Covidmania jest tutaj i próbuje zrujnować sport… znowu

Dec 20 2021
No i znowu. Obecnie panuje Covidmania w sporcie zawodowym i żadna liga nie wydaje się być wolna od konsekwencji przetrwania pandemii.

No i znowu. Obecnie panuje Covidmania w sporcie zawodowym i żadna liga nie wydaje się być wolna od konsekwencji przetrwania pandemii. NBA ogłosiła wczesnym niedzielnym popołudniem, że przełożyła pięć meczów z powodu nadmiaru graczy w protokołach bezpieczeństwa i higieny pracy związanych z COVID-19 . Ogłoszenie obejmuje trzy mecze w niedzielę, jeden w poniedziałek i kolejny we wtorek.

Oprócz reszty Ameryki, NFL, NHL i NCAA również zostały mocno dotknięte wirusem w ciągu ostatnich kilku tygodni. NFL przesunęło trzy mecze 15. tygodnia z powrotem na poniedziałek lub wtorek. Mecze Browns and Raiders zostały przełożone na poniedziałek. Następnie ogłoszono, że Waszyngton-Filadelfia i Seattle-LA Rams zostały przeniesione na wtorek wieczorem.

Kilka drużyn NHL przyjmuje bardziej proaktywne podejście, zamykając działalność na co najmniej kilka dni w następstwie własnej fali infekcji. Colorado Avalanche i Florida Panthers zamknęły sklep do 26 grudnia, co oznacza, że ​​Avalanche będą miały przełożone cztery mecze, a Panthers odepchną trzy.

W ciągu ostatnich kilku dni NCAA opóźniło lub odwołało kilkanaście meczów. Duke-Loyola i UCLA-North Carolina były zaplanowane na sobotę, ale zostały odwołane z powodu problemów z COVID w ramach odpowiednio programów Loyola i UCLA.

Zespoły zaczynają podejmować jeszcze większe środki ostrożności w związku z niedawnym wzrostem omicron. Golden State Warriors odesłali do domu większość swoich najlepszych graczy przed sobotnim meczem w Toronto z Raptors. Warriors wystawili początkowy skład, w skład którego wchodzili Chris Chiozza, Damion Lee, Juan Toscano-Anderson, Jonathan Kuminga (przyszła gwiazda) i Kevon Looney. Są wybitnymi graczami do odgrywania ról, ale to nie jest początkowy skład, który można zobaczyć każdego wieczoru w drużynie NBA.

I jak ironiczne jest to, że przy tym wszystkim, co się dzieje, Brooklyn Nets w końcu zdecydowali się na wygnanie Kyrie Irvinga, tylko po to, by natychmiast uzyskał pozytywny wynik testu i przeszedł do protokołów BHP z Kevinem Durantem, Jamesem Hardenem i sześcioma innymi kolegami z drużyny Nets . Co Nets myśleli, że stanie się z nieszczepionym Irvingiem? Piekielny plan, Brooklyn. Wszyscy mają nadzieję, że z tymi graczami wszystko w porządku, ponieważ ten wirus uderza w każdego inaczej. Ale to będzie kolejny trudny sezon dla NBA i wszystkich tych lig.

Bez względu na to, co się stanie, wiemy, że NFL przetrwa bez względu na to, ilu graczy zostanie wykluczonych z gry z powodu COVID. NFL będzie grać w te gry bez względu na wszystko i zbierać pieniądze z telewizji. Nawet COVID nie zatrzyma tego pociągu towarowego. NBA wydaje się zdeterminowana, aby zrobić to samo, ale może to okazać się znacznie trudniejsze w przypadku znacznie dłuższego sezonu pod względem rozegranych meczów. Jeśli myślisz o kolejnej bańce Disney World, zapomnij o tym. Unia graczy natychmiast by to zestrzeliła. Zawodnicy stoczyli walkę, jakiej jeszcze nie widzieliśmy. Jeśli sprawy potoczą się zbyt źle, bardziej prawdopodobne jest, że najpierw zmniejszy się liczba fanów, którzy mogą przebywać na arenach. Być może jeszcze nie jesteśmy w tym punkcie, ale jeśli ta tendencja się utrzyma, NBA będzie musiała zdecydować, jak postępować w najbezpieczniejszy możliwy sposób.