Co najbardziej przeraziło Cię kiedykolwiek, celowo lub nie?

Apr 29 2021

Odpowiedzi

MachelleJones May 07 2019 at 10:35

Kilka lat temu szedłem korytarzem w środku nocy. Moja córka była pewnie 8 rano i korzystała z toalety. Kiedy wyszła zza rogu, nie spodziewała się nikogo zobaczyć. Jak powiedziałem, był środek nocy. Zemdlała. Upadła na podłogę. Wtedy sam się przestraszyłem, ponieważ ma arytmię serca. To właśnie spowodowało, że zemdlała, ponieważ nieumyślnie ją wystraszyłem.

JoeyYong1 Jan 17 2018 at 13:48

Najstraszniejsze było to, że nie miałem żadnych wątpliwości co do tego, czy zastrzelić kogoś.

Podróżowałem sam w obcym kraju i byłem na lokalnym dworcu autobusowym, próbując kupić bilet autobusowy do innego miasta. Był tam przyjazny facet, który zaproponował, że pokaże mi drogę, abym mógł kupić bilet autobusowy i przyjąłem jego pomoc, ponieważ tablice informacyjne były w lokalnym języku, a większość personelu biletowego nie mówiła po angielsku. Ponadto podróżuję po tym kraju od 2 tygodni i miałem tylko niesamowite doświadczenia z ludźmi i ich gościnnością, więc nie byłem zbyt zaniepokojony.

W końcu dostałem bilet na autobus, ale wciąż miałem godzinę do odjazdu autobusu. Byłem naprawdę zmęczony, więc postanowiłem po prostu wsiąść i odpocząć w autobusie (właściwie to był raczej mini van).

Usiadłem po lewej stronie minivana, gdzie jest tylko jedno siedzenie i położyłem mój śmiesznie wielki plecak na ziemi, między nogami. Koleś, który pomógł mi kupić bilet autobusowy, wstał i zaczął ze mną rozmawiać w przyjazny sposób, więc po prostu trochę z nim pogadałem. Czułem się niekomfortowo z torbą między nogami, w tak małej przestrzeni, więc spróbowałem przesunąć torbę na tył.

Koleś próbował mi pomóc (przynajmniej tak mi się wydawało), podnosząc torbę i „upadając” na mnie. Moją pierwszą reakcją było to, że stracił równowagę i upadł na mnie, ponieważ szczerze mówiąc, furgonetka była naprawdę ciasna. Nawet zapytałem, czy wszystko w porządku, zanim zorientowałem się, że mnie obmacuje i w zasadzie przygniata swoim ciężarem. Byłem tak zszokowany, że krzyczałem tak głośno, jak mogłem, ale wszystkie okna minivana były zamknięte, a biorąc pod uwagę, że to był dworzec autobusowy, było naprawdę głośno na zewnątrz, więc nikt nie mógł mnie usłyszeć, chyba że przechodził obok wejścia do furgonetki.

Więc walczyłem i z całych sił waliłem, uderzałem, drapałem i w końcu udało mi się go odepchnąć. Wiedziałem, że to przeżyję. Nie bałem się, ale byłem po prostu wściekły, że ten dupek wykorzystał moje zaufanie. Przestraszyłem się mojej reakcji na to. Kątem oka zobaczyłem strzelbę. (każdy prywatny autobus ma ochroniarza ze strzelbą). Natychmiast sięgnąłem po strzelbę i byłem pewien, że strzelę mu w żałosną głowę. (mimo że nigdy wcześniej nie trzymałem w ręku prawdziwej broni). Facet najwyraźniej uciekał, żeby ratować życie, co wywołało spore zamieszanie. Ochroniarz (właściciel strzelby) natychmiast podbiegł do furgonetki i po prostu dał mi znak ręką, żebym odłożył broń.

Właśnie otrząsnęłam się z tego stanu złości, delikatnie odłożyłam pistolet na siedzenie i zaczęłam płakać. Podeszła do mnie grupa facetów i po prostu gapili się na mnie, niektórzy szeptali, niektórzy się śmiali, nie wiedząc, co robić, ponieważ tak naprawdę nie mówili po angielsku. Byłam naprawdę zła i moją pierwszą myślą było, że gościnność tego kraju to kłamstwo, a wszystkie te paskudne rzeczy o generalizacji tego kraju i ludzi tam były prawdą. Przede wszystkim czułam się bardzo samotna jako samotna podróżniczka w tym kraju zdominowanym przez mężczyzn.

W każdym razie nie będę opisywał, co się wydarzyło, ale najwyraźniej udało mi się dotrzeć do domu bezpiecznie i mniej więcej w jednym kawałku. Bałem się siebie, przez chwilę miałem w sobie taką szaloną wściekłość, że nie zawahałbym się zabić, gdyby jakiś dupek próbował ze mną zrobić coś zabawnego.

Aktualizacja : Wiem, że wielu z Was jest ciekawych, o jaki kraj chodzi, ale nie chcę tego ujawniać, ponieważ to miejsce już ma złą sławę w mediach, a przez to samo miejsce i jego mieszkańcy bardzo cierpią z powodu braku turystyki i związanych z nią możliwości.

Wiem, że mój post nie będzie miał większego wpływu na odstraszanie ludzi od odwiedzenia tego pięknego kraju, ale mimo to mam nadzieję, że nie dodam do negatywnego wrażenia tego pięknego kraju. Niestety, ten incydent miał miejsce i pozostawił po sobie przykre doświadczenie, ale mimo to nadal bardzo cieszyłam się swoim doświadczeniem i jestem bardzo wdzięczna za wszystkich innych miłych ludzi, których poznałam. Nie mogę się doczekać, aby podzielić się tym, jak ludzie wyszli mi naprzeciw, aby mi pomóc w tym samym kraju, gdy nadarzy się okazja!

Na koniec, dla wszystkich, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji i musieli niestety pokonać kogoś lub nawet śmiertelnie zranić, jest mi przykro, że to się stało, ale na pewno na to nie zasługujemy i mam nadzieję, że dzięki temu staniemy się silniejszymi i lepszymi ludźmi.