznych na baterie w czwartym kwartale 2023 roku.
Tymczasem w Chinach sprzedaż pojazdów elektrycznych Volvo w okresie styczeń-marzec spadła o 28 procent.
Krzywa adopcji pojazdów elektrycznych w USA przesunęła się z kija hokejowego na łagodniejszą krzywą, w miarę jak branża przechodzi z rynku pierwszych użytkowników do bardziej sceptycznych konsumentów głównego nurtu, charakteryzujących się niewielką tolerancją dla płacenia premii za nową technologię i cierpliwością do znoszenia powolnego ładowanie.
Według Coxa sprzedaż pojazdów elektrycznych w pierwszym kwartale wzrosła o 2,6 procent rok do roku. To znacznie wolniej niż 46-procentowy wzrost sprzedaży pojazdów elektrycznych rok do roku w tym samym okresie 2023 r.
Jest jednak dobra wiadomość. Wygląda na to, że kupujący są bardzo zainteresowani hybrydami typu plug-in marki Volvo . Sprzedaż wzrosła w pierwszym kwartale o 44 procent, do 7118 pojazdów. Niezbyt nędzny, ale wciąż nie likwiduje problemu spadających pojazdów elektrycznych. Mimo to Volvo podtrzymuje swoje plany dotyczące pojazdów elektrycznych na przyszłość.
4. bieg: wycofano prawie 190 000 egzemplarzy Hondy Ridgelines
Honda wycofuje 187 290 pickupów Ridgeline z lat 2020–2024 w USA, ponieważ ich kamery cofania są popieprzone . Na szczęście nie doszło do żadnych obrażeń ani ofiar śmiertelnych w związku z tym problemem, ale w nowoczesnych samochodach kamery cofania mają ogromne znaczenie, ponieważ umożliwiają widoczność podczas cofania. Z wiadomości motoryzacyjnych :
NHTSA stwierdziła, że wielokrotne otwieranie pokrywy bagażnika w mrozie i obecności soli może spowodować uszkodzenie wiązki przewodów kamery cofania. Przerwa może skutkować brakiem obrazu z kamery cofania, zwiększając ryzyko kolizji z cofaniem lub obrażeń.
Uprząż dostarczyła firma Aptiv Services US, która we wtorek nie odpowiedziała natychmiast na prośbę o komentarz.
Honda wypuszcza ulepszoną część, która ma zastąpić wiązkę przewodów tylnej kamery cofania powodującą problem. Właściciele mogą zlecić montaż tej części u autoryzowanych dealerów Hondy.
Oczekuje się, że pisma z powiadomieniami do właścicieli zostaną wysłane przed 1 lipca.
Najwyraźniej sprzedaż Ridgeline w USA spadła o 14,5 procent do zaledwie 15 245 dostaw do kwietnia tego roku. To niewielka zmiana w porównaniu z 22-procentowym wzrostem sprzedaży (do 52 001 pojazdów), który Ridgeline odnotował w 2023 r. Niezależnie od tego, każdy z nich wymaga teraz naprawy.
Odwrotna sytuacja: Wlej ołów z powrotem do benzyny
Neutralny: cudowny mały samochód terenowy
W radiu: Haim – „The Wire”

