Co mają wspólnego poradniki i User Experience?
Jeśli czytasz ten post, przynajmniej raz w życiu sięgnąłeś po jakąś książkę samopomocy (a przynajmniej mam taką nadzieję).
Cześć, jestem Nikoleta i jestem programistą internetowym oraz projektantem UX/UI, który jest ciekawy niezliczonych rzeczy. Jednym z nich jest samodoskonalenie i wszystko, co jest związane z tworzeniem lub kreatywnością. Nie jestem pisarzem, ale zawsze ćwiczyłem pisanie w mikro lub regularnym dzienniku. Może wkrótce spodziewacie się ode mnie książki, kto wie.
W tej chwili jestem w połowie poradnika, który cieszy się dużą popularnością wśród czytelników, którzy próbują poprawić swoje życie, a dokładniej swoje codzienne nawyki. Tak, dobrze zgadłeś, książka to Atomic Habits autorstwa Jamesa Cleara i bardzo ją polecam. I nie, to nie jest reklama ani płatna promocja, spokojnie. Jeśli podobnie jak ja czytasz wolno lub „nie masz czasu” na czytanie, koniecznie przejrzyj przynajmniej ćwiczenia związane z książką i krótkie objaśnienia. Psst: innym bardzo produktywnym sposobem jest słuchanie go podczas robienia czegoś innego, na przykład chodzenia lub dojeżdżania do pracy.
Aktualizacja: książka Atomic Habits to świetna lektura, praktyczna, zwięzła i łatwa do przejrzenia. Gorąco polecam!
Oprócz tej książki czytam również The design of Everyday Things Revisited autorstwa Dona Normana i fascynuje mnie, jak interesujące i podobne są te książki. Obaj poruszają się w przód iw tył w zakresie podstawowych zasad psychologii i tego, jak ludzie funkcjonują * dramatyczny dźwięk *. Autorzy są dobrzy w podawaniu prostych i opisowych przykładów pewnych sytuacji, aby udowodnić swoją rację, i uważam to za bardzo pomocne. Ponadto obie książki zawierają sporo wizualnych materiałów do nauki, które pomagają nieco łatwiej zrozumieć pojęcia.

Jeśli wiesz coś o doświadczeniu użytkownika, założę się, że słyszałeś o analizie przyczyn źródłowych, prawda? Jeśli nie, myślę, że ten post dobrze to podsumowuje. Głównym celem w analizie i budowaniu dobrych nawyków (także przełamywaniu złych) jest zadanie pytania „Dlaczego?” wiele razy, aż dotrzesz do źródła (głównego) problemu.
Nie mogę się doczekać, aż skończę resztę książki i zobaczę, czy jest więcej podobieństw. Jeśli tak, na pewno edytuję ten post.
Dziękuję za przeczytanie do tej pory, doceniam to i mam nadzieję, że ten tekst był choć trochę interesujący, pomocny lub przynajmniej zabawny.
Podzielcie się też w komentarzach, co aktualnie czytacie.

PS Jeśli chcesz być częścią mojej ciekawej podróży, znajdź mnie na Instagramie !